..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

smutno

Witam,

Z mężem staramy się o dziecko. Udało się w pierwszym cyklu niestety nasz aniołek zmarł 2h po porodzie. Od maja wznowiliśmy starania niestety nie wychodzi:( Postanowiłam mierzyć temperaturę zorientować się co i jak. Czy ktoś mógłby mi pomóc w analizie? Wydaje mi się że coś pokopałam Smutny

Czy okres przyjdzie jutro? Smutny

enpr.pl/3902 to mój wykres

Z góry dziękuję

MalutkaMilka

Wykres wygląda wg mnie ok, ale brak obserwacji śluzu. @ masz regularnie? Po pierwszym wykresie ciężko cokolwiek wywnioskować najlepiej mieć kilka zaobserwowanych

joan

granica wyższych temperatur jeden dzień wcześniej, 15 dc to już pierwsza wyższa. niestety nie wiemy, jak długa jest Twoja faza lutealna, więc nie możemy stwierdzić, czy powinnaś już mieć okres.
już 15 dzień fazy lutealnej! negatywny test wcale nie oznacza, że za dwa dni nie może być pozytywny Wesoly

trzymam mocno kciuki! jeśli miesiączka się nie pojawi, to testuj jeszcze raz, albo idź na badanie krwi beta HCG.

smutno

Więc pokolei..

1.Obserwacji śluzu nie prowadzę bo po prostu nie umiem, nie zauważam różnicy między śluzem, wydaje mi się że ciągle mam śluz - albo lepki albo lekko ciągnący na mniej niż centymetr. Smutny

2. @ miałam zawsze regularnie równe 28 dni, po porodzie się trochę rozregulowało, pewnie stres też działa. I teraz mam albo 28dni albo 30 na zmianę.

3. Pierwszy wykres prowadziłam dopiero od 16dc, i wydaje mi się że był to cykl bezowulacyjny, ale dopiero uczę się czytać z wykresów. Wtedy cykl trwał 30dni,może moje cykle trwają 30 dni kiedy owulacji nie ma?

4.Joan myślisz że jest jeszcze szansa? W 14dniu fazy lutealnej test negatywny, temperatura zaczęła dziś spadać, są jakieś szanse?

Dziękuję wam za pomoc:)

joan

a jak badasz śluz? zewnętrznie czy wewnętrznie. ja czasami znajduję bardzo płodny śluz na majtkach, ale z reguły muszę "sięgnąć głębiej", żeby dowiedzieć się czegoś konkretnego Wesoly

może być też tak, że nie zaobserwujesz typowego białka jajka. notuj dokładnie wszystkie zmiany śluzu, na pewno wyczytasz z tego jakąś prawidłowość (np. że to właśnie w okresie okołoowulacynym robi się bardzie rozciągliwy). na takim śluzie oczywiście też można zajść w ciążę.

nie możesz stwierdzić, czy tamten cykl był bezowulacyjny bez pełnej obserwacji. ja bym się raczej nie przywiązywała do hipotezy do cyklach 28-dniowych owulacyjnych i 30-dniowych bezowulacyjnych. organizm to nie zegarek i długość cykli nie musi być idealnie taka sama:)

taki spadek temperatury to żaden spadek! temperatura jest cały czas grubo ponad linią podstawową. nie musi być cały czas na tym samym poziomie. nawet jednorazowy spadek pod linię o niczym nie świadczy Wesoly

jeśli się starasz, to przede wszystkim obserwuj śluz - on informuje o tym, że owulacja będzie (prawdopodobnie). czasami jeśli temperatura już wzrośnie, może być za późno na starania (owulacja może być zarówno przed wzrostem, jak i po nim).
to że ten test był negatywny, nie oznacza, że następny nie może być pozytywny:P nie możemy stwierdzić po wykresie, czy jest szansa na ciążę. wiemy tylko, że jeśli kochaliście się w okresie okołoowulacyjnym, to daje to jakieś 30-40% Wesoly

smutno

Na majtkach to niemal zawsze mam lepki i biały. Próbowałam wewnętrznie ale jakoś nie udało mi się tego śluzu wydostać. Ciężko mi też rozróżnić śluz od nasienia. Może ja źle sięgam? Może spróbuję od nowa badać śluz od następnego cyklu.

A co do spadku temperatury - skojarzyłam ją z miesiączką bo dziś 29dc więc w takim dniu spadek temperatury oznacza dla mnie nieuchronnie zbliżającą się miesiączkę Smutny

Jak ja bym chciała żeby nie przyszła.. a jeśli ma przyjść żeby przyszła wcześniej nie robiąc mi zbytnich nadziei.

