Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wykres Ańdźki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ańdźka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:53, 16 Sie 2011    Temat postu:

Poszukam, posprawdzam. Dziękuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lanolina
nauczyciel NPR



Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:02, 16 Sie 2011    Temat postu:

ańdźka napisał:
A śluz, który u mnie jest dość obfity, to najprawdopodobniej nie jest śluz szyjkowy.



Ale to skąd się bierze ten śluz? Infekcja jakaś?

U mnie magnez nic nie pomógł. Jak była owulacja, to się pojawiał wyraźny BJ, a jak nie było, to taki był sobie gęsty cały czas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ańdźka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:39, 17 Sie 2011    Temat postu:

nie infekcja, tylko śluz produkowany przez ścianki pochwy. Prawdopodobnie to śluz stały.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:08, 17 Sie 2011    Temat postu:

ańdźka napisał:
nie infekcja, tylko śluz produkowany przez ścianki pochwy. Prawdopodobnie to śluz stały.

ale ten śluz u Ciebie się zmienia
wydaje mi się, że gdyby to wydzielina stała była to aż tak by się nie zmieniała
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ańdźka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:00, 17 Sie 2011    Temat postu:

Może i się zmienia, ale pod śluzem stałym to zmiany słabiej widać. Mam tylko nadzieję, że magnez coś da.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ańdźka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:01, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Magnez nic nie dał.

Mam teraz inne pytanie. Czy dobrze zaznaczyłam na wykresie skok temperatury? Czy taka mała różnica wystarcza?

No i nie wiem co ze śluzem. Zaznaczyłam, że obserwuję śluz, bo był rozciągliwy, ale nie jestem do końca przekonana bo w wodzie po dłuższym pocieraniu się "rozleciał".

Pomóżcie mi a interpretacji :hamster_gossip:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:12, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Ańdźka, teoretycznie faza wyższych jest, ale szczerze mówiąć przy takich zaburzeniach jak Twoje chyba bałabym się zaufać III fazie.
Może kto inny się wypowie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ańdźka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:59, 13 Wrz 2011    Temat postu:

No to teraz ja już nic nie wiem. Przecież III faza ma być pewna i 100%-owa! Dobrze, że do ślubu jeszcze chwila. Niestety coraz bardziej zniechęcam się do NPRu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:06, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Tak III faza daje 100% pewności, ale gdy jest prawidłowo wyznaczona.
A u Ciebie ze względu na zaburzenia i problemy hormonalne można mieć co do tego wątpliwości, bo śluz nie jest jednoznaczny, szyjki nie badałaś (a szkoda, zawsze to dodatkowy objaw), skok też nie był wyraźny.
Co prawda jest pogorszenie jakości śluzu, ale właściwie był tylko jeden dzień ze śluzem lepszej jakości.
Przy tak niewyraźnych objawach ja miałabym wątpliwości.
Ale może któraś z dziewczyn powie Ci coś więcej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:31, 13 Wrz 2011    Temat postu:

niektóre kobiety są typem mokrym i mają zawsze "coś" w III fazie to często biała gęsta wydzilina.
Jak dla mnie to skok temp. Te skaczące tempki wygladaja identycznie jak podczas kp, zwł. podczas powrotu płodności. Na Twoim miejscu byłabym dobrej myśli. Podejrzewam, ze ta pierwsza III faza bedzie skrócona, z niezbyt wysokimi tempkami, ale z cyklu na cykl będzie lepeij.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ańdźka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:39, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Przestałam badać szyjkę po rozmowie z panią z INERu. Usłyszałam, że przez badanie szyjki zubaża się obserwacje na zewnątrz, a skoro ja i tak mam problem z obserwacjami to powinnam zacząć od obserwacji na zewnątrz.
Poza tym u mnie szyjka też pewnie nie byłaby jednoznaczna. Mi się wydaje, że cały czas jest otwarta (czasami półotwarta), zazwyczaj jest miękka na końcu a przy nasadzie twarda, no i wysokość jest raczej stała (różnice około 0,5 cm)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:28, 14 Wrz 2011    Temat postu:

ańdźka napisał:
Przestałam badać szyjkę po rozmowie z panią z INERu. Usłyszałam, że przez badanie szyjki zubaża się obserwacje na zewnątrz, a skoro ja i tak mam problem z obserwacjami to powinnam zacząć od obserwacji na zewnątrz.



