Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malgorza
pierwszy wykres
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:50, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
a nie trzeba odczekać trzy dni po szczycie sluzu,żeby była bezwzględna?
|
|
Powrót do góry |
|
|
siabasz
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:03, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ulala..a który to był cykl w obserwacjach?któryś z pierwszych?
ja np. z 1szych obserwowanych najkrótszy miałam 28 dni...ale gdy już miałam zebrane ponad 12 cykli gdzie najkrótszy miałam 30 to pod te obliczałam niepłodność względną bo zawsze to o 2 dni więcej
a teraz?na dzień dzisiejszy? wiem, że owulacje mam ok.20-21 dnia -6 =14..więc do ok.13 mam niepłodność
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosica502
nauczyciel NPR
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:06, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A jakiej długości masz miesiączki siabasz? Ja dopiero wykres robie drugi ale pamiętam że moja najkrótsza miesiączka w życiu miała 29 dni A przeważnie między 30 a 34 jest Więc też kilka dni przed dniami płodności będę miała No ale póki co to za wcześnie na takie obliczenia, trzeba mierzyc rysowac obserwowac
|
|
Powrót do góry |
|
|
siabasz
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:07, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
malgorza napisał: | a nie trzeba odczekać trzy dni po szczycie sluzu,żeby była bezwzględna? |
żeby obliczyć bezwzględną to trzeba również brać temp.(niektóre biorą także pod uwagę szyjkę macicy ale ja jej nie badam bo wystarczy mi śluz) i wtedy bierze się "końcową datę", w której jest najmniejsze ryzyko zajścia w ciążę,np: wg śluzu mam już dni niepłodne ale skoku temp. mam dopiero 2 dzień więc jutro wieczorem jestem niepłodna...
|
|
Powrót do góry |
|
|
siabasz
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:13, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
gosica502 napisał: | A jakiej długości masz miesiączki siabasz? |
ja mam z reguły 31-32 dni ale ostatni miałam 40 dniowy bo miałam potwornie stresujący miesiąc...dobrze, że na wrzodach się nie skończyło
gosica502 napisał: |
Ja dopiero wykres robie drugi ale pamiętam że moja najkrótsza miesiączka w życiu miała 29 dni A przeważnie między 30 a 34 jest Więc też kilka dni przed dniami płodności będę miała No ale póki co to za wcześnie na takie obliczenia, trzeba mierzyc rysowac obserwowac |
Ja jestem tego zdania, że najlepsze są długie cykle bo przed owulacją jak i po ma się trochę czasu na baraszkowanie
hehe
także jesteśmy gosica502 szczęściarami
Ostatnio zmieniony przez siabasz dnia Czw 17:14, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasecik
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 18:34, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
siabasz napisał: | gosica502 napisał: | A jakiej długości masz miesiączki siabasz? |
ja mam z reguły 31-32 dni ale ostatni miałam 40 dniowy bo miałam potwornie stresujący miesiąc...dobrze, że na wrzodach się nie skończyło
gosica502 napisał: |
Ja dopiero wykres robie drugi ale pamiętam że moja najkrótsza miesiączka w życiu miała 29 dni A przeważnie między 30 a 34 jest Więc też kilka dni przed dniami płodności będę miała No ale póki co to za wcześnie na takie obliczenia, trzeba mierzyc rysowac obserwowac |
Ja jestem tego zdania, że najlepsze są długie cykle bo przed owulacją jak i po ma się trochę czasu na baraszkowanie
hehe
także jesteśmy gosica502 szczęściarami |
Też miałam podobnie 32 i więcej. Ale najbardziej podobały mi się cykle gdzie miałam 30 dni. Nie prowadziłam obserwacji termicznych tylko objawowe ale ich nie zapisywałam. Widziałam tylko jak śluz wyglądał ale się nie znałam. Miałam tylko 16-17 lat
|
|
Powrót do góry |
|
|
siabasz
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:38, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Sasecik napisał: |
Też miałam podobnie 32 i więcej. Ale najbardziej podobały mi się cykle gdzie miałam 30 dni. Nie prowadziłam obserwacji termicznych tylko objawowe ale ich nie zapisywałam. Widziałam tylko jak śluz wyglądał ale się nie znałam. Miałam tylko 16-17 lat |
praktyka czyni mistrza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasecik
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 19:01, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nawet nie wiedziałam że to NPR. Byłam "gówniarą" aby takie rzeczy wiedzieć. Z początku chciałam prowadzić pomiary temp. ale zasypiałam i nie byłam konsekwentna ale kurs w poradni który był warunkiem dopuszczenia do ślubu "zaraził" mnie tymi obserwacjami i tak od 6 stycznia 2009 się obserwuje. A wszystko przez maila z serwisu 28dni.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
zzz
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:22, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli niepłodność przed owulacją wyznaczacie sobie tylko i wyłącznie na podstawie wyliczanki? nie patrzycie kontrolnie na śluz? że jak się pojawia, to może się zaczęła płodna faza?
łatwo jest z wyliczanką, ale jakoś tak mało pewnie bym się czuła bez sprawdzania śluzu. Zresztą i tak na razie nie będę korzystać z tej części cyklu. W zasadzie to nie wiem, czy kiedykolwiek skorzystam z tej fazy, bo miesiączka trwa 7 dni, a 8 lub 9 dnia już zaczyna mi się śluz pojawiać. Mój najkrótszy cykl to 26 dni. Także lipa straszna. A w czasie okresu to sobie jakoś nie wyobrażam za bardzo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
siabasz
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:17, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
zzz napisał: | Czyli niepłodność przed owulacją wyznaczacie sobie tylko i wyłącznie na podstawie wyliczanki? nie patrzycie kontrolnie na śluz? że jak się pojawia, to może się zaczęła płodna faza? |
Z biegiem czasu dojdziesz do wprawy i będziesz wiedziała czy ten dany śluz jest płodny czy nie i na podstawie zebranych cykli będzie również wiedziała kiedy mniej więcej przypada owulacja-jeśli do wyliczanki nie jesteś przekonana
zzz napisał: | łatwo jest z wyliczanką, ale jakoś tak mało pewnie bym się czuła bez sprawdzania śluzu. Zresztą i tak na razie nie będę korzystać z tej części cyklu. W zasadzie to nie wiem, czy kiedykolwiek skorzystam z tej fazy, bo miesiączka trwa 7 dni, a 8 lub 9 dnia już zaczyna mi się śluz pojawiać. Mój najkrótszy cykl to 26 dni. Także lipa straszna. A w czasie okresu to sobie jakoś nie wyobrażam za bardzo. |
Ja wraz z mężem nie byłam na początku do tego przekonana ale z biegiem czasu zaryzykowaliśmy i nie żałujemy. Teraz jesteśmy pewni kiedy mamy ten ostatnią możliwość wykorzystania niepłodności. Ale ja mam cykle trwające ok.31 dni a Ty masz 26 więc u Ciebie nie zbyt ciekawie wygląda ta niepłodność-ale za to szybciej będziesz miała niepłodność bezwzględną w porównaniu do mnie....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasecik
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 9:59, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ja i obserwacji śluzu i temparatury... a kiedy mam więcej niż 6 cykli to robię obliczenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|