..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ewcia87

Metformina nie powinna szkodzić, z tego co wiem o tym leku, ale lepiej lekarza zapytać. Stosuje się to przy zaburzeniach gospodarki cukrowej towarzyszących PCOS, pomaga "odzyskać" owulację przyhamowaną przez problemy z insuliną. Może nie trzeba się było tak spieszyć z "wyrzucaniem do kosza". Te cukrzycowe problemy masz na 100% rozwiązane już?

misia81

w ciąży juz robiłam krzywą cukrową i było wszystko dobrze a na czczo cukier wogóle mam 64 takze chyba juz nie musze brac tego leku,on tylko powodował,ze chudłam a teraz to juz mi w niczym nie pomagał Wesoly

ja go miałam brac póki miałam cukrzyce wtórną przez chorobę,choroba zazegnana wiec i cukrzycy nie ma,bo to ja k pisze była cukrzyca wtórna.

misia81

Dziewczynki odbiła sie dzis mi jeszcze tempka chyba dobrze prawda? Wesoly

emma

Super! Może będzie ok. Tylko ja już teraz się pogubiłam. Czy to już można traktować III fazę czy jeszcze dwa dni? Czy ile? Waleczna?!?
I czy po tym można być tego skoku pewnym czy niekoniecznie?

walecznaS

nie można uznać III fazy bo krwawienie/plamienie traktuje się jak śluz dobrej jakości, aby uznać III fazę to trzy wyższe temp. muszę być po dniu szczytu
a te wyższe z dobrym śluzem to są przedwcześnie podwyższone
czyli są wyższe, są po prawej str. granicy ale do III fazy i tak trzeba trzy kolejne, które będę po dniu szczytu śluzu

misia81

hej dziwuszki no nie konczy to się Smutny

wczoraj juz było wszystko ok pobrudziłam a na wieczór juz było czysto a dziś od nowa krzyz troszke ćmi czuje sie centarlnie jak na @,ale to wszystko nic sie nie rozkręca a w kółko to samo Smutny

mam dość

ewcia87

Temperatura się w miarę trzyma, jak się utrzyma to nie będzie tak najgorzej, może to w końcu III faza.
Nie denerwuj się tak, to naprawdę nie pomaga uregulować cykli. Obserwuj. Dopóki nie ma niepokojąco mocnego krwawienia i temperatura w ogóle jest w wyższych okolicach, jest szansa, że to jakaś kulawa, ale jednak faza wyższych temperatur. A wtedy już będziesz wiedzieć kiedy @ przyjdzie.

emma

Misiu a ty jutro nie idziesz do lekarza? Bo to chyba ty pisalas. To byś się dowiedziała czy wszystko ok. A może masz niskie płytki krwi i stąd te plamienia?

misia81

tak kochane jutro ide do gina i dam wam znać w tej chwili podbrudzam i to wszystko heh wiadomo ja mam niedoczynność nadnerczy oraz przysadki biore substytuacje (steryd) i jakos mam wachania hormonalne bo inaczej nie ma na to usprawiedliwienia,zobaczymy co jutro powie gin Wesoly

walecznaS

moim zdaniem to by tłumaczyło te krwawienia... tzn. Twoja choroba
ale słusznie że idziesz do ginekologa, powinien ocenić to lekarz

misia81

WALECZNA- to juz nie choroba ta noedoczynność bo niby to jest tylko wtórna,po operacji gruczolaka tak mi spadł kortyzol do 0,ze bez substytucji nie mogłabym zyć i tak jest do dziś,a,ze jeszcze dziecko urodziłam to moze po prostu troszke dłuzej dochodze do siebie no nie wiem,zobaczymy co powie jutro gin i bedziemy sie dalej martwić Wesoly

misia81

Dziewuszki byłam u gina, i hmm nie iwem co mam napisać..podotykał mnie zbadał palpitacyjnie plus piersi spytał czy bolą mnie piersi i brzuch mówie,ze nie piersi miekkie a brzuch pobolewa wtedy kiedy jest to mini krwawienie,stwierdził skrzepy w pochwie to wszystko,robi USG i widzi pecherzyk ciążowy ja prawie zawału dostałam bo to juz 25dni po stosunku,ale pisze mąż nie skonczył we mnie jestem tego pewna bo bardzo uwazamy,mówie mu,ze boli mnie jajnik prawy bardzo nic nie powiedział,po czym stwierdził,ze jest zmeczony a ja jestem dla niego zagadką czy jestem w tej ciązy czy nie bo to co widział "niby" w macicy to tak na prwade widział jajnik! ehh dał mi luteine na wywołanie @,ale ja jej póki co nie biore moze samo sie rozwikła,chciał mi dac tabletki antykoncepcyjne nie wyraziłam na nie zgody,wróciłam do domku i od razu zrobiłam test jedna kreska jak sie patrzy,dzis nie brudze nie plamie,nie krwawie dziewczynki co dalej bo słabo mi jak sobie pomysle o tej wizycie Smutny

przeciez jakby nawet był pecherzyk w macicy to i test by wyszedł dodatni dziewczynki co ja mam robic koszmar dzis przezywam bo NIE CHCE BYC W CIĄZY! Smutny

ewcia87

Daj spokój, test by wyszedł pozytywny jak widać pęcherzyk. To jakiś konował

Idź do innego gina lepiej...

emma

Misiu a jaki on miał ten aparat do usg, bardzo stary? Niektóre są tak stare, ze już nic na nic nie widać i lekarzom służą tylko do określania płci i uderzeń serca...
Z temperatur to zupełnie nie wygląda żebyś była w ciąży. No nie wiem co powiedzieć. Nie znam się dobrze na pęcherzykach, ale to może jakiś bez ciałka żółtego czy co. No nie wiem na prawdę. Ale na pewno to nie jest normalna ciąża.
Masz możliwość do innego gina się wybrać?

ika

Temperatury i wykres totalnie nie ciążowy...
Jak mógł pomylić jajnik z jajem w macicy !! Przecież to nawet ja bym odróżniła. A Ty patrzyłaś czy nie ? Widziałaś coś ? Przecież to jest zasadnicza różnica nawet na USG

Może to nie pęcherzyk ale jakaś torbiel w macicy albo skrzep jakiś właśnie.
Proponuję wizytę u kogoś innego. Nie martw się na razie, w ciąży moim zdaniem nie jesteś, możesz zrobić betę ale czy to ma sens ?
Jak chcesz zresetować cykl to może weź tą luteinę ? Jak to ciąża to i tak dziecku raczej nie zaszkodzisz, jak to jakieś zaburzenia to luteina zresetuje.