11.09.2012r - Mam pytanko, budziłam się w nocy pierwszy raz obudziłam się o 2:30 zmierzyłam tempkę i wyszło 36,5, a później miałam problemy z zaśnięciem ale coś tam spałam i zmierzyłam tempkę tak jak zawsze o 6 i było 36,8 którą mam wpisać?

smutno

I jeszcze jedno pytanko, po co więc jest granica pierwszej fazy i granica wyższych temperatur ? To nie jest jedna i ta sama granica?

joan

granica pierwszej fazy to nie to samo, co granica wyższych temperatur Wesoly

I faza to faza niepłodności względnej - długość jej trwania oblicza się z różnych reguł - jej granica oznacza, do kiedy można (teoretycznie:P) bezpiecznie współżyć przed owulacją.

jeśli się starasz o dziecko, to ta informacja wydaje Ci się zbędna, bo zakończenie pierwszej fazy oznacza, że właśnie powinniście zacząć się kochać Mruga

granica wyższych temperatur jest umowna i sprawia po prostu, że wykres jest czytelniejszy. równie dobrze mogłoby jej nie być, pierwszą wyższą temperaturę można zobaczyć i bez niej Wesoly

myślę, że za często zaznaczasz zaburzone temperatury. przebudzenie się w nocy raczej nie zrobi temperaturowej rewolucji (co zresztą widać na wykresie). no chyba że wiesz, że jesteś wyjątkowo wrażliwa na takie czynniki.

(rób jutro test!)

smutno

Aha dziękuję Wesoly

Czyli pierwsza faza mnie nie interesuje:) Co do zakłóceń zaznaczam tak w razie czego, ale dzisiaj była wyraźnie zakłócona. I w końcu wpisałam tą z 6stej rano nie wiem czy dobrze.

Co do testu boję się kolejnej 1nej kreski Smutny

Poczekam jeszcze - jeśli nie dostanę jutro okresu to pojutrze zatestuję. Ostatnio mam cykle 30 dni więc spokojnie jeszcze jutro może przyjść wredna @ Smutny

Edwarda

Witaj

Odnośnie śluzu

Rotzer w swojej książce zachęca też do obserwacji śluzu bez bielizny Mruga

Szczegółów już tak bardzo nie pamiętam, ale w dzień kiedy nie idziesz do pracy (albo może masz taką możliwość codziennie Mruga

) chodzisz rano w samej koszuli i jest wtedy łatwiej zaobserwować spływanie czy mokro czy inne odczucia

A po co mierzyrz temperaturę o 2 w nocy? Mruga

Donnamobile

Witam!

Chciałabym zauważyć, że masz bardzo dużą różnicę w czasie jeśli chodzi o mierzenie temperatury. Raz 5:50, raz 7:30... Rotzer mówi, że godzina pomiaru ma duże znaczenie i dopuszcza odchylenia od ustalonej godziny mierzenia o maksymalnie 45 minut(czyli jeśli postanowiłaś, że będziesz mierzyła temp. o 6:00 możesz ją zmierzyć minimalnie o 5:15, maksymalnie 6:45), inaczej temp. nie jest wiarygodna i zaznacza się ją jako zaburzoną(a i tak masz już ich sporo). Gorąco zachęcam do wyrabiania w sobie tej systematyczności, choć na początku nie jest łatwo Wesoly

Życzę powodzenia! Wesoly

joan

i jeszcze termometr, musi mieć dwa miejsca po przecinku :>

smutno

Po kolei

1. Zmierzyłam tempkę o 2 w nocy z ciekawości bo tak się obudziłam

2. Mierzę różnie bo próbowałam z budzikiem - wtedy zawsze budziłam się wcześniej przed nim i o bardzo różnych godzinach a teraz budzę się bez budzika ok. godziny 6. Wiem trochę te godziny są różne ale dla mnie wykres nie musi być idealny - tylko podpowiedź co się dzieje ze mną. Te o godz. 7:30 zaznaczam jako zaburzone:)

3.Termometr mam zamiar kupić, miałam po prostu nadzieję że tym razem się uda i nie będę musiała go kupować Smutny

MalutkaMilka

Wiem trochę te godziny są różne ale dla mnie wykres nie musi być idealny - tylko podpowiedź co się dzieje ze mną.

No wydaje mi się, że jak chcesz wiedzieć co się dzieje w Twoim organizmie to tym bardziej temp. powinna być mierzona o mniej więcej stałej porze by była miarodajna. Sama zauważyłaś że temp masz przez to zaburzone, a może by były zupełnie inne jakby były mierzone o stałej porze.

smutno

Masz rację ale to mój pierwszy cykl z wykresem dopiero się uczę co i jak Smutny