..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ewqa

Witam,
czy ktoś, kto używa metody Rotzera już dłuższy czas, mógłby pomóc mi w interpretacji wykresu? Wg mnie wiele wskazuje że owulacja już była, wczoraj był skok temperatury, ale dzisiaj sporo spadła, a jutro pomiar będzie zaburzony bo po weselu...

termometr elektroniczny owulacyjny
mierzę ok 7:30 ale ostatnio często budzę się 2-3h wcześniej i wtedy też mierzę
w ostatnim cyklu nie wyłapałam owulacji
raz już mialam duży skok temperatury i potem spadek bez owulacji, ale wtedy śluz pozostał wysoko płodny, a tutaj po skoku zmiana z dnia na dzień, i dziś też raczej sucho
w środę ból brzucha jakby owulacyjny, z lewej strony, chociaż teraz to wszystko można zrzucic na stres...

Myślalam że niedziela wieczór to będzie już 3 wyższa temperatura ale już sama nie wiem

Prosze o pomoc, żebyśmy niepotrzebnie nie odkładali nocy poślubnej! Wesoly

buba

Wrzuć wykres. Wesoly

tilia

hmmmm ja nie widzę wykresu...

ewqa

Chyba nie umiem wrzucić wykresu, a za krótko jestem na forum żeby dodać coś z 'www'... Mój numer to 11697

buba

Trzeba czekać na rozwój wydarzeń, póki co III fazy tu się nie da wyznaczyć... Smutny

Mirabelka

Jeśli jutro temperatura byłaby wyższa o 0,2 od linii postawowej, to teoretycznie jutro wieczorem zacznie się trzecia faza.
Niestety jutrzejsza temparatura będzia zaburzona. Ja na Waszym miejscu poczakałabym jeszcze dzień lub nawet dwa, w zależności od tego, jak będą wyglądać temperatury, tym bardziej, że widziałam pomiary o różnych godzinach. U mnie pomiary o 5:30 dają zupełnie co innego niż pomiary po 7:30 niestety, choć u Ciebie w miarę ładnie się to wszystko układa.

Pięknego śłubu życzę! To będzie Wasz niezapomniany dzień Wesoly

I szczęśliwej, małżeńskiej drogi! Wesoly

buba

Mirabelko - nie zgadzam się!
Dzisiejsza temperatura nie jest wyższa o min. 0,05 st. od tej wyznaczającej granicę wyższych, więc traktujemy ją jako spadek, taki jeden może być, ale to nie będzie temperatura brana w kółeczko.

Mirabelka

Faktycznie, dziękuję za poprawkę, moje niedopatrzenie!
Pomiary są robione termometrem elektronicznym, z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku, stąd mój błąd.

elusiaczek

ewqa, nie za bardzo rozumiem po co mierzysz dwa razy. Jak się wcześniej obudzisz to wstajesz? Na wykresie zaznaczasz zawsze ten późniejszy pomiar? Czyli ok. 7.30 ?

W metodzie Rotzera nie są zalecane termometry elektroniczne. Poza tym trzeba zaokrąglać temperatury.

Z tego co widać na wykresie, skok temperatury jest 14dc, ale jest to temperatura przedwczesnie podwyższona. Potem jest spadek, potem pierwsza i druga w kołku. Jutro będzie zaburzona, więc pojutrze musi być min. 36,45 będzie trzecia w kołku, ale niespełniająca warunku 0,2 i trzeba jeszcze czekać. Natomiast jeśli będzie 36,6 lub więcej, to nieplodność.

Ale przez to że mierzysz termometrem elektronicznym, byłabym ostrożna przy tak małych skokach.

ewqa

Dziękuję za odpowiedzi!
Mierzę też przed 7:30 (jeśli się obudzę) bo wyczytałam że liczy się temperatura zaraz po przebudzeniu, po min 3h snu, więc zapisuję żeby mieć jakieś porównanie... A na wykresie zapisuję 7:30 a wcześniejsze w komentarzach.
Dzisiaj była zaburzona, mam nadzieję że jutro już będzie wyższa. Jakoś tak czuję że to już III faza... Ale poczekamy chyba Wesoly

A czy mógłby mi ktoś powiedzieć coś na temat poprzedniego wykresu? Był bezowulacyjny czy niedokładnie mierzony?

A wesele było niesamowite!!! Mruga

heidi

Wygląda na owulacyjny.

elusiaczek

Jeśli zbudzisz się wcześniej, ale nie wstajesz, tylko dalej śpisz, nie ma potrzeby mierzyć. Ja się budzę w nocy milion razy, a mierzę dopiero jak mi budzik dzwoni o 7.