Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janekb77
pierwszy wykres
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:42, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj rano temperatura skończyła do 36,90. Dzisiaj Żonka miała rozmowę w nowym pracodawcom podejrzewam ze stad ten skok temperatury
Ostatnio zmieniony przez janekb77 dnia Pią 15:43, 20 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:10, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Przy prawidłowo wyzn. III f. pózniejsze obj. pojawiania sie śłuzu o cechach płodnych się ignoruje, to samo z tempką. Są kobiety co mierzą tylko, zeby wyznaczyć III f. ( 3 lub 4 po skoku) a potem już nie mierzą az do następnego cyklu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:41, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Na przykład ja. Potwierdzam, działa i mniej stresu jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
janekb77
pierwszy wykres
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:26, 19 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Witam
Drogie Panie proszę o pomoc w dwóch sprawach
1. Przez przypadek kliknąłem na komórce zamiast zamknij - nowy cykl. Czy można to jakoś odkręcić. Cykl sie nie skończył jeszcze
2. Co to za podejrzany skok temperatury w ostatnich dniach. Według mnie powinna być ja trzecia faza a tu temperatura skoczyla pod 37 stopni. Dzisiejszy pomiar może być sfałszowany bo spaliśmy prawie do 8:30. Ostatnio żadnych przyjemności nie było wiec to nie z tego.
Z góry dziękuję za informację
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:33, 19 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
cofnąć można jak się na tym samym dniu jeszcze raz kliknie na znaczek @
a co do wyższej temp. to nie wiadomo, może tak ma być - czasem się zdarza, albo jakieś zaburzenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
janekb77
pierwszy wykres
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:53, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Witam
Chciałbym prosić o pomoc w interpretacji wykresu z obecnego cyklu. Żona przezywa stres związany ze zmianą pracy. Wykres jest jakiś dziwny. Dzisiaj była na kontroli rocznej u ginekologa i lekarz po zrobieniu usg stwierdził ze owulacja była jakieś 3-4 dni temu. Patrząc na objawy śluzu to by sie zgadzało. Patrząc na temperaturę nic nie gra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:52, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Hmmm.... troszkę dziwne. Choć można uznać skok w 17 dc i wtedy 17 i 18 dc to by były temp. przedwcześnie podwyższone - czyli nie wchodzą do trójki. Potem pojedynczy spadek - może tak być. I w 20 dc pierwsza wyższa w kółku - druga wyższa 21dc - i prawdopodbnie 22dc trzrecia wyższa by była. Ale jeśli ufacie usg - to trzecia faza już jest. (podobno usg najwiarygodniejsze źródło - choć ja miałam takie usg gdzie bym wątpiła w prawdziwość - nie zgadzało się z wykresem, a ciąża to potwierdziła wtedy, że raczej wykres prawidłowy, a nie usg Wg. usg nie było jeszcze owulacji, a pod koniec cyklu, po kilku dniach od usg wyszedł dodatni test - a potem dodatnia Beta hcg i zaraz okres - była to tzw. ciąża biochemiczna).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:46, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Janek zdecydowałeś sie na metodę jakaś? Bo jesteś następnym widzę, który stosuje npr a nie zna podstaw. Takiego wykresu nie da sie interpretować a kazda jego próba tu przez kogoś jest błędem w sztuce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:26, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
może się jeszcze ktoś wypowie?
po poście Karafki przeczytałam sobie zasady met. Rotzera - niestety tylko z netu i wydaje mi się na ten moment, że jednak można interpretować - ale jak wrócę do domu to jeszcze zajrzę do podręcznika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:38, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Mierzenie termometrem elektronicznym u Rötzera nie wchodzi w rachubę. Do tego jeżeli ktoś stosuje metody nie wiedząc jakie to jaka jest pewność, ze mierzy prawidłowo?
Ja rozumiem chęć pomocy ale taka forma powoduje tylko pogłębienie błędów pytających i moze doprowadzić do prawdziwej "katastrofy"
Chce poprostu uczulic od dawna na to, ale widzę ze jak głowa o ścianę... Dalej jest to samo.
Ja nie moge powiedzieć mu, ze wg metody sensiplan to i to bo skąd wiem ze dobrze mierzy? Przecież nie zna tej metody. Tak samo angielskiej czy Rötzera.
Wiem, ze chcecie pomoc ale serio to robicie wiecej krzywdy tym ludziom. Oni łykają wszystko jak pelikany i nie umieją z tym sie obejść. Wracają z następnym cyklem i znow od nowa. Jeżeli Janek by przeczytał od dechy do dechy podręcznik metody Rötzera albo lepiej poszedł na kurs ( tylko nie do poradni rodzinnej! Ale do prawdziwego nauczyciela ) to nie musiałby sie tu nic pytać! Tak samo z inna metoda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:05, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
O termometrach było już wałkowane i tutaj i w wielu innych wątkach - właśnie o używaniu termometru elektronicznego na własną odpowiedzialność. Co do instruktorów - to wydaje mi się, że ostatnio ktoś nawet pisał, że na kursie mówiono że można elektronicznego używać - jak znajdę ten wątek to zacytuję lub link podam (ale to już w domu chyba poszukam).
