..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

MalutkaMilka

Martwią mnie trochę te moje temp. z II fazy - trochę one niskawe, żadna nie przekracza o 0,2 stopnia linii podstawowej. A może unormował mi się w końcu cykl, bo zawsze temp. były wyższe ale skakały jak chciały. A może z owulacją było coś nie tak?

Edwarda

Co ty chcesz od tego cyklu Mruga

MalutkaMilka

Ja jak zwykle doszukuje się dziury w całym

Po prostu wydawały mi się te tempki. trochę niskawe jak na fazę lutealną gdyż zazwyczaj miałam wyższe, ale dziś już wzrosły. Przepraszam za zawracanie gitary błahymi sprawami Very Happy

IWG

A ja myslaln ze zadne nie sa blahe na forum... Bo jak kogos uwieraja to nie ma co ich umniejszac tylko wyrzucic z siebie lepiej. Glowa do gory u nas tez jakos ostanio pod gorke...

MalutkaMilka

Dziewczyny mam do Was prośbę. Tak obserwowałam i analizowałam ten mój wykres i w sumie wydaje się być wszystko wporządku, ale zastanawia mnie czy pierwsze trzy wyższe nie są może przedwcześnie podwyższone? Jeszcze nie zdążyłam dokładnie przeanalizować tego pojęcia i tak mnie to zastanawia. Więc jakby były podwyższone to dopiero by był 10dzień fazy wyższych temp. Choć w gruncie rzeczy już miałam 14dniową tą fazę, więc chyba czekam jeszcze.
Tydzień temu w niedzielę zrobiłam test i wyszedł ewidentny negatyw, wczoraj zrobiłam to był taki cień cienia i na wykresie zaznaczyłam jako że negatywny. Czy może zaznaczyć go już inaczej? Taki mam mentlik w głowie, że sama nie wiem co robić- chciałabym wytrwać do środy i wtedy po pracy pojechać kupić drugi test, ale wczoraj tak mnie kręciło na @ że myślałam, że oszaleje.

matunia

Według mojej wiedzy i tego co masz zaznaczone na wykresie Twoje temperatury nie są przedwcześnie podwyższonymi. Przedwcześnie podwyższone to takie gdzie nastąpił już skok temperatury, a nie było jeszcze szczytu śluzu który cały czas ma cechy płodne. Przykładem może być mój cykl w okresie 26.07.2012 - 26.08.2012. zerknij sobie.

Dzisiaj 13 dzień fl więc czekamy kochana dalej, może jakoś wytrzymasz do środy, jeśli @ nie przyjdzie to testuj jak najprędzej! Wesoly

MalutkaMilka

No teraz to rozumiem, bardzo dużo pomaga mi wizualne przedstawienie sytuacji

Jak dobrze być tu z Wami. Dzięki dziewczyny :*

matunia

o jak miło komuś pomóc

polecam się na przyszłość! Wesoly

MalutkaMilka

Hej dziewczynki, wczoraj zrobiłam test po południu, wygląda on tak jak na zdjęciu, do którego link jest pod opisem. Narazie w to nie wierzę, dziwię się jakim cudem się udało, jak tak mało było zbliżeń no i wogóle. Boję się cieszyć bo już drugi dzień jak temp kroczy powoli w dół a do czwartku jeszcze może polecieć...

matunia

Po pierwsze prze ogromnie się cieszę razem z Tobą i gratuluje!!! Hurra

Jak widać nie ilość zbliżeń się liczy ale czas kiedy się to robi, a Wy trafiliście idealnie!
Jeśli chodzi o temperatury ciążowe to nie orientuje się za bardzo, ale sądzę że i tak są na wysokim poziomie, wcale nie muszą być powyżej 37 stopni, ale niech wypowie się ktoś mądrzejszy w tej kwestii....

MalutkaMilka

Kiedy radzicie iść do lekarza? Bo ja tak sobie myślę, że jutro rano zrobię drugi teścik, trzeci zrobię za tydzień w środę i jak się nic nie zmieni to w piątek 19.10. bym się umówiła na wizytę, akurat byłby to koniec 5 tygodnia początek 6 tygodnia, powinno już być Cosik widać.
A rodzicom chcemy powiedzieć jak mąż wróci z pracy, około wszystkich świętych chyba że mąż nie wytrzyma i powie swojemu ojcu bo z nim razem pracuje

(teściu ze szczęścia to się chyba popłacze- na naszym weselu to przy wszystkim się wzruszał).
Jak tak dalej będzie mnie zamulać gulka w gardle i nic więcej to uda mi się w tajemnicy przetrzymać do powrotu męża.

Wczoraj byłam u znajomej, która ma trzy miesięczną córeczkę, to powiedziała że mam ją sobie ponosić to na pewno coś mi przyniesie i zrobiła mi z mojej obrączki i włosa wróżbę ile będę mieć dzieci i jaka płeć. Bez wahania pierwsza wyszła córa i drugi syn, więcej nie chciało się kołysać. Więc tak jak z mężem ustaliliśmy dwójka i to jeszcze parka.
Z kolei znajomej siostrze wogóle się nie chciała kręcić, stanęła w miejscu. Już się nie chciałam, odzywać, że wyszedł mi pozytywny test i na moje oko będzie córa

matunia

Ogólnie mówi się ze najlepszy moment na pierwsza wizytę to 6-8 tc. Jeśli dasz rade wytrzymać to poczekaj troszkę dłużej z tą wizytą, wtedy na pewno zobaczysz już całkiem sporo i bijące serduszko Wesoly

jeśli pójdziesz za wcześnie możesz być zawiedziona, bo lekarz niewiele będzie mógł powiedzieć. Takie jest moje zdanie Wesoly

MalutkaMilka

No właśnie moja silna wola wcale nie jest taka silna jak się wydaję. Pewnie, że chciałabym poczekać nawet na męża i razem pójść, ale czuję że jak wytrzymam chociaż do 26.10 to będzie cud

Dobrze że przynajmniej blisko mam gabinet i na NFZ to nawet co tydzień mogę chodzić by zobaczyć i usłyszeć co trzeba.

buba

MalutkaMilka, wygląda to bardzo obiecująco. Wesoly

Dużo spokoju Ci życzę. Wesoly

Gratulacje.

Edwarda