|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ańdźka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:52, 08 Sie 2011 Temat postu: Wykres Ańdźki |
|
|
Co myślicie o moim wykresie? Da się z niego coś wyczytać?
Być może zbyt dużo temperatur zaznaczyłam jako zaburzone, ale jestem zbyt mało doświadczona, żeby wiedzieć, czy weekend na wsi w chłodniejszym pokoju jest zaburzeniem czy nie. Albo czy łyk likieru nie podniesie mi temperatury.
Dodam, że na początku moja prolaktyna wynosiła około 1000. 4 sierpnia 125. Norma około 30. Brałam Bromergon, teraz Norprolac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:00, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem za bardzo skupiasz się na ew. zaburzeniach, tak to oszaleć można
Jako zaburzenie traktowałabym większą ilość alkoholu późnym wieczorem/w nocy i "zarwaną" noc a nie pobudki.
No i nie można się skupiać na tym, czy mi chwilowo jest zimno, gorąco, czy się nakryłam czy odkryłam... wg mnie to jest przesada, zamiast spać/mierzyć temp. to się zastanawiasz na rzeczach nieistotnych wg mnie
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Pon 20:00, 08 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ańdźka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:14, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No, gdybym się aż tak skupiała, to w ogóle nie mierzyłabym w tych dniach. Mierzę codziennie, niezależnie od ewentualnych zaburzeń.
A może jakieś wnioski bez uwzględniania, że temperatury mogły być zaburzone?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:35, 09 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
gdyby te wszystkie rzeczy zaburzały temperaturę to nikt nie byłby w stanie stosować NPR
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:36, 09 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
ańdźka napisał: |
A może jakieś wnioski bez uwzględniania, że temperatury mogły być zaburzone? |
wczoraj się zastanawiałam, że może skok tylko jedna spadła ale dzisiaj widać, że nic nie widać
|
|
Powrót do góry |
|
|
ańdźka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:39, 09 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No ja też nie potrafię się w tym połapać. Wydaje mi się że wzrost temperatury był gdy zwiększyłam dawkę Norprolacu. Teraz musiałam ją zmniejszyć bo źle się czułam.
Nawet jeśli te moje temp nie są zaburzone to i tak ja nic nie widzę. Myślałam, że to może przez te zaburzenia tak mi temperatura skacze.
A dzisiaj jak odczytałam jaką mam tempkę to mój M skomentował to tak: "Masz temperaturę jak świeży nieboszczyk". Płakałam ze śmiechu
I jak ja mam ufać metodom naturalnym? Jak w ogóle mam się czuć kobietą?
Ps. A co myślicie o regule szczytu w mojej sytuacji?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:49, 09 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
kobietą masz się czuć bo nią jesteś!
nie hormony i nie wykres to warunkuje, ale Twoje odbicie w lustrze i mózg! jesteś kobita i nie masz wyjscia
co do wykresu - mysle że jest zaburzony lekami i problemami.
musisz się uporać ze zdrowiem, a wykresy powiedzą Ci kiedy to nastąpi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ańdźka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 4:55, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No fajnie. Dziękuję. Ale ja już wiem, że jak wyzdrowieję, to będę miała ładne wykresy. Ale co ja mam robić do tego czasu? Ślub już za 2 miesiące i mogę z ładnym wykresem nie zdążyć.
Ps. Jeżeli śluz gorszej jakości to nadal śluz płodny a szyjka jest zawsze otwarta, to czy ja jestem cały czas płodna? Raczej nie. Moja prolaktyna jest cały czas wysoka. jak odróżnić, kiedy przyjdzie II faza?