Gdybyśmy mieli na to zawsze patrzeć to nikt nikomu by nigdy nie pomógł w interpretacji cyklu, a często taka pomoc/ upewnienie jest potrzebne.
Nawiasem mówiąc - to po lektorze tego forum zaczęłam używać elektronicznego termometru (wcześniej uważałam, że nie można - ale mierzenie "zwykłym" przy dziecku mnie przerosło więc ta zmiana była jakąś ulgą dla mnie), to po lekturze forum zaczęłam też dostrzegać - że w praktycebaaaardzo baardzo rzadko da się stosowac npr zgodnei ze wszystkimi zasadami metody - i przy takim stosowaniu - czyli w moim życu ZAWSZE trzeba się liczyć z konsekwencjami większego lub mniejszego niestosowania się do zasad. a jakbym potrzebowała kiedykolwiek pewności, że w ciążę nie zajdę - TO NIE STOSOWAŁABYM NPR. Nie dlatego, że metoda nieskuteczna, tylko dlatego, że już wiem - że prawdopodobieństwo właściwego jej stosowania jest niewielkie. Albo może raczej - ja nie jestem w stanie poswięcić tyle wysiłku, aby zapewnić sobie tę szeroko reklamowaną pewność nie zajścia w ciążę bliską 100%. No i wiem też, że rzadne forum ani w ogóle nikt mi tej pewności nie zapewni. Bo nikt za mnie nie zmierzy termometrem owulacyjny, nikt mi nie zaopiekuje się płaczącym z samego rana niemowlakiem, nikt nie będzie za mnie pamiętał (umiał) zaobserwować, czy właściwie na wykresie opisać śluz, bo nikt inny go nie widzi.
Rozumiem o co ci chodzi - ale takie podejście (nie interpretuję, bo ktoś i tak nie zastosuje się do wskazań metody, czy jakiś inny powód - albo też nie interpretuję - bo mogę się pomylić w interpretacji) - oznaczałoby że prawdopodobnie nikt tu nikomu nie powinien pomagać w interpretacji. Możeby tak umieścice ostrzeżenie na górze wątku wykresowego i przywiązać linki do tematów o termometrach i prawidłowym mierzeniu i o śluzie. A dodatkowo podać informację, że każdy ma podawać jaką metodę stosuje i jak i czym mierzy temp.? I jeszcze, że uczestnicy forum nie są instruktorami i większość z nich nie ukończyła żadnych specjalistycznych kursów, które ich uprawniają do podawania jedynej i niepodważalnej interpretacji? Czyli, że każdy korzysta z podanych tu porad tak naprawdę na własną odpowiedzialność?
|
|
Powrót do góry |
|
|
janekb77
pierwszy wykres
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:30, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki za wyjasnienia. Tak ta metoda wymaga dużego samozaparcia Widzę jak moja zona wstaje w tygodniu do pracy o 5:30 to w weekend chce odpocząć i wtedy później mierzy temperaturę. Jest chemikiem, przeprowadza badania i starała sie kupić termometr jak najlepszy aby mieć dokładny odczyt. Używamy termometra MICROLIFE MT16C2.
Ja tez uczę się tej metody na przykładzie cykli zony. O ile poprzednie wykresy były "zblizone" do siebie ten jest jakiś dziwny. Nie wiem czy to zmiana pracy, nerwy czy inne czynniki spowodowały taki przebieg wykresu. Juz zacząłem się zastanawiać czy to ze cykl zaczął się w święta (więcej luzu), potem kilka dni wolnych i nowa praca. Teraz jeszcze info od lekarza które nie pasuje do wykresu. Poczekamy dwa dni zobaczymy jak to wszystko się ułoży
Ostatnio zmieniony przez janekb77 dnia Czw 12:34, 14 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:38, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Janek no ale o jakiej metodzie mówisz?
Trochę sie dziwie twojej zonie chemiczce ( ścisły rozum wkoncu ), ze nie wie jaka metodę stosuje. Kazda metoda ma swoje inne zasady. Mieszanie metod moze doprowadzić do błędu w interpretacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:07, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Uważam, że przesadzasz, Karafko. To, że INER jest na nie wobec termometrów elektronicznych (i nie chodzi mi o jakieś no name tylko porządne urządzenia), bo nie nadąża z duchem czasów to powód, że należy porzucić tą metodę? Jaka metoda oficjalnie pozwala na termometr elektroniczny poza niemiecką (do której w Polsce materiałów brak)? Większość z nas używa termometrów elektronicznych i jakoś w ciążę nie zachodzi Poza tym i tak to na nas spoczywa odpowidzialność, bo jednak ocena śluzu jest dużo bardziej subiektywna niż temp. zmierzona jakimkolwiek termometrem
PS. akurat microlife był przetestowany pod względem przydatności do npr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:15, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Mi chodziło to, ze Janek nie wie jaka metodę w ogóle stosuje. Bo npr to nie metoda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|