..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Annicka

Cześć Dziewczyny!
"Podczytuję" forum już od dłuższego czasu, ale dopiero dziś zdecydowałam się zalogować, bo potrzebuję pomocy.
NPR sotsujemy z mężem od 7 lat. Choruję na PCO (leczona jestem Metformaxem 1000 2xdziennie, po wyciszeniu jajników Yasminelle już od ponad 1,5 roku obraz USG bez zmian pęcherzykowych na jajnikach), Hashimoto (Euthyrox N75 5xtyg i N50 2xtyg - wyniki TSH w normie), astmę (Pulmicort 200 1xdz.), z hormonów mam zawsze lekko podwyższony androstendion, którego nie da się u mnie zbić. To tyle z mojej historii choroby.
Teraz tempki (sorry, ale nie mam żadnego programu do cyklu, jestem jeszcze zeszytowa), śluzu na zewnąstrz prawie wogóle u mnie nie występuje-czasem odrobina w szczycie, więc zapiski dot. obserwacji wewnętrznej:
1-4 miesiączka
5-36,25, brak, tw zamk.nisko
6-36,25, j.w
7-36,13, jw.
8-36,17 brak obserwacji
9-10 - wyjazd
11-36,38, biały, gęsty, tw,nisko,lekko ot.
12-36,44, jw
13-36,27, jw
14-36,40,mętny, lekko rozciągliwy, jw.
15-36,24, mętny, galaretowaty, je
16-36,17, mętny, rozciągliwy, tw, wysoko,lekko ot
17-36,09, galaretowaty, odrobina krwi, tw,nisko, śr ow (w tym dniu byłam u ginekologa: pęcherzyk graafa 20 mm, krew wg mnie wystąpiła po badaniu usg transwaginalnym)
18-36,36, przejrzysty, śliski, rozciągliwy, tw. nisko,otwarta
19-36,48, mętny, galaretowaty ("glut), twarda, wysoko, otwarta
20-36,45 - mętny, nierozciągliwy, tw,nisko, lekko ot
21-36,54,biały, lepki, tw,nisko, zamk
22-36,55, jw
23-36,90, jw (wieczór wcześniej piłam wino, tego dnia też zaczęłam gorączkować)
24-28 -gorączka, przeziębienie, w czwartek(27dc) diagnoza anginy, antybiotyk taromentin
29-36,83, brak,tw,nisko,zamk
30-36,77 jw
31-36,61 jw
32-36,67

Linię podstawową wyznaczyłam na 36,40 (6 przedwzrostowa 13-18dc), szczyt śluzu na 18dc, szyjki 19dc, linia wyższych 36,60, wzrost 19 dc. Współżyliśmy w niedzielę (23 dc) w nocy i wieczorem. Odczekaliśmy 4 dn, ponieważ 3 wyższe nie spełniały reguły 0,2. Stostunki z prezerwartwą (nic się nie zsuneło, ucziekło, pękło). W tę niedzielę trochę się mi nawarstwiło: zaczęłam gorączkować (co potem przerodziło się w anginę), zaczyłam też brać steryd donosowy Metmin(w listpadzie po chorobie częścowo straciłam węch).Z tego też powodu od ok 2mcy biorę witaminę b complex 1x dziennie.
Wydaje mi się, że wszystko wyznaczyłam prawidłowo (tym bardziej, że w 17dc był ten duży pęcherzyk Graafa, który wg lekarza miał lada dzień pęknąć, co by potwierdzał śluz i potem wzrost).
Zaczynam już schizować. Dziś zrobiłam nawet test - wynik negatywny.
Czy choroba, leki itp już po owulacji mogą tak przedłużyć fl? miewam zazwyczaj 10-12 dni, a dziś to już 14 dzień Smutny

Cykle zazwyczaj 28-32 dni. Taki wzrost niespełniający reguły 0,2 st już mi się zdarzały.
Od kilku dni delikatnie pobolewają mnie piersi, czasem coś poboli w podbrzuszu, prawie jak przed okresem, tylko, że słabiej.
Pomóżcie mi proszę, bo już nie wiem, co myśleć i zaczynam szaleć

Dodam, że nie planujemy dzieci.
Z góry dziękuję za każdą pomoc.

Muflon

Według Roetzera niepłodność w tym cyklu wychodzi od 22dc wieczorem; szczyt śluzu, skok i 4 wyższe wyznaczyłabym tak, jak Ty (należałoby chyba zaokrąglić te temperatury, ale przy zaokrągleniu do 0,05 wychodzi tak samo). Współżycie w 23dc (nawet bez dodatkowego zabezpieczenia, a u Was było) według Roetzera nie ma prawa być „owocne”.

Jeśli chodzi o wydłużenie fl, to z tego, co wiem, +2 dni to jeszcze nie jest duża nieregularność. Ale przyznam, że mam doświadczenie duuużo krótsze niż 7 lat Wesoly

.