..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Marcelina

no i @

Edwarda

Marcelina

Minął kolejny miesiąc i kolejne pytanie mam
Czy linie dobrze wyznaczyłam? Bo jak dla mnie to toto mało czytelne jest. W ogóle ten cykl jakiś mało czytelny jest. Nie miałam w nim w ogóle sluzu bj tylko parę dni śluzu gorszej jakości. I dziwne skoki w pierwszej fazie. Z zakłoceń nie wiem czy dopisać ale to moze miec wpływ, ale tydzień temu mój szesnatomiesięczniak zagorączkował i karmiłam go piersią duzo dłuzej i więcej niż zwykle- całymi dniami i nocami prawie. ( dwie i pół doby)

Marcelina

[link widoczny dla zalogowanych]

silva

słabiutki ten skok, ale jest, spełnia minimalne wymagania różnic temp.
łapiesz się od dzisiejszego wieczora na III fazę

Marcelina

Tez mi się tak wydaje, ale wolałabym się upewnić niz potem płakać

Dzięki

W ogóle dziwny ten cykl, cały jakis słabo czytelny nie tylko tempka ale i inne objawy słabe, niejasne..

elusiaczek

dzisiaj jest trzecia ponad linią podstawową, ale nie spełnia warunku 0,2 więc nie ma jeszcze III fazy.

buba

Zgadzam się z Elwirą.
Tempka z 26dc opadła ponad linię, więc nie liczymy jej jako w kółku, a ta dziś, czyli trzecia w kółku nie spełnia warunki 0,2.
Dopiero jutrzejsza temp. już minimalnie ponad linią (czyli 0,05st.) da III fazę. Wesoly

silva

jak trzecia, gdy juz czwarta? - pomyslalam w oierwszej chwili
jeszcze raz wchodze na wykres, no i fakt, druga byla, ale spadla
sorki za wprowadzenie w blad
za szybko przeleciam wzrokiem

Marcelina

czy w ogóle w tym cyklu była owu? hmmm.

elusiaczek

Jeśli temperatura z niedzieli (kiedy masz brak pomiaru) byłaby minimum o 0,05 stopnia wyższa od lini podstawowej, to można by wyznaczyć III fazę. A tak to nie, więc trudno powiedzieć czy jest szansa że owulacja była.

Marcelina

okres dostałam więc może wstecznie patrząc stwierdzić czy był cykl owulacyjny czy nie? Wydaje mi się ze była trzecia faza, a ze krótka- karmię cały czas więc może tak być.

elusiaczek

Szkoda że brakuje pomiaru, bo możliwe że to był cykl dwufazowy, ale na 100% nie można tego stwierdzić.

Marcelina

Hej hej witam was po latach.
Juz nie karmie. Na stanie jedno dziecko wiecej. Po jakims czasie zarzucilam planowanie widzac ze wiekszosc cykli bezowulacyjnych. A ze w miedzyczasie przeprowadzilismy sie do duzego domu to bardzo ucieszylismy sie z dzieciatka.
No ale do rzeczy. Cora ma dwa i pol roku a ja jestem chwile po poronieniu. Myslalam zawsze ze to dotyczy innych bo nigdy nie mialam problemow polozniczych. Mam 43 lata ( premenopauza) i nie planowalismy juz dzieci. Ciaza byla niespodzianka z trzeciej fazy. Tzn teraz wiem ze z drugiej. Nastapilo przesuniecie cyklu o tydzien bo jajeczko sobie dojrzejwalo i myslalam ze dojrzalo. Temp byly zaburzone ze wzgledu na ifekcje. Wiec bede was meczyc premenopauzalnymi zygzakami.

Muflon

Przykro mi, współczuję. To trudny czas, organizm zaczyna się szykować do wyłączenia jajników, ale dzieje się to stopniowo, zmniejsza się szansa zajścia w ciążę, ale niestety również jej utrzymania. Trudny czas również dla stosowania NPR, trochę przypominający okres poporodowy, długie oczekiwanie na niepłodność bezwzględną, a w międzyczasie nierzadko niepewność...