..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

katexx

Edwarda wcześniej nawet nie widziałam co to LAM póki nie kupiłam książki npr a od początku nie mogłaby być ta metod a ponieważ moja niunia od powrotu ze szpitala do domu jadła max do 10 minut najczęściej to było 5 min karmienia za każdym razem i nie było 100 min na dobę jak liczyłam to max 80 min no i od początku też dostawała smoka do spania a i jeszcze jak była najedzona to nie chciała cyca do uspokojenia to tyle w skrócie a w sumie to mi zależało na szybkim powrocie do płodności niż te czekanie miesiącami na owulację teraz jestem po dwóch okresach dalej karmię piersią na żądanie, zaczęłam dawać już deserki raz dziennie i kaszki trochę na wieczór i dobrze mi tak jak jest a najbardziej zadowolona jestem ze swoich wykresów bo chyba jak na 4 miesiące po porodzie są w miarę czytelne jak na razie Wesoly

dziękuję wszystkim za rady pozdrawiam serdecznie w te upały

heidi

Bardzo czytelne wykresy - zazdroszczę Wesoly

Co do LAM, to niestety ciężko spełnić... Może dobrze, że nie wiedziałaś. Ja się nastawiałam, a tu 6 tygodni po porodzie... 93 minuty Wsciekly

Tylko raz skorzystaliśmy...

Edwarda

Czyli jednak trzeba czasu karmienia dokładnie pilnować.

A co pediatra na wprowadzenie tak wcześnie posiłków innych niż mleczne przy kp?

Też pozdrawiam Wesoly

katexx

pediatra nic nie wie Wesoly

sama zadecydowałam bo karmiłam mała co 2h i pomyślałam ze pewnie głodna zobaczyłam że deserki i kaszki są już od 4 msc to postanowiłam delikatnie dać spróbować a mała tak się zajadała heh nic nie było jej kupy też w porządku to tak jej daje teraz codziennie po troszku chociaż patrze że pół słoika to jej mało już bo patrzy się i chcę jeszcze nawet płacze jak zabiorę Wesoly

moja niuńka duża się urodziła bo 4150 i 59 cmi szybko przybiera na wadze teraz waży pewnie z 7ipół kilo to może potrzebuje już więcej Wesoly

co do minut to nie wiem jak to jest mało wiem o tej metodzie ale z tego co przeczytałam to nie spełniałam warunków od początku ale i bym nie chciała takiej metody wolę mieć ten okres i żeby wszystko szybko wróciło do normy

Edit:
z resztą nie chodzimy do pediatry tylko do lekarza rodzinnego który jest specjalistą medycyny rodzinnej i tylko przy szczepieniach jest badana tak nie widzę potrzeby by chodzić specjalnie do pediatry jeżeli jest w porządku wszystko

krówka

katexx dziś masz szanse na udany wieczór z mezem i skorzystaj z niej.
Mi o III f. chodziło, zeby po wyznaczeniu z niej skorzystać po porodzie jest krótka czasto i mozna przegabić okazję choć wyznaczona dobrze. Nie wiem czy niejasno napisałam.

Ja katexx biłam sie o LAM ale nie wyszło, bo moje dziecko szybko sie najadało przy cycku i miałam braki w 100 minutach miniamalne ale jednak po 4 mcach cykle wrociły pełna para.

Te deserki sa po ukończonym 4 mcu, a w sumie to 1 dzień 5 miesica tak dla wyjasnienia. Jak tak wczesniej dałaś małej to staraj sie jej w trakcie takied=go posiłu zaproponowac piers choć do popicia, zeby miała dostep do probiotyków z melka.
Mała jest spora i to wiecej chce jesc ale piers na tym etapie powinna jej wystarczyć teoretycznie. Jedank ja uwazam ze lepiej wprowadzac łyzeczkowe pokarmy niż butelkę z mm.

Dobrego wieczoru zycze

katexx

no tak karmię piersią na żądanie i dodatkowo tydzień już daję jej te deserki wiem że po 4 miesiącu ale dałam jej parę dni przed. daję jej też popić po deserku lub przed zależy jaka głodna ale widać ze jej smakują a co do butli to pewnie nie będzie pić bo za nic nie chce nawet wody wszystko
aa dodam jeszcze że moje cykle to mniej więcej zawsze były 30-31dni może i teraz tak będzie w najbliższym czasie mam nadzieję Wesoly

dziękuję wszystkim za pomoc

katexx

hej dziewczyny dzisiaj znowu spadła mi temp a tak się cieszyłam z moich wykresów, wczoraj znowu ćwiczyłam może to ma jakieś znaczenie? wieczorem przy badaniu szyjki śluzu trochę białego, rzadkiego, w dzień tylko trochę na bieliźnie tak nie zauważyłam na papierze, szyjka twarda, Smutny

doradzcie

silva

Luzuj!
Po wyznaczeniu III fazy pojawiaja sie el.plodne - to norma
Nie panikuj. Sama poddalam sie schizie, ze zajde w ciaze z seksu w III fazie
z 4 dnia wyzszych, oczywiacie nie jestem w ciazy

(ale ja mialam dziury w obserwacjach i to w najwazniejszych momentach

)
Nie wiem, co jest, ale z wykresu widze tylko gorny o dolny pasek pola.
Enpr moze slabo mi sie laduje w polu.
A co do spadajacej temp. - to zapowiedz zblizajacego soe okresu.
Dzieki NPR wiesz, kiedy szykowac tampony/podpaski Mruga

Oddychaj, meza nie nakrecaj, bo sie do metody zniecheci.
Wszystko jest OK.
Kilka osob potw Ci zgodnie ten sam punkt poczatku III fazy,
wiec jak na poczatku - luzuj

heidi

Hmm, nic nie widzę na Twoim wykresie, jak masz ustawioną widoczność?

