Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MalutkaMilka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:38, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Witam dziewczyny.
Czy takie odczucie mogą być oznaką dnia płodnego, bo wydaje mi się że trochę za wcześnie ten płodny sluz do środka cyklu jeszcze trochę czasu?
Odczuwałam rano tak jakby kłucie po lewej stronie brzucha - może lewy jajnik się odzywa. Śluz , że tak brzydko napiszę - wygrzebałam bo miałam odczucie jakby mi coś \\wylatywało\\ tak jak przy @; otóż bardzo mocno rozciągliwa grudka, nawet kilka razy i nie traci swoich właściwości, w kolorze białawo przezroczystym tak pół po pół.
**************************************
I z drugiej beczki.
Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej, wszystko ok, czysto bez żadnych zmian i torbieli, jak najbardziej by zacząć się starać. Powiedziałam o nieregularnych cyklach i krótkiej III fazie oraz zapytałam czy może mam brać luteinę to dostałam zalecenie badania progesteronu w 23,25,27 dniu cyklu, prolaktyny i estrogenu między 5-7dniem cyklu.
I tak jakoś mi wyleciało z głowy że cykle zazwyczaj mam od 24-26dni więc progesteron w tych nich co wyznaczyła mi Dr raczej za późno. W jakich dniach powinnam wykonać badania wg Was?
|
|
Powrót do góry |
|
|
IWG
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Warszawy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:33, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
MalutkaMilka napisał: | Witam dziewczyny.
Czy takie odczucie mogą być oznaką dnia płodnego, bo wydaje mi się że trochę za wcześnie ten płodny sluz do środka cyklu jeszcze trochę czasu?
Odczuwałam rano tak jakby kłucie po lewej stronie brzucha - może lewy jajnik się odzywa. Śluz , że tak brzydko napiszę - wygrzebałam bo miałam odczucie jakby mi coś \\wylatywało\\ tak jak przy @; otóż bardzo mocno rozciągliwa grudka, nawet kilka razy i nie traci swoich właściwości, w kolorze białawo przezroczystym tak pół po pół.
|
to była zwarta grudka czy płynny śluz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
MalutkaMilka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:39, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
zwarta grudka, którą znalazłam głęboko bo na wierzchu mało co było jakiegokolwiek śluzu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
IWG
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Warszawy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:32, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
MalutkaMilka napisał: | zwarta grudka, którą znalazłam głęboko bo na wierzchu mało co było jakiegokolwiek śluzu. |
być może jest objawem pojawiającej się płodności i za taki objaw bym ją uznała ale raczej nic więcej. Mi się również takie zdarzają, ale raczej w spodziewanych terminach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MalutkaMilka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:38, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, zaczęłam próbować badać tą szyjkę i powiedzcie mi w jakiej pozycji najlepiej ją wyczuć. Bo ja próbowałam na kucaka palcem wskazujący i kciukiem ale za bardzo nie wiem co tam szukać może teraz jak będzie zaczynać się III faza to coś wyróżnię? nie wiem. jedyne wiem co wyczułam to kiszkę bo wiem już z reala że gin ma problem z dokładnym obejrzeniem mojego prawego jajnika bo kiszka zasłania, dlatego tez wczesniejszy gin nie wykrył u mnie zmiany torbielowej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
IWG
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Warszawy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:15, 07 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
ja próbowałam w kuckach, środkowym palcem i czułam ją wtedy opuszkiem palca (nigdy nie było tak, ze nie mogłam dosięgnąć), ale nie umiałam wyczuć zmian i sie poddałam bardzo szybko. chyba zresztą nie potrzebuję szyjki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MalutkaMilka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 6:58, 10 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Po paru dniach próby też się poddałam ale spróbuje jeszcze w tym tygodniu gdzie III faza dobiega końca- może wyczuję jakąś różnicę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MalutkaMilka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:17, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie.
Odebrałam dziś wynik pierwszego badania progesteronu. Wykonalam go w 20dniu cyklu ze względu na krótkie cykle. Mój wynik wyszedl 16,10ng/ml gdzie zaznaczona norma to 1,7-27,0. I nie wiem czy jest to wystarczający wynik czy za niski jak na 20dzień cyklu bo wszędzie jest napisane co innego.
