|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RENATKA37
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 02 Lut 2017
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 17:38, 06 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Muflon naprawdę jesteś nauczycielem NPR? Bo jeżeli nauczyciel NPR pisze że w fazie niepłodności dla pewności prezerwatywa to jestem zaskoczona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:49, 06 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Hehe, nie jestem. To taka „ranga” na forum, wynika z liczby postów (Ty masz np. „pierwszy wykres”, i będziesz tak miała chyba do 50. postu czy jakoś tak). Ten „nauczyciel” akurat trochę mylący jest. No i nie chodziło mi z tą prezerwatywą o to, że NPR jest nieskuteczny, tylko bardziej o to, że przy bardzo poważnym odkładaniu prezerwatywa w dni płodne, przy bardziej płodnym śluzie, to jednak ryzyko.
Żaden nauczyciel NPR nie doradzi prezerwatywy, ale też mało który otwartym tekstem powie, że NPR przy odkładaniu na 200% to czasem bardzo ciężkie doświadczenie dla małżeństwa. To są sprawy, które trzeba rozstrzygnąć we własnym (albo raczej: „wspólnym” w małżeństwie) sumieniu. Nie zrozum mnie źle – nie chodzi mi o to, żeby tu namawiać do rzucenia NPR, tylko żeby pamiętać, że Bóg nie jest bezlitosny i (chyba) nie chce, żebyśmy żyli w strachu, udręczeniu i żalu do Niego i do Kościoła. NPR jest dobry wtedy, kiedy zbliża małżonków do Boga i do siebie nawzajem. I to nie NPR jest fundamentem małżeństwa, ale Bóg. Takie moje zdanie.
Tu na forum jest cała masa wątków o wątpliwościach i trudnościach związanych z NPR, cały dział o tym.
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Pon 20:03, 06 Lut 2017, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:50, 06 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Muflon nie jest nauczycielem NPR Te podpisy pod nickiem to tylko informacja o doświadczeniu na forum. Zaczyna się od "pierwszy wykres", "nauczyciel NPR" jest jednym z etapów, na koniec jest "za stara na te numery" (czy coś w ten deseń).
|
|
Powrót do góry |
|
|
RENATKA37
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 02 Lut 2017
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 20:28, 06 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
No i dałam się nabrać A czy naprawdę to tak jest że po owulacji jest 100% niepłodność?
Tak się zastanawiam czy po dwóch cc i w wieku 37 lat nadal tak łatwo zajsć w ciąze?.
Ostatnio zmieniony przez RENATKA37 dnia Pon 20:31, 06 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:38, 06 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
łatwo czy trudno chcesz sprawdzac czy za pierwszym czy za trzecim razem
mam kumpelki co im sie udało i róznie było z którego podejscia.
Po owu dobrze wyznaczonej wg metod i zastosowania reguł masz 100% pewnosci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
RENATKA37
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 02 Lut 2017
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 21:34, 06 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Krówka żle mnie zrozumiałaś. Poprostu boję się że źle zmierzę temperaturę co przy 3.5 miesięczmym niemowlaku nie jest łatwe. Czy też przez niewyspanie przecieżteż tempki mogą być zaburzone.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:39, 06 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
RENATKA37 napisał: | Wiesz fiamma trudno jest na to pytanie odpowiedzieć. wiadomo że Bóg jest najważniejszy ale...... Mam dwoje dzieci i nie chciałabym ich osierocić i razem ze sobą zabić to nienarodzone ktore mogłoby się począć. poza tym moja mama jedną córkę już pochowała rok temu. Rok temu straciłam bliźniaczkę ale z innego powodu. I jeszcze to że nie czuję się na siłach by mieć kolejne dziecko nawet gdybym mogła. Mam już 37 lat i jest ryzyko wad. i najmniej ważna sprawa ciężkie warunki bytowe.... Czasem myślę, że te kobiety które nie są już płodne mają lepiej bo już nie mają takiego problemu. Czasem chciałabym nie mieć macicy niż tak się męczyć. I tak jestem szczęściarą mam dwoje dzieci mi to wystarczy.
Moim zdaniem młodzi ludzie uczęszczający na nauki przedmałżeńskie powinni być dokładnie informowani w co się pakują i jaką odpowiedzialność na siebie biorą. Powinni mieć świadomość czym jest NPR i jaka to czsem udręka. Pobraliśmy się z miłości a teraz nie wolno nam sobie tej miłości okazywać bo albo celibat albo grzech. A za chwilę klimakterium i męczarnia latami do menopauzy............ nie potrafię i nie ufam regule szczytu. to dla mnie zbyt duże obciążenie psychiczne. Mam do końca płodności żyć w stresie i bać się ciąży?
Przecież reguła szczytu to to samo co niepłodność względna czyli igranie z ogniem. Czemu Kościół nie jest za życiem matki?. |
Renato, moim zdaniem powinnaś omówić tę kwestię z dobrym spowiednikiem. Masz wyjątkową sytuację, wychowujesz już dwoje dzieci, więc to nie jest tak, że Ty ich w ogóle nie chciałaś mieć i unikałaś. Ja rozumiem Twoją sytuację, ale zauważ, że to nie jest Twoje widzimