|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abis
pierwszy wykres
Dołączył: 15 Sty 2017
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:16, 11 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Dzieki, przynajmniej wiem że niepotrzebnie założyłam że ten szczyt to już to i lada dzień miesiączka. Zdziwiłam się bo karmie piersią na 110% karmienie więcej niż pełne ale to mi w żaden sposób nie gwarantuje niepłodności... pęcherzyk miał jak pamiętam 1,5 cm. Widzisz, tego o pęcherzyku nigdzie nie wyczytałam.
Nie chcąc czekać wiele długich miesięcy na miesiączkę powinnam przede wszystkim obserwować temperaturę, tak? I zwracam uwagę na objawy płodności w śluzie.
Ok, a czy teraz przy bardzo niepłodnym śluzie, na podstawie tego co wiem mogę założyć z dużym prawdopodobieństwem że aktualnie mam dni niepłodne? nie będę nikogo winić jak coś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:42, 11 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
abis napisał: | Nie chcąc czekać wiele długich miesięcy na miesiączkę powinnam przede wszystkim obserwować temperaturę, tak? I zwracam uwagę na objawy płodności w śluzie. |
Obserwowanie temperatury tego oczekiwania nie skróci ani nie wydłuży, miesiączka przyjdzie, jak organizm uzna za stosowne... Chociaż faktycznie bez pomiarów można jej nie zidentyfikować i dalej nie wiedzieć, czy cykle wróciły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:49, 11 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Generalnie po porodzie:
1) Temperatura tylko przesądza, kiedy już była owulacja. Przed owulacją o płodności rozstrzygają śluz i szyjka.
2) Przez ok. 2 tygodnie (w zależności od metody od 10 dni do 3 tygodni) obserwuje się śluz bez współżycia (żeby pozostałości nasienia nie przeszkadzały w obserwacji) i ustala się podstawowy model niepłodności (PMN) - czyli jaka obserwacja świadczy o niepłodności. Domyślnie jest suchy, czyli brak śluzu i odczuć. Taka obserwacja oznacza niepłodność. Ale jest możliwy jeszcze wilgotny z 2 wariantami (stała obecność śluzu lub mieszany). Wtedy zamiast suchości ciągle obserwuje się jakiś rodzaj śluzu. W najtrudniejszym przypadku PMN mieszanego to nie jest cały czas taka sama obserwacja, ale w miarę jednolita, np. jakiś gorszy śluz na przemian z dniami suchymi albo kilka rodzajów gorszego śluzu - w każdym razie jest to taki obraz, który nie rozwija się w nic lepszego, tylko jest w miarę stały. Billinsowie pisali, że płodność jest zmienna (rozwija się etc.), a w czasie niepłodności nie ma specjalnych zmian.
-> Czyli żeby uznać, że przy mniej płodnym śluzie jesteś niepłodna, to najpierw musiałabyś ustalić wilgotny PMN.
3) Jeśli PMN się zmieni (w jakikolwiek sposób - odczucie, rodzaj, ilość), to trzeba założyć płodność. Jeśli znów powróci PMN, to trzeba odczekać 3 dni. (To zależy od metody. W metodzie Roetzera wyznacza się "normalny" dzień szczytu relatywnie najlepszej jakości w danej fazie śluzu i czwartego dnia po szczycie, jeśli wróci PMN, to zaczyna się niepłodność. W LMM i angielskiej nie wyznacza się normalnego dnia szczytu, tylko odlicza się 3 dni z PMN i 4. dnia zaczyna się niepłodność). W metodzie angielskiej dodatkowo wyznacza się szczyt szyjki.
W dziale "NPR" jest przyklejony wątek NPR po porodzie - zasady, nie wiem, czy rzucił Ci się w oczy, tam też jest trochę linków
|
|
Powrót do góry |
|
|
abis
pierwszy wykres
Dołączył: 15 Sty 2017
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:04, 12 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Muflon, chodziło mi o to że mieliśmy z mężem pomysł żeby poczekać na pierwszą miesiączkę, ale skoro to mogą być miesiące albo lata to raczej z tego zrezygnujemy
Heidi, nie widziałam wcześniej tego opracowania. Dzięki, zabieram się za lekturę. Właśnie wiedziałam że Roetzer zaleca obserwacje koło 3 tygodnia po porodzie ale ja miałam przez 10 tygodni upławy poporodowe, głównie krwawienie. Więc odpuściłam temat.
Tak z przymrużeniem oka zapytam czy w takim razie mój PMS może trwać 3 lata? bo mam wrażenie że już się zaczął, a mąż wytrzyma jeszcze ze mną max kilka tygodni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:32, 12 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Kilka tygodni to i tak dużo
Edit: z niezachodzeniem w ciążę przez rok byłabym ostrożna! Ja już dwa razy mam ciążę z pierwszej owulacji po porodzie. Teraz z najmłodszym zaszłam przy bardzo intensywnym karmieniu piersią. I zdecydowanie się tego tak szybko nie spodziewałam.
Ostatnio zmieniony przez Busola dnia Nie 10:37, 12 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:49, 13 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Z tym rokiem chodziło mi o to, że osobiście, znając mniej więcej swoje reakcje na karmienie, byłabym dość spokojna, stosując regułę szczytu, a nie zdając się tylko na karmienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|