Co wy o tym myślicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka2616
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:26, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
MalutkaMilka napisał: | Po paru dniach próby też się poddałam ale spróbuje jeszcze w tym tygodniu gdzie III faza dobiega końca- może wyczuję jakąś różnicę. |
Moze to Ci jakos pomoze.Dodam,ze mało apetyczne zdjecia;)
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
MalutkaMilka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 6:24, 18 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Powracając do progesteronu. Co byście powiedziały na moje wyniki?
20 dzień cyklu: 16,10ng/ml
22 dzień cyklu: 4,89ng/ml
25 dzień cyklu: @
Bo sama nie wiem czemu ten drugi taki niski gdzie do spadku temp było jeszcze kilka dni, a temp z tych dwóch dni pomiarowych był identyczny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MalutkaMilka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:28, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Będąc u lekarza zapytałam się czy robiąc zlecona badania czyli: progesteron, prolaktyna bez obciążenia, tsh muszę być na czczo i powiedziała, że nie. Więc standardowo jak weszłam do pracy zafundowałam sobie kawę i słodką drożdżuwe i po tym urwałam się na pobranie krwi. I teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo czytając informację na temat prolaktyny to widzę, że karzą na czczo bo jedzonko i kawa ponoć podnosi wynik i nie wiem czy będzie on miarodajny czy czasem w następnym cyklu nie trzeba będzie go powtórzyć. Zlecone badanie miałam w 5-7dc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MalutkaMilka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:51, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Poziom prolaktyny nie naczczo 15,36 ng/ml
TSH 1,8
|
|
Powrót do góry |
|
|
MalutkaMilka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 6:23, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witam, czy jest jakaś określona pora do wykonania testu owulacyjnego oprócz jednej stałej?
Test wykonałam wieczorem- wyszedł negatywny, tylko nigdy nie chce mi się siedzieć tych 10minut w toalecie i blokować dostęp do prysznica innym domownikom i jak tylko zniknie czerwona plamka z całego testu i pojawi się kreska to chowałam do opakowania i do wyrzucenia. I dziś czyli 25.09. wyciągnęłam test z opakowania (wieczorem go tam włożyłam by rano wyrzucić) z ciekawości zajrzałam i zobaczyłam dwie blade kreski (może zbladły bo długo leżały), druga troche słaba więc zaznaczyłam negatywny. może dziś pojawią się kreseczki dwie takie ładne ciemne i grube
Co o tym myslicie? Może byc o wiarygodny czy raczej nie brać pod uwagę tej słabszej drugiej kreski?
PS.: wiem że zanudzam moimi pytaniami bo macie większe problemy, ale już przeszłyście przez większość sytuacji i liczę na waszą pomoc i małą podpowiedź.
Pozdrawiam :*
Ostatnio zmieniony przez MalutkaMilka dnia Wto 6:53, 25 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:05, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
MalutkaMilka napisał: | Będąc u lekarza zapytałam się czy robiąc zlecona badania czyli: progesteron, prolaktyna bez obciążenia, tsh muszę być na czczo i powiedziała, że nie. Więc standardowo jak weszłam do pracy zafundowałam sobie kawę i słodką drożdżuwe i po tym urwałam się na pobranie krwi. I teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo czytając informację na temat prolaktyny to widzę, że karzą na czczo bo jedzonko i kawa ponoć podnosi wynik i nie wiem czy będzie on miarodajny czy czasem w następnym cyklu nie trzeba będzie go powtórzyć. Zlecone badanie miałam w 5-7dc. |
Prolaktynę trzeba koniecznie badać na czczo.
Ja bym powtórzyła, choć moja endokrynolog mówiła, że można robić badanie w każdym momencie cyklu, różne słyszałam opinie.
Poczytaj sobie o warunkach badania - nie po jedzeniu, trzeba się wyspać, nie współżyć dzień przed, nie uprawiać intensywnego wysiłku itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MalutkaMilka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 25 Maj 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:10, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki Buba. Właśnie też tak czytałam, a gin powiedziała że nie muszę być naczczo tylko chyba zapomniała wyróżnić prolaktynę. Ale przeczytałam też że właśnie jedzenie lub picie kawy przed badaniem prolaktyny może spowodować wzrost tego hormonu, to jakby nie patrzeć to tylko tym zgrzeszyłam a wcale nie ma go za dużo - na moje oko w samym środku. Pytam was co sądzicie ponieważ nie wiem czy zapisywać się na wizytę i za kolejną płacić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|