Ja przy badaniu szyjki jednocześnie badam śluz.
Na zewnątrz nie mam go prawie wcale, więc gdyby nie to badanie wewnętrzne byłoby mi dużo trudniej interpretować wykresy, o ile nie byłaby to w ogóle tylko metoda termiczna.
Oczywiście badanie szyjki nie jest konieczne. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ańdźka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:39, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Mi też się wydaje, że badanie wewnętrzne jest w moim przypadku ważne. Pierwszy rozciągliwy kawałek śluzu "wygrzebałam" z wewnątrz. Nie mam pewności czy pojawiłby się na zewnątrz, bo było go bardzo mało i mógłby "zaginąć" w wydzielinie. Tej jest czasami tak dużo (np dzisiaj) że cały czas czuję, że mam mokro i mi leci i wsiąka. Jak śluzu jest mało to może też wsiąknąć, bo nie mogę chodzić do toalety co godzinę, żeby zawsze zebrać to co uleci.

Ale ostatnio w poradni usłyszałam, że powinnam do ślubu w ogóle przestać się badać (z tempką włącznie), żeby się wyciszyć, skupić na ślubie, i nie stresować. Tego chyba nie posłucham, bo zaczęło się wreszcie coś dziać i chyba ciekawość, czy już skok, by mnie zżarła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ańdźka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:46, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Ps. Prawdopodobnie wrócę do badania szyjki, ale mam kilka pytań do doświadczonych forumowiczek:

Jaka powinna być różnica w wysokości szyjki? Do tej pory zauważyłam tylko 0,5 cm różnicy.

Czy to normalne, że szyjka jest na końcu miękka a przy nasadzie twarda?

Czy jak szyjka jest zamknięta to da się wyczuć otwór? Mi cały czas wydaje się, że jest otwarta - mogę łatwo wyczuć otworek, a czasami nawet lekko wcisnąć koniuszek palca na ok. 0,5 cm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:58, 14 Wrz 2011    Temat postu:

ańdźka napisał:
Jaka powinna być różnica w wysokości szyjki? Do tej pory zauważyłam tylko 0,5 cm różnicy.


Trudno mi tak w cm podawać, ale wydaje mi się, że u mnie to jest jednak więcej, ja wiem może 2-3 cm.
Ja oceniam w ten sposób: kiedy stoję swobodnie i dotykam szyjki palcem jest nisko, a kiedy muszę się jakoś wygiąć i włożyć palec głęboko, żeby jej w ogóle dosięgnąć to jest nisko, no i między tym to średnio.


ańdźka napisał:
Czy to normalne, że szyjka jest na końcu miękka a przy nasadzie twarda?


U mnie nawet jeśli jest bardzo miękka, to rzeczywiście na obrzeżach (to masz na myśli mówiąć o nasadzie?) jest twardsza, ale nawet jeśli to niewiele.
Być może ta twoja nigdy nie była jeszcze w pełni miękka.


ańdźka napisał:
Czy jak szyjka jest zamknięta to da się wyczuć otwór? Mi cały czas wydaje się, że jest otwarta - mogę łatwo wyczuć otworek, a czasami nawet lekko wcisnąć koniuszek palca na ok. 0,5 cm


U mnie przy zamkniętej czuję raczej taki paseczek, albo podłużne zagłębienie, a przy otwartej okrągły otworek.



W ogóle polecam Ci pooglądanie zdjęć szyjki, to baardzo pomaga. Wesoly
Np. w pisz w google "cervix uteri". Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin