..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

silva

ja na taki śluz u siebie mówiłam galaretka Mruga

jak najbardziej jest to śluz o cechach płodnych

btw. a Ty tak już z góry wiesz, że jesteś po szczycie śluzu w tym cyklu, zaznaczając go z marszu pierwszego dnia pojawienia się BJ?

emma

Przed ciążami to miałam tylko taką galaretę, co było łatwe do wykrycia. Bardzo mnie zdziwiło, że śluz płodny może być i inny i teraz przez te przyzwyczajenie mam kłopot z określeniem.

silva

Spoko

misia81

hej dziewuszki

ooo tak dobrze to ujołyście to była galaretka,ale zauwazyłam ją z pół dnia wieczorkiem czułam lewego jajcora raczej chyba pękniecie pecherzyka i koniec,dzis śluz już mleczny delikatnie tylko sie rozciaga dlatego szczyt sluzu uznałam w tamtym dniu,no mówie wam po ciązy wszystko się u mnie pozmieniało i ja juz nic z tego nie wiem a moja temperatura to góry i doliny

sprawdziłam sluz jest gęsty,ale z dosyć widocznymi grubymi nitkami BJ,a nie mozliwe przecież,ze to jeszcze śluz płodny...sama nie wiem ja czekałam na skok,a sluz nic nie wskazuje na koniec owulacji Smutny

emma

Misia ty nie panikuj. Niech to ci ktoś potwierdzi, ale w temp to już chyba skok jest. A śluz może właśnie się zmienia i wieczorem będzie już tylko gesty. Zobaczymy jaka jutro temp będzie.

misia81

tak kochana sluz zgestniał i jest juz kremowy,nie wiem czy to dzis juz skok bo u mnie skoki zaczynaja sie od pow 36,41 itd,ale się okaże jutro sama jestem ciekawa końca tego cyklu bo jest bardzo intrygujacy Mruga

joan

No, dzisiaj pierwsza wyższa, ale trzeba czekać Mruga

a, gwoli ścisłości - ból w jajniku to raczej na pewno nie pęknięcie pęcherzyka, bo ono nie boli. Na forum gazety chyba Bystra pisała, że ból może być spowodowany różnymi czynnikami - od nacisku rosnącego pęcherzyka po podrażnienie jamy otrzewnej przez płyn, który się z niego wydostał po pęknięciu. Po samym bólu nie można rozpoznać owulacji, a tym bardziej pęknięcia pęcherzyka - to tylko objaw pomocniczy.
Przepraszam, że się czepiam, ale jestem zwolenniczką ostrożnego traktowania objawów i naprawdę nie warto, żeby przez takie pójście na skróty myśleć np. że już po owulacji (nie mówię absolutnie, że Ty tak sądzisz, Misiu!).
Trzymam kciuki za kolejne wyższe :*

misia81

moze masz racje pisząc to wszystko,ale ja dobrych pare miesiecy sie obserwuje od braku owulacji po owulacje,sluz i szyjke i zauwazyłam,że kiedy mam owulacje z lewego jajnika on mnie boli do tego stopnia,ze w dzień owulacji wstac czasem nie moge do tego szyjka powinna byc wysoko i sluz białko jaja i tak znam mojego lewego jajnika i z niego owulacje,ze moja córeczka zrodziła się wlasnie z lewego jajniczka bo ja nie musiałam iść do lekarza aby byc pewną,że to ten dzień! poszłam wtedy aby sie upewnic czy mam racje,natomiast jesli chodzi o prawy nie czuje go i nie mam śluzu raczej BJ,aczkolwiek w tamtym cyklu było BJ ijak również FL wszystko mi sie pomieszało po ciży i widze,ze musze tak jakby obserwacje zacząc od nowa bo nawet @ mam juz 8 dni jak miałam tylko 5 hmm ja na prawde swoich cykli w tej chwili nie rozumiem.

silva

Granice już możesz stawiać, jak już wyżej pisano
zobaczymy najbliższe 3 dni i się sytuacja wyklaruje Wesoly

joan

Misiu, tylko chodzi o to, że tak naprawdę nie wiesz na pewno, kiedy masz owulację. Miałaś monitoring i wiedziałaś, że to dokładnie ten dzień? Mruga

Ta owulacja na pewno była gdzieś w okolicy dni z objawami, ale nie wiadomo, kiedy dokładnie. Wiem, że to aż samo się nasuwa, że boli po lewej = owulacja z lewego jajnika, ale... to wcale nie musi boleć akurat ten jajnik. Dobra, może niepotrzebnie ględzę

Ale rozumiem frustrację tym, że coś dzieję się nie tak, jak było zwykle. Wszystko się unormuje na pewno w końcu.

misia81

witajcie

wiec hmm śluz zrobil sie już lepki i gesty jak zawsze po owu jak klej,ale co z tego jak dzis tempka mizerna Smutny

chyba,że to były podchody do owulacji cos sie działo,ale nie do końca bo i ten ból jajniczka nie był taki jakbym chciała Smutny

ojj to bedzie długi cykl cos czuje Smutny

za niskie tempki kochane ja tak uwazam bynajmniej bo jak mam skok sa wyzsze a nie 36,28! nooo

joan tak był ból w lewym jajniczku piekny śluz i po tym dniu poszłam do gina na USG i miałam racje w 100% była owu bo i płyn w zatoce był no i jest moja córeczka Wesoly

takze czesto gesto sie nie myle,ale kochana masz prawo wyrazac swoje zdanie i mi pomagać w intermpretacji bo po to tutaj pisze o pomoc wiec wogóle mi to nie przeszkadza i bardzo wam za to dziekuje Wesoly

silva

jeśli jutro nie pójdzie tempka w górę, to niestety nadal będzie trzeba czekać na skok
może to jednorazowy spadek i jutro wyższe się objawią
jeśli nie, to cóż... czekamy...

misia81

tak kochana jeszcze jutro daje tempce czas Wesoly

a za szczyt sluzu,który sluz mam uwazac? białko jaja czy dzień po tym sluzie?

ps: jak sie kochana czujesz Ty juz tak wysoko Wesoly

co bedziesz miała? Wesoly

silva

szczyt wg mnie tak jak zaznaczyłaś, z opisów wygląda, że tego dnia miałaś śluz najlepszej jakości
potem już tracił on kolejne cechy płodne

co do mnie, jeszcze 8 tyg. do terminu
ciekawe, czy dotrwam Mruga

będzie dziewczynka - potwierdzona na 100%
mam trochę strachu za sobą, bo cały ub. tydzień miałam non stop skurcze
i ból brzucha taki, że nogą nie mogłam ruszyć
na szczęście luteina pomogła i jest OK, tj. do zaakceptowania Mruga

misia81

Oj to duuzo staraj sie odpoczywać i nie przeciążać,ja jak miałam takie skurcze brałam feneterol i dzięki niemu dotrwałam do 39t i 4dc Wesoly

Znaczy lekarz kazal mi odstawic lek w 38tc,ale ja nie zrobiłam tego i dziekuję Bogu,ze miałam racje bo po odstawieniu w 2 dni urodziłam a Milenka o czasie urodzona a wazyła 2600gr. Jak Ci luteina pomaga to jeszcze lepiej Wesoly

gratuluje córeczki Wesoly

dziewuszki są kochane Wesoly

moja to juz waży 8kg Mruga