Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:35, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
mam pytanie natury technicznej. Chodzi o ostatni cykl i statystykę na chłopski(babski?) rozum, skoro zakończyła go chemia sztucznie, nie powinnam go brać pod uwagę w statystyce. Jeśli teraz znów będę musiała wziąć luteine, kolejny cykl zakończy się sztucznie. Także będzie mi ciągle barkowało obserwowanych cykli do obliczenia końca I fazy. Dobrze rozumuję? Jeśli nie, poprawcie proszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:02, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze dedukujesz brunette. Cykle zakończone przez branie luteiny bez własnej fazy wyższych temperatur wykluczasz ze statystyk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:20, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
dzieczyny:) za długo nie wyznaczałam fazy III i teraz jestem niepewna. Jeśli zerkniecie na mój wykres,to ja widzę to tak - szczyt śluzu 30dc,szyjki 31dc. Przedwzrostowa 6 - 30/35dc, linia podstawowa 36.15,poziom wyższy 36,35. Pierwsza wyższa 36dc. jako,że dzisiejsza nie spełnia warunku 0,2 nad linią podstawową czekam do jutra i mogę uznać,że III faza rozpoczęta? Jeśli dobrze liczę, to mam następny problem. Po wzroście miałam wziąć luteine(szczególnie,że 5.10 idę do endokrynologa i nie chcę by mi wtedy trafiła @, a przy moich 10-11dniowych fl mogłoby tak wypaść).Jeśli ją wezmę,wtedy wzmacniam fl,ale czy cykl nie zostanie zakończony "sztucznie"? i czy wtedy można go wliczyć do statystyki? Czy trzeba go liczyć tak jak przy zakończonym z luteiną,ale bez wzrostu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
vanillka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:50, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli wzrost temperatury był samoistny, to luteinę bierzesz tak jak piszesz na wzmocnienie III fazy, od trzeciej albo czwartej wyższej. Taki cykl możesz normalnie wliczać do statystyk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:16, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
mam pewien problem.Otóż szyjka zachowuje się jak powinna,ale coś ze śluzem nie tak-dziś miałam żólty,lekko rozciągający się na nitki(nie jedna linia tylko kilka niteczek),a na szyjce był rozciągliwy na jakieś 5cm,brunatny. Czy może to być oznaką,że owulacja jeszcze przede mną albo jestem w trakcie? Bo przecież po kilku dniach zanikania śluzu znów zaczął zyskiwać cechy śl płodnego. Jeśli jutro tempka utrzyma się na poziomie wyższym,czy mogę zignorować ten śluz i zacząć korzystać z III fazy? o matko!Nareszcie się doczekałam wzrostu temp po tylu miesiącach,a tu znów takie przeboje. Powoli zaczyna mnie NPR frustrować
|
|
Powrót do góry |
|
|
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:47, 01 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ja się chyba poryczę od ponad miesiąca żadnego seksu, już myślal,że bedzie III faza,ale za wcześnie się ucieszyłam. Nie wiem, co się dzieje, zapowiada się kolejny dłuuugi cykl,który prawdopodobnie zakończy się luteina. Jestem sfrustrowana, z mężem mamy już nprowy kryzys(i to do tego stopnia,że zastanawiałam się nad powrotem do tabletek,choć wiem,że to nie jest rozwiązanie,ale te długie cykle,wieczna niepewność i praktycznie białe małżeństwo powoduje,że już o głupotach myślę ) Przepraszam,za wylewanie żali,ale wiem,że wy zrozumiecie,co czuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:13, 01 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
brunette, współczuję i przytulam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:23, 01 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
dziękuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:34, 01 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Brunette, leczysz się na te cykle bez sensu jakoś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:03, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
w poniedziałek mam wizytę u endokrynologa-niestety w pl trzeba się naczekać do lekarza. Ale mam nadzieję,że w końcu może się coś wyjaśni...a póki co mam brać luteinę jakby mi już się cykl za bardzo ciągnął.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:09, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cześć Dziewczyny:) Dawno mnie nie było, wiele się widzę zmieniło - tyle nowych Maluszków i zaciążonych:) a u mnie zdiagnozowano PCO, ginekolog zaleca laparoskopię, ednokrynolog łapie się za głowę i odradza i dalej przeprowadza masę różnych badań...a ja dalej ciągnę swój wózeczek z NPRem. Jak znajdę chwilę, o którą ciężko, to nadrobię zaległości i znów zaczę się udzielać, bo trochę mi forum brakowało
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Pon 12:03, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Niezbyt dobre wiadomości. Ale pocieszę Cię może, że z tym da się żyć i nawet mieć dzieci. Tylko sensowne leczenie Ci potrzebne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:48, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie na dobre leczenie liczę. Póki jeszcze nie chcemy się starać, to wolę się zdiagnozować i podleczyć, by w odpowiednim momencie zwiększyć nasze szanse do maksimum.
Wiem, że żyć się z tym da, tylko strasznie utrudnia stosowanie NPRu Ale nie załamuję się, choć bywa ciężko... jednak przykłady z forum dodają siły
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:28, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Potrzebuję pomocy w interpretacji wykresu. Rozjechała mi się temp. ze śluzem. Normalnie temp. na tym poziomie oznacza okres wyższych temp., ale śluz jest niezrozumiały, cały czas płodny, a do tego nie wiem czy go brać na poważnie z powodu lekkiego zapalenia pochwy.
Zignorować śluz i zdać się na temp? Czekać? Do kiedy? Pomocy Wykres poniżej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:28, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cześć Dziewczyny,potrzebowałabym Waszej pomocy. Mam bardzo dziurawy wykres-przeziębienie, potem delegacja. Brakuje mi obserwacji i pomiarów. No i teraz się zastanawiam,czy z tego,co udało mi się zebrać, mogę interpretować.Nie mam nawet pomysłu co z tym zrobić... dodatkowo mam schizę ciążową,bo przytulanie(choć z zabezpieczeniem) przypadłoby na II(i to w pełni!) fazę. Poza tym to byłby pierwszy pod ponad roku tak krótki cykl. Możecie mi coś poradzić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|