..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Nika12321

Tak, o to mniej więcej mi chodziło Mruga

A czy przy takim cyklu jaki miałam tj 12-15 dzień - śluz dobrej jakości jest szansa na zajście w ciążę pierwszego lub drugiego dnia cyklu?

Jestem zielona, jeżeli chodzi o te tematy, dlatego proszę o wyjaśnienie, jeżeli się mylę. W książeczce p. Elżbiety Wójcik "Naturalne planowanie rodziny" jest cytat: "W obecności śluzu szyjkowego plemniki mogą żyć 3-6 dni i potrafią przebyć drogę z pochwy do jajowodu w ciągu 1,5 godziny".

Inny cytat "Plemniki mogą też czekać na jajeczkowanie kilka dni, ukryte w śluzie w kryptach szyjki macicy. W dniach, kiedy tego śluzu nie ma, plemniki giną w kwaśnym środowisku pochwy w ciągu około 0,5 godziny".

Trzeci cytat: "[...] kilka dni przed owulacją gruczoły szyjki macicy zaczynają wytwarzać specyficzną wydzielinę śluzową, która wypełnia kanał szyjki, spływa do pochwy i na zewnątrz. Początkowo jest to zwykle śluz gorszej jakości, zmieniający się następnie w śluz dobrej jakości".

Nie do końca to rozumiem tj. skoro najpierw kobieta (mówię o swoim konkretnym przypadku) ma okres, później śluz mętny, białawy, gęsty, później szklisty, rozciągliwy (załóżmy, że 11-15 dzień), to jak można w 1. fazie cyklu zajść w ciążę?

Wg trzeciego cytatu - kilka dni przed owulacją pojawia się śluz (u mnie najpierw gorszej jakości, potem lepszej). Czy jajeczkowanie nie następuje w momencie jak kobieta ma śluz dobrej jakości?
Jeżeli tak, to konkretnie: współżycie np. 1-3 dnia cyklu, plemniki mogą żyć np tydzień, to daje 8-10 dzień. Dopiero 11 dnia mam śluz dobrej jakości, to jakim sposobem jest minimalna szansa na zajście w ciążę, skoro wg 2. cytatu plemniki giną w kwaśnym środowisku pochwy?

Mam nadzieję, że nie namieszałam za bardzo i ktoś zrozumie o co mi chodzi.

Muflon

Niezerowa szansa na ciążę z I fazy bierze się stąd, że z góry nie wiesz, kiedy będzie owulacja. Jeśli cykl będzie taki, jak zwykle u Ciebie, to bezpiecznie jest właśnie do mniej więcej 6-7 dni przed spodziewaną owulacją (reguła Doringa – szczegóły w podręczniku) lub ostatniego dnia bez jakiegokolwiek śluzu – nawet tego gorszej jakości (zależy, co będzie wcześniej) – zgodnie z tym, co napisałaś (to tak w skrócie i uproszczeniu, bo oczywiście można jeszcze podpierać się objawem „w”, szyjką...).

Ale może się zdarzyć, że cykl się skróci. Np. przeważnie jest sucho do 8. dnia i skok/szczyt około 16-17 dnia, ale z jakichś powodów wyjątkowo np. śluz zacznie się 6. dnia, a skok będzie już 12. dnia. Do tego śluz „złośliwie” pojawi się w nocy/wieczorem, krótko po seksie... Taka sytuacja jest mało prawdopodobna (stąd wysoki indeks Pearla dla I fazy), ale możliwa – dlatego korzystanie z I fazy nie jest całkowicie bez szans na ciążę. Dla wielu par ta szansa jest wystarczająco mała, żeby korzystać z I fazy. Ale np. dla osób z przeciwwskazaniami medycznymi dla ciąży Roetzer zdecydowanie odradza I fazę.

Były notowane wyjątkowe przypadki ciąży z bardzo wczesnego dnia cyklu – u Roetzera chyba 3. albo 4., nie pamiętam dokładnie, a nie mogę teraz sprawdzić.

krówka

z zakamarów pamieci 4dc u R. ale tych przyp. było mało.
nika zrób przegląd wyznaczania końca I fazy. Zwłaszcza dł/skutecznosci.
Przy os. z małym stazem dosw. to ostroznie z dł. jesli juz.
Do tego czasem krew i plam. maskuje sluz wiec na to tez trzeba uwazać zwłaszcza przy krótkich cyklach...

Nika12321

krówka

nika krótkie to 25/26 dni wiec ty sie nie łapiesz.
Tak czasem zaraz po @ przychodzi faza sluzu bez okresu suchego.
W krwi sa tez pasma sluzu ale to typowa fizjologia wg metody która ja znam CrMS krwawienie słabe i plamienia nalezy zapisywac juz obj. sluzu... jesli sie pojawią.
Z drugiej strony nie wiem jak inni ale ja na seks w czasie @ sie nie pisze i nawet gwarancja antykoncepcyjna na pismie mnie nie przekona.

fiamma75

Nie mieszaj dziewczynie Rtozera model CR.
Od lat korzystam z I fazy (teraz bardzo bardzo ostrożnie), nawet jeśli to końcówka @. Gra hormonalna jest zupełnie inna niż w III fazie (oczywiście są kobiety, którym to nie robi różnicy). Dość sporo dziewczyn korzysta z I fazy, nawet podczas @, szczególnie przy końcówce.
Nawet przy krótkich cyklach (takich 25-25 dni) można mieć I fazę. Sama mam wg zmodyfikowanej reguły Doeringa do 5dc, korzystam do 4 dc. Przy krótszych cyklach jest też krótsza faza płodnosci. Osoba początkująca musi jednak wpierw nauczyć się prawidłowo wyznaczać III fazę. zależy też od tego jak bardzo teraz nie chcesz mieć dziecka - I faza świetnie się nadaje do testowania przy takim odkładaniu nie do końca.

krówka

Dla osoby poczatkującej i odkładającej z małym doswiadzeniem "na sucho" z npr sama obserw. To lepiej odpusić I faze albo trzymac sie 5 dni pod waruniem ze nie ma obj. płodnosi.
Fiamma pisze i uczulam ze przy dłzuszej @ a krótkich cyklach mozna nie zauwazyć poj. sie sluzu. Dodatkowo sama krew maskuje sluz. Sama @ nie chroni przed poczeciem nawet gdzy na 100% wiemy ze to okres a nie krwawienie srodcykliczne. Mam bliskie kumpele z ciazami z I fazy i to nawet takie z długim stazem w npr.

polecam zosta poki co w III fazie jesli zalezy ci na 100% pewnosci.

fiamma75

Nie wszyscy mają długie @. Ciążą z I fazy nie oznacza, że jest to ciąża ze stosunku podczas @. nie demonizuj proszę,
Poza tym nie słyszałam ani nie czytałam o jakimkolwiek poczęciu z pierwszych 3 dni cyklu Wesoly

Nika12321

Dziewczyny, dziękuję za odpowiedzi.
Czyli podsumowując, prawdopodobnie przy cyklach 30-dniowych lub dłuższych prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w 3 pierwszych dniach cyklu jest znikome? Czytałam wczoraj Wasze wpisy w innych tematach i jedna użytkowniczka powiedziała, że zaszła w ciążę w 1. fazie przy prawdopodobieństwie nie zajścia 99,8%.

I druga sprawa: skoro npr jest uważany za pewnik w nie zajściu w ciążę (na czym mi teraz bardzo zależy, w lipcu mam operację, nie mogę być w ciąży), to czemu w ankiecie na temat sposobów zabezpieczania się (jak na złość nie mogę jej teraz znaleźć), wiele z Was zaznaczyło, że mąż używa prezerwatywy. O co w takim razie chodzi? Metody naturalne nie są skuteczne, bo się zabezpieczacie podwójnie?

fiamma75

Są skuteczne jeśli stosujesz ścisle zasady, ale powoduje to często ograniczenie do współżycia do kila dni w cyklu, mało która para może sobie na to pozwolić. U niektórych też wystarczą jakiekolwiek zaburzenia aby cykl był nie do interpretacji albo dni do współżycia znowu jest tylko kilka.. Poza tym są też takie okresy w życiu małżeństwa, gdzie stosowanie samego npr jest utrudnione choćby czas po porodzie (niepłodność względna).

Muflon

Prawdopodobieństwo niezajścia 99,8% to prawdopodobieństwo zajścia 0,2%, i oznacza, że raz na jakiś czas komuś się to zdarza. Ludzie grają w lotka mimo mniejszej szansy wygranej. Mruga

Nie chodzi o to, żeby straszyć czy demonizować, zresztą nie ma metody w 100% niezawodnej poza abstynencją. Tylko trzeba mieć świadomość, że 99,8% w I fazie to nie 100%, i podjąć decyzję, czy nam 99,8% wystarczy.

Jeśli dobrze się domyślam, o którą ankietę chodzi, to rzecz nie w podwójnym zabezpieczeniu, tylko w tym, co kto robi w czasie płodnym – czy stosuje ortodoksyjny, „kościelny” NPR ze wstrzemięźliwością, czy w I/II fazie używa prezerwatywy. NPR w III fazie jest w 100% skuteczny, w I – bardzo blisko 100%.

krówka

nika masz długie cykle.
Fiamma ja nie demonizuje mówie o I fazie. Jak ktos chce to polecam, bo I faza o niebo lepsza niz III. Z przeczytanych dostepnych materiałów nie znam ciaz z pierwszych 3 dniach cyklu jesli mamy prawdziwy okres a nie srodcykliczne. w 4 dniu sa jakis poczacia przynajmniej są one opisane w metodzie R.
wyjasniam. Moje znajome z ciazy z If. mają z dni suchych po okresie (bez sluzu, bez oznak płodnosci-przynajmniej tak twierdzą) a jedna z 5 dnia(jeszcze z okresu). 3 kobiety wiec nie cały swiat.

Nika12321

Nika12321 · Wysłany: Sob 9:32, 11 Mar 2017 Temat postu:

Dziewczyny, pomogłybyście mi zinterpretować mój wykres luty-marzec? Ogólnie umiałabym to zrobić sama, ale niepokoi mnie jedna rzecz, o której napiszę po wskazaniu temperatur i obserwacji śluzu.

18.02 okres
19.02 okres
20.02 okres
21.02 okres
22.02 smb 36,4
23.02 smb 36,05
24.02 smb 36,20
25.02 smb 36,50
26.02 smb 36,40
27.02 smb 36,25
28.02 s szk? 36,10
1.03 s szk? 36,05
2.03 s szk? 36,40
3.03 s szk 36,55
4.03 s szk 36,4
5.03 s szk 36,3
6.03 s szk 36,55 szczyt śluzu
7.03 s szk (z rana, wieczorem brak) 36,65
8.03 smb 36,95
9,03 smb 36,95
10.03 36,95
11.03 wczoraj piłam alkohol i wstałam o 8:00, więc nie mierzyłam temperatury

10.03 wieczorem i 11.03 z rana zaobserwowałam niewielką ilość wydzieliny, która przypomina śluz płodny (rozciągliwą, ale nie tak jak w szczycie śluzu). Dziś jestem to w stanie wytłumaczyć tym, że leżałam blisko męża i cośtam się mogło pojawić, ale wczoraj wieczorem byłam na piwie ze znajomymi. Czy alkohol może jakoś wpłynąć na wydzielinę? Czy mogę przyjąć od dziś okres niepłodny? Jak to widzicie?

Muflon · Wysłany: Sob 12:10, 11 Mar 2017 Temat postu:

„s szk“ to szklisty, a „smb” to jaki? Mętny biały?

Trochę podejrzany jest szczyt śluzu – zaznaczony 6.03, a 7.03 nadal wpisany taki sam śluz „s szk” – czy rzeczywiście 8.03 śluz był już gorszy (mętniejszy, mniej rozciągliwy)?

W sprawie tej wydzieliny to trudno powiedzieć, nie widząc. Mruga

Ale jeśli to miało mniej cech płodnych, niż śluz z dnia szczytu, to chyba można zignorować... W razie wątpliwości podręczniki zalecają „test szklanki wody”: śluz płodny wrzucony do wody unosi się w niej, a stała wydzielina i wydzielina z podniecenia się rozpuszczają. Ale to raczej mało praktyczne na piwie ze znajomymi... Confused