Ostatnio zmieniony przez ańdźka dnia Śro 5:10, 10 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lanolina
nauczyciel NPR
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:45, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Andzka, nie chcę być pesymistką, ale przy wykresach bezskokowych npru się raczej nie da stosować w celach odkładania poczęcia. Faktem jest, że zajście w ciąże w takich warunkach też jest trudne... więc myślę, że albo trzeba się otworzyć na możliwość zajścia w ciążę i cieszyć się, że się udało mimo tej prolaktyny, albo przejść na inne metody. Nie wiem, jak się odnosicie w tym akurat momencie do posiadania dziecka, więc trudno coś powiedzieć... No ale widzimy na razie tylko jeden wykres, i to jeszcze nie koniec cyklu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ańdźka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:57, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy ja powinnam to co mam nazywać cyklem. Bo u mnie nic się nie powtarza od odstawienia tabsów. A to już ponad półtora roku. Od początku miałam wątpliwości co do stosowania zasad NPR w moim przypadku, ale skoro innych metod nie wolno, to co ja mam robić?
Powtarzam pytanie: co myślicie o regule szczytu w moim przypadku? To radziła mi pewna pani w INERze. Za tydzień idę się z nią skonsultować i nie wiem czy znów nie powie mi, że mam obserwować śluz i liczyć do 3. Obawiam się tej metody. Dzieci na razie nie planujemy. I wcale od robienia wykresu mi się nie zachciewa szybkiego robienia potomka.
A tak przy okazji: Jaki śluz można uznać za "constans"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
lanolina
nauczyciel NPR
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:04, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ale powiedziała, żeby liczyć do trzech od szczytu śluzu nawet jak tempka nie wzrośnie? To by było trochę ryzykowne...
Ja też nie wiem, co to będzie po ciąży, bo potrafiłam mieć wiele miesięcy bez skoków. Tylko, że my się staraliśmy o dziecko. Trudno unikać seksu przez taki czas... Liczę po cichu na to, że po porodzie to się w jakiś cudowny sposób unormuje.
Ostatnio zmieniony przez lanolina dnia Czw 13:06, 11 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ańdźka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:06, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Tak. Mówiła, że liczyć jeśli temp stała, a jeśli skok, to liczyć normalnie jak po owulacji. Ja się tylko boję, że cały czas mam śluz. Może i jest gorszej jakości, ale jest...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lanolina
nauczyciel NPR
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:12, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No bo to jest sprzężone ze sobą, jak jest normalna owulka i to śluz jest wyraźny BJ i skok potem. Ciężka sprawa, ale może ta pani ma doświadczenie w trudnych przypadkach i dlatego tak mówi. No bo z tymi regułami, którymi my się tutaj kierujemy, to się nie bardzo zgadza...
Ale spokojnie na razie, bo widzę, że jedna skoczyła. Może będzie ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:53, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Moja koleżanka ma problemy z wysoka prolaktyną (nie wiem dokładnie co i jak, bo głupio mi się dopytywać, a sama nie lubi o tym mówić).
Jest osobą wierzącą. NPRu nie udało jej się stosować. Otworzyli się na dziecko (nie, nie starają się, ale jak będzie to będzie.. a przy tych problemach to prędzej nie będzie niż będzie), ale mimo 2 lat seksu bez antykoncepcji, zajść w ciążę i tak się nie udało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ańdźka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:14, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No widzisz, ja na dziecko jestem otwarta na zasadzie, jeśli ja zrobię wszystko a i tak nam się przytrafi to znaczy, że Bóg tak chciał i będziemy się cieszyć. Ale miałabym wyrzuty sumienia, gdybym w II fazie tylko pod wpływem hormonów i wielkiego pragnienia zdecydowała się na ryzyko. Gdyby wtedy doszło do poczęcia, to chyba nie umiałabym być szczęśliwa.
Nigdy nie jest tak że nie ma miejsca dla dziecka, ale gdy się jej kocha jeszcze przed poczęciem to chętnie wybrałoby się dla niego jak najlepsze warunki. A w naszym (moim i mojego M) odczuciu to jeszcze nie teraz.
A porównując się do przypadku Twojej koleżanki, to je też wiem, że teraz to mamy naprawdę małe szanse, ale one rosną z każdą dawką leku. Nie mam takiej pewności tak jak przez ostatni rok, gdy wiedziałam że mam wysoką prolaktynę i tylko Bóg mógłby ją zmniejszyć bez leczenia. Teraz każdy dzień to być może owulacja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Nasze wykresy Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Strona 1 z 6 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|