..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

krówka

3 wyższej brak. Miałas coś ostatnio innego niz zwykle. Plamienie to róznie współzycie, infekcja, niski progestreron, krawienie okołoowulacyjne, środcykliczne, polipy, mięsniaki, Wszystko zalezy jakie to plamienie bązowe, czarne lub nitki krwi, rózwe, czerwone jak krew ale mało. Potem kolejne pytanie czy pojawia sie tylko w okreslonych sytuacjach czy występ. niezmiennie cały czas oraz ile tego jest w ciagu dnia i ewentualnie nocy...

Madlen13

Nie współżylam ostatnio z mężem.plamienie jest brązowe i skąpe,naprawdę jest tego troszeczkę.W 18 dc było plamienie w 19 nie i dziś w 20 dc znów jest.Jedyne co zauważyłam to to że od dwóch tygodni walczę z sucha i siedząca skóra twarzy.Chyba mam AZS.Muszę iść do dermatologa.Schudłam i wypadają mu włosy,mam masę pryszczy.Od tygodnia mam problem ze snem,nie mogę zasnąć.Chyba zbyt dużo mam stresów.

krówka

to zrób podstawowe badania krew, mocz i ja bym zrobiła tarczycę tsh, ft3, ft4. Zobaczymy co wyjdzie. Opczywiście jak chcesz to możesz zrobić progesteron i estradil w 7 dniu fazy lutealnej. Toche tych badań ale wtedy mamy pełny obraz.
Skąpe plamienia trzeba obserwować i diagnozować. Wyjątkiem są takie w ścisłym połączeniu z owu. Drugim przypakiem są plamienia przed i po@ ale to tez ma swoje normy.

heidi

A po co czekasz na trzecią wyższą? Gdy jej nie ma, wystarczy, że czwarta będzie nad linią podstawową (czyli 19 DC Mruga

) Z tym że pojawiło się to dziwne plamienie, co stawiałoby pod znakiem zapytania szczyt śluzu i wszystkie wyższe temperatury zaobserwowane dotychczas byłyby przedwcześnie podwyższone (wg Roetzera), wg angielskiej tylko odczekać 3 dni po końcu plamienia, jeśli nie pojawi się znowu śluz najlepszej jakości.

Tyle z interpretacji. Rzeczywiście, to plamienie i objawy, które opisałaś, wydają się hormonalnie podejrzane, krówka dobrze radzi. Czasem występuje plamienie okołoowulacyjne, może to to... albo hormony Wesoly

krówka

ja nie wiem jak traktować te plamienia, bez badań to zgadywanko. Czasem plamienia maskują obraz śłuzu o cechach płodnych. Co by tu nie wybierać na plamienia nalezy uważać.
W napro np. w CrMS to plamienia są traktowane jak śłuz o cechach najlepszej płodności i się czeka.
Z drugiej strony jak to obj. infekcji to lepiej lekarz a nie współzycie.
Ja tu przedstawiam rózne opcję.
Hedi przedstawiła interpetację wg R i ang. nie bede powielać

Madlen13

Plamienia nie ustąpiły. Jestem w trakcie badań.Dam znać co i jak.

Madlen13

Witajcie. Badania z krwi i z moczu wyszły ok. W poniedziałek idę zbadać tarczycę (TSH,FT3 i FT4). Po wizycie u dermatologa ze skórą twarzy (swędzenie i czerwone plamy) stwierdził, że to jakiś grzyb. Dostałam lek doustny flukofast i maść sterydową. Po zakończeniu dwutygodniowego leczenia przeszło. Po tygodniu znów mam to samo. Jestem umówiona do "dermatologa z prawdziwego zdarzania" dopiero 13 października no ale niestety do dobrego lekarza tyle się czeka Smutny

I w dodatku mój obecny cykl mnie dobija. Jakieś niskie te temperatury.Po raz kolejny nie potrafię wyznaczyć granicy wyższych temperatur. O czym może świadczyć taka niska temperatura? Czemu nie ma wyraźnego skoku?

elusiaczek

Mierzysz termometrem elektronicznym? Jeśli tak, to pamiętaj że w metodzie Rotzera należy mierzyć szklanym. U Rotzera zaokrągla się temperatury. W obecnym wykresie skok jest, może być taki mały (wystarczy 0,05 st) ale jeśli mierzysz elektronicznym to bym uważała na taki mały skok.
Czy śluz z dzisiaj zaliczasz do lepszej jakości?

Madlen13

Na początku swojej przygody a npr mierzyłam zwykłym rtęciowym,ale koleżanki z tego forum poradziły że lepiej używać elektronicznego bo jest dokładniejszy. I tak też zrobiłam. Czyli teraz znów mam zamienić na zwykły? Dzisiejszy śluz zaliczam do gorszej jakości.

elusiaczek

To teoretycznie dzisia trzecia temperatura wyższa w kółku, ale nie spełnia warunku 0,2 więc trzeba czekać.
Większość tu na forum używa termometru elektronicznego, bo jest tak dla nich wygodniej/taniej/bezpieczniej (różne są powody). Co nie zmienia faktu, że w metodzie Rotzera takiego nie powinno się używać, i w razie ciąży z III fazy, nie zostanie ona uznana za błąd metody, tylko błąd termometru.
Elektroniczne wcale nie są dokładniejsze, a mają większą szansę błędu. Ze szklanymi nie ma tego problemu.

Madlen13

Dla mnie w sumie to nie ma znaczenia, którego z nich używam. Nawet napisze, że chyba lepiej mi pasował rtęciowy. Zazwyczaj stopnie były pełne,rzadko się zdarzało że musiałam je zaokrąglać.Wykresy były bardzo czytelne a od kiedy używam elektronicznego to są zębate.Czyli w tym cyklu granica wyższych temperatur jest w 19dc. Pierwsza wyższa 20 dc, kolejne dwie nie spełniają warunku wyższych o 0,2 więc muszę czekać na drugą i trzecią wyższą.

elusiaczek

Warunek 0,2 musi być spełniony tylko przy trzeciej wyższej, jeśli tak nie jest to czeka się na czwartą wyższą i ona musi być już tylko co najmie 0,05 stopnia wyższa.

heidi

Jeśli ze szklanym było Ci wygodniej, to może od kolejnego cyklu wróć do niego, bo - nawet bez względu na to, co sugeruje INER - jest jednak dokładniejszy. Elektroniczne termometry są mniej precyzyjne. Osobiście stosuję elektroniczny (Microlife MT16C2, polecany do metod rozpoznawania płodności), ale robię to ze względu na bezpieczeństwo dziecka Mruga

Skok to mało precyzyjne określenie, lepiej myśleć o wzroście temperatury. Rozpoznajesz go po tym, że trzy temperatury są wyższe od sześciu poprzednich, a ostatnia (trzecia) jest wyższa o co najmniej 0,2 st. Nie musi być nagłego skoku temperatury, rzadko kiedy zdarza się coś takiego. Jeśli trzecia temperatura nie spełnia warunku wzrostu o co najmniej 0,2 st., czeka się na czwartą, która będzie tylko wyższa od szóstki przedwzrostowej.

Po forum krąży opinia, że przy stosowaniu termometru elektronicznego nie powinno się zaokrąglać, a wzrost ustalać przy temperaturach wyższych o co najmniej 0,05 (a nie tylko nad linią). Nie twierdzę, że jest to nieprawda, ale metody polecają raczej zaokrąglanie (np. niemiecka, angielska) i interpretowanie zaokrąglonych temperatur. Już na forum były dyskusje o termometrach i zaokrąglaniu, więc nie chcę tu wywołać burzy - tylko chciałam zauważyć, że interpretowanie niezaokrąglonych temperatur z elektronicznego termometru (np. wzrost o 0,05, a nie 0,04) to opinia osób na forum, a nie reguły jakiejś metody, tego nie ma w podręcznikach Wesoly

Więc decyzje, jaki termometr i czy zaokrąglać trzeba podjąć samodzielnie. Można poczytać wyżej wspomniane wątki i zapoznać się z opinią różnych osób i ich argumentami. Najłatwiej mierzyć szklanym, bo wtedy nie ma takich dylematów Wesoly

Madlen13

Dziękuję za wszystkie porady Wesoly

heidi ja też obecnie używam tego samego termometru co Ty,postanowiłam jednak, że od kolejnego cyklu wracam do rtęciowego Wesoly

Busola

mi się zdarzały gwałtowne dobrze widoczne skoki - jak patrzę na cudze wyklresy to też widzę, że niektórym się zdarzają - to tak na marginesie Mruga