..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

gam

po co później schizować lepiej zapytać bardziej doświadczone, prosze więc o interpretację

12 dc (wiem zbyt późno zaczęłam pomiar) 36,7 rozc.otwarta wysoko
13 dc 36,6 rozciąg,otwarta,wysoko
14 dc 36,8 rozc,otwarta,wysoko
15 dc 36,8 ból,rozc,otwart,wysoko
16 dc 36,8 rozc,otawrta ,wysoko
17 dc 36,9 lekko rozc,otwarta,trochę niżej
18 dc 36,85 lepko rozciągliwy,otwarta,niżej
19 dc 37,1 lepki ,niżej , otwarta
20 dc 37,00 lepki,niżej , półotwarta

szyjka u mnie zamyka się na dobre jakieś 4-5 dni po skoku , zazwyczaj na 1-2 dni po czym znów sie otwiera, cholera jedna, taką prawidłowość zaobserwowałam

Dona

gam
z moją szyjka tez rożnie bywa..

niby "głęboka" faza 3 , ja odczuwam , ze jest jakby miękka... Confused

ale jesli nie bralibysmy jej pod uwage (jest to wszak wskaźnik dodatkowy), a mamy śluz i temperaturę, interpretacja moja wyglądałaby tak:

szczyt śluzu: 18 dc - napisalas - "rozciagliwy"

poziom niszy: 36,9
poziom wyzszy 37,1
jeśli jutro temp osiągnie 37,1 - mozna uznac 3 faze od wieczora...

jak nie, czekamy do poniedziałku...ale tempka musi byc ponad poziomem nizszym..

Moja interpretacja wydaje sie tą z gatunku "ostrożnych", tzn z wyznaczonym późniejszym szczytem
w sumie juz 18 dc, zanotowalas "lepko" ale sama musisz podjac decyzje, czy "lepko " rozciagliwy" to u ciebie szczyt, czy juz mozna to traktowac jako dzien ze śluzem niepłodnym, a to "rozcigliwy" to jakis mały śluzik, jakas pozostałosc po sluzie płodnym

(tak to wyjaśniam, bo sama miewam czesto dni po szczycie z wyraźnym sluzem lepkim, i jakąś 1 nitka R - wtedy staram sie robic badanie wewnętrzne, które dużo wyjaśnia...)

A swoją droga, to "późne" rozpoczecie pomiarów to pojecie wzgledne..

mi sie tylko raz zdarzyło chyba,żeby szóstka przedwzrostowa załapała pomiar z 12 dc

Ja zaczynam mierzyc 11 dc, albo 12 dc

bakteria

Zgadzam się zupełnie z Doną co do interpretacji Wesoly

Też bym pierwszą wyższą wyznaczyła 19 dc, a szczyt 18 dc. Co do szyjki, hm... W tym cyklu też mnie robi w konia, a i ostatnio w "głębokiej III fazie" (dobre określenie Mruga

) się zrobiła zupełnie miękka... Niby można jej jakoś tam ufać, ale tych różnych odchyleń zupełnie nie rozumiem!

Bystra

Gam, to Roetzer czy co innego?

U Roetzera dla ustalania szczytu na szyjce liczy się tylko otwartość i konsystencja. Mniej otwarta i mniej miękka to już dni po szczycie - tu tak samo, jak przy śluzie, obowiązuje relacja do wersji najbardziej płodnej - dnai otwartej najbardziej i miękkiej najbardziej W TYM CYKLU.

gam

Dzięki serdeczne z interpretacje, też tak przyjęłam i wybieram ostrozniejszą wersję, dzień czy dwa dni później nie robi mi różnicy a przynajmniej będę spokojniejsza Very Happy

Bystra, Roetzer Wesoly

gam

jest problem, chyba.... w związku z moim wirusem chyba mi namieszał w wykresie.....

8dc-13dc 36,70 rozciągliwy, wysoko otwarta
14dc 36,8 ból, rozciągliwy,wysoko,otwarta
15dc 36,8 lepkawy, szyjka wysoko
16dc 36,9 lepkawy , szyjka niżej lekko zamknięta
17dc 36,9 lepki,szyjka nisko zamknięta
18dc 37,30 - to dziś , sranko jeszcze nie rzyganko Cool

i co z tym zrobić....???

strzyga

pewnie poczekac na następną...