Po wyznaczeniu niepłodności poowulacyjnej poczęcie jest niemożliwe Wesoly

Być może temperatura spada Ci ze względu na zbliżającą się miesiączkę, w cyklach poporodowych faza lutealna może być krótsza niż zwykle.

krówka

wszystko wskazuje na zblizającą się @ korzystaj z IIIfazy. Męza nie stresuj schizami, bo sa bezpodstawne, a facetowi nie ma co zametu siać ani tego nie znoszą....
Zgadzam sie z dziewczynami na 100%.

Powodzenia i zdrowka. Pierwsze cykle pp mają krószą fl i to jest typowe

katexx

dzięki dziewczyny uspokoiłyście mnie Wesoly

może faktycznie będzie @ tylko jestem zdziwiona że tak już szybko myslałam ze jak ostatnio miałam dosyć sporo dni z wyższą temp to i teraz tez tak będzie no ale wiem ze organizm to nie zegarek w sumie zdarzyło mi się raz w tamtym roku mieć tak krótki cykl bo 24 dni, tak to od zawsze były 29-31, ze trzy razy odkąd pamiętam zdarzyło się i ponad 40. cykle miałam w miarę regularne. a i po poprzednich porodach jak wracała @ to już było normalnie z długością cyklu no ale to było x lat temu może teraz jestem starsza to inaczej będzie. dzięki za pomoc napiszę jak coś nowego się wydarzy.

krówka

Dobrze ze pytasz a nie sie sama nakręcasz i jeszcze męża... Mruga

Własnie o to mi chodziło zeby nie przegabić III f. na bliskość, bo ona często szybko mija po porodzie. Następna bedzie ale znów to czekanie...

Długoś cyklu to jedno a długość fl to coś innego nie ocenisz swoich cykli tylko po długości bez obserwacji, poniewaz w I i II f. nie ma ścisłej stałości one mogą miec rózną długość, III f. jest względnie stała dla danej kobiety +/- 2 dni. (tzn. w definicji stała jak dla kogość wahanie np. 2 dni w prawo lub w lewo to nic).

katexx

krówka teraz to ja już to wiem bo czytałam książkę i te forum to się dokształciłam wcześniej można powiedzieć że coś tam dzwoniło ale nie wiadomo w którym kościele jak to się potocznie mówi trochę tam czegoś liznęłam i można powiedzieć że to była zabawa w ? nawet nie wiem co teraz. ( młoda byłam i w sumie chciałam mieć jeszcze dzieci to tak nie uważałam aż )dopiero teraz chcę stosować npr z pełną świadomością i jak najobszerniejszą wiedzą na ten temat dlatego zostały kupione książki, przeczytane wiele razy no i dodatkowo rejestracja na tym forum czy aby na pewno dobrze wszystko interpretuję. ale sama widzę że jeszcze się łapie na tym że porównuje cykle do poprzednich z poprzednich lat a dobrze wiem że może teraz być całkiem inaczej jak Was czytam. aj człowiek się teraz boi i wymyśla ale dobrze że są tu mądre kobietki co sprowadza do pionu jak trzeba Wesoly

w poprzednim cyklu mogłam nawet sporo mieć miłych dni widziałam ze wzrosła ładnie temp i utrzymywała się długo no ale cóż bałam się i nic nie było wtedy teraz popatrzę w tył to żałuje że się tak bałam no ale co zrobić chciałam się upewnić czy dostane na pewno 2 okres. pozdrawiam upalnie

a i jeszcze jedno pytanie mnie męczy bo tak się naczytałam też że i zdarzało się zachodzić jednak w ciążę pomimo stosowania npr w celu odłożenia czy ta III faza na pewno jest taka bezpieczna ( wiem krówka że ostatnio wysłałaś cytat o postep. dla kobiet ciężko chorych gdzie pisało ze nie znaleziono w literaturze inf. o poczęciu dziecka w tym czasie) ale ja pytam Was drogie dziewczyny czy znacie takie przypadki?

silva

Nie znam takiego przypadku z prawidlowego wyznaczonej III fazy.
Jesli ktos zaciazyl, to zawsze gdzies ponaginal jakies zasady Mruga

.
No niestety, czynnik ludzki zawodzi, nie metoda.

krówka

zgadzam sie z silvią. Ja nie znam osobiscie a jak ze słyszenia to były błedy w interperetacji lub naginanie zasad. Chyba ze pomieszane na maxa cykle co nic nie wiadomo i wtedy bywa róznie, ale ty masz sytuacje ksiązkową wiec spoko.
Najgorsze co moze byc to schizy, badz spokojna...