..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ika

Metoda angielska zezwala na pozniejsze mierzenie niz ta 7:30 i korekcje temperatur ale wszystko ma swoje granice oczywiscie. Misiu zastanow sie nad mierzeniem w pochwie, pomiary sa wtedy zdecydowanie pewniejsze Wesoly

misia81

Ale na dzien dzisiejszy ewidentnie widzidac skok prawda? ale poczekamy do jutra.

ewcia87

Tyle że, moim zdaniem, tak jak napisałam wcześniej, to w okolicy 38-42dc to też nie były zaburzone tempki. One opowiadają jakąś historię. A że nie standardową, zakończoną owulacją i wykształconym ciałkiem żółtym, to już inna sprawa. Jak dla mnie, wyraźnie widać, że one mają sens (nieudane podejście do owulacji - bardzo czytelne, według mnie).

Dlatego nie można sobie usuwać tego, co nie pasuje do prostego, dwupoziomowego cyklu Mruga

traci się cenne informacje o tym, co organizm wyczynia. A przecież po to się obserwujemy, żeby to wiedzieć, rozumieć i ewentualnie reagować jak się da (albo oceniać perspektywy, że się samo naprawi).

misia81

Moze byc! wiesz jakby nie bylo owulacja miala byc w tym cyklu z prawego,a jak juz tutaj pisalam moj prawy jajnik jakos mi szawnkuje od kad pamietam mam dlugie cykle i prawdo podobnie cialka zoltego nie wytwarza no nie wiem,jak spojzycie wtyl z wykresami juz tak mialam,ze cos bylo na rzeczy co do owulacji,ale nagle tempka spadala,ale jak zauwazycie bylo jakies podejscie potem spadek to plamienie,najprawdopodobnie endometrium sie zluszczylo i po tym krwawienio/plamieniu zaczol mnie bolec lewy jajnik czulam go bardzo dobrze i wiem jak boli kiedy mam owu z lewego z prawego natomiast cos tam pika,ale to nie jest to samo co z lewym i teraz jest skok taki jak powinien byc ja to tak widze hmmmm

nie wiem czy dobrze tym razem wytlumaczylam.

walecznaS

ratunku, no to trzeba było od razu pisać, że to tak mierzone było
taka temp. wcale nie podlega dyskusji, jest nieważna

a tak na marginesie - mi się wydaje, że jeśli ktoś chce na tym forum stałej pomocy w interpretacji to raczej by lepiej było zapoznać się z metodą Rotzera... książka jest łatwo dostępna, tak naprawdę nie jest też b. droga

zastanawiałam się ostatnio nad tym, i myślę, że bez sensu niby stosować metodę angielską jak na tym forum większość osób stosuje Rotzera i wg jego metody interpretuje
bo tak wyszło, że niby stosujesz angielską a interpretacja idzie wg Rotzera
a tak naprawdę tą metodę angielską znasz? czy masz tak wpisane, bo byś chciała angielską?

misia81

Dlatego pisze,ze tak na prawde ucze sie caly czas Enpru i zejdzie mi jakis czas zanim uda mi sie samej zinterpretowac dany cykl…

chcialabym Angielska,cos tam w internecie o niej czytalam,ale jak widac bez rezultatu,ja chcialam abyscie mi tylko napisaly czy cykl wyglada na ciazowy nic wiecej Wesoly

nie stresuj sie tak Mruga

walecznaS

nie stresuję się Shocked

a mi się wydawało, że jednak pytałaś o interpretację, aby spojrzeć na wykres i co myślimy itd.
ale może źle zrozumiałam...
ciążowy - na razie to nie wygląda, nie można stwierdzić, tak jakby 4 temp. wyższe - dopiero

Cera

W angielskiej (ja ta mam) można korektę nanosić w godzinach od 4-11 ani wcześniej ani później.

koszatniczka

Misia, jeżeli dopiero uczysz się metody to marsz na stronę iner-u i kupuj książkę "Naturalne planowanie rodziny" Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

książeczka kosztuje 24 zł, a dochód z niej wspiera instytut.

Misiu - ważne jest ścisłe stosowanie się do zasad. Dlaczego? Bo to jedyny gwarant skuteczności metody. Żadna z nas nie jest specjalistą, jedyne co wiemy, to to co wyczytałyśmy z tej książeczki lub dowiedziałyśmy się na kursach.

Plus oczywiście kwestia tego, że większość dziewczyn na tym forum stosuje metodę niemiecką (prof Roetzera) więc wygodniej jest, żebyś zapoznała się dokładnie z zasadami pomiaru temperatury oraz sprawdzania i zapisywania śluzu według tej metody.

Ot i klucz do problemu! Oby mniej niejasnych cykli!

walecznaS

metoda Rotzera to nie to samo co niemiecka Mruga

koszatniczka

ups

to przepraszam...

walecznaS

nie ma za co, ja tylko sprostowałam
niemiecka metoda owszem, czerpie z Rotzera /który był Austriakiem Mruga

/
ale wywodzi się z Kolonii i nieco inne zasady ma niż u Rotzera
np. tutaj jest o tym [link widoczny dla zalogowanych]

koszatniczka

przepraszam, bo piszę niesprawdzone wiadomości.

walecznaS

są, są
wczytaj się dokładnie
zresztą już o tym pisałam, nawet niedawno Mruga

jak również kiedyś, inna forumowiczka, stosująca metodę Rotzera
inaczej wyznacz się III fazę
inaczej też koniec I

misia81

walecznaS dokładnie kochana prosiłam o interpretacje i co myslicie,troszke jest "podkłamany wykres" w takim razie,ale tylko te zaburzone,ale od kąd mam nadziej,że w koncu skok trzymam sie twardo godzin dzis również na pewno nie jest zaburzona

Tak jak Małgorztka pisze,że można korygowac tempke od 4-11 więc tylko w tych godzinach jesli zaistnieje taka potrzeba bede korygowac nie o 15 nie o 13....

koszatniczka Mam taka podobna ksiazeczke Naturalne Planowanie Rodziny razem z wykresami,ale to ktos by musiał ze mna chyba usiąć i studiowac Wesoly