..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

szpaczek1

teraz to już pewnie 1 cm...

sisetka

dzisiaj nie mam zadnych objawow, ani mnie nie mdli ani piersi nie sa bolesne
i oczywiscie naczytałam sie ze to zły objaw... Smutny

okoani

dobra rada: albo tyle nie czytaj, albo nabierz dystansu do tego co czytasz. Inaczej będziesz się schizować na każdym kroku. Nie wszystkie kobiety odczuwają te same dolegliwości, w tym samym natężeniu i w tym samym czasie. Także jeśli ogólnie masz dobre samopoczucie, nie masz jakichś ostrych bólów podbrzusza i nie krwawisz, to odetchnij i po prostu czekaj na wizytę u ginekologa. Mnie bardzo uspokoiło 1sze USG - jak zobaczyłam bijące serduszko, to później już się nie schizowałam. A na kolejnych wizytach lekarz powinien słuchać tętna maluszka (super uczucie!), więc też będziesz wiedzieć, że wszystko gra.

Justek

Ciesz się z chwili wytchnienia Wesoly

ja po dwóch ciężkich tygodniach mdłości miałam spokój, cieszyłam się że minęło, a po tygodniu jak wróciło ze zdwojoną siłą to już nie było mi do śmiechu

sisetka

probuje sobie tłumaczyć ze przeciez tydzien temu byłam na usg i było ok, ale niestety czarne mysli wygrywaja..

Justek

Postaraj się tak nie denerwować! Wszystko będzie dobrze! Pewnie uspokoisz się po następnym USG.

Dla mnie też początek był stresujący, wydawało mi się to takie nierealne i że to tylko sen i się obudzę, ale starałam się myśleć pozytywnie. Zobaczysz, minie Ci to wkrótce i spokojnie zaczniesz cieszyć się maleństwem rosnącym w brzuszku Wesoly

sisetka

chodze na usg co tydzien we wtorek!
za kazdym razem sie uspakajam góra na 3 dni Smutny

Justek

a dlaczego tak często?

To może porozmawiaj z lekarzem o swoich obawach. Może uda mu się Ciebie przekonać, że wszystko rozwija się dobrze

sisetka

a w zwiazku z tym ze raz poronilam jakis czas temu ustalilismy ze bede sie badac co tydzien przez te pierwsze tygodnie

Justek

Przepraszam, jakoś mi umknęło, że wcześniej poroniłaś! W takim razie już rozumiem tą niepewność.

Wierzę z całego serca, że wszystko będzie dobrze! Postaraj się też w to uwierzyć! Trzymam kciuki z całych sił! Wesoly

okoani

To ja już też bardziej rozumiem Twój niepokój - jednak nie pozwól by on Tobą zawładnął! Teraz powinnaś się cieszyć swoim szczęściem, a nie stresować. Porozmawiaj z lekarzem o swoich lękach, niech Cię uspokaja nawet na każdej wizycie - w końcu się przełamiesz. Trzymaj się!

sisetka

dam znac jutro co i jak, ide po pracy

silva

3maj się
jesteśmy z Tobą
CMOK :*

buba

Sisetka, te obawy są naturalne, ale powinnaś je jakoś przezwyciężyć, bo naprawdę taki stes może Tobie i dzieciątku zaszkodzić.
Poza tym wiesz dobrze, że denerwowanie się nic nie zmieni.
Spokojnie! Wesoly

sisetka

melduje sie Wesoly

byłam wczoraj odebrac wyniki badań, wszystko bardzo dobrze, HIV ujemny, WR ujemny, mocz dobry, morfologia bardzo dobrze, Pani położna mnie pochwaliła ze widac ze sie dobrze odżywiałam przed ciążą bo mam dobre wyniki i duzo zelaza ktore sie ładne wchłania Wesoly

na usg tez super, bobo ma juz 1,5 cm, jak sie okazało wczoraj był 8 tydzien równo, termin na 6.09
rozwija sie prawidlowo, ma juz rączki nózki i główke i nawet Pan doktor pokazywał nam w głowie czarną plame która bedzie mózgiem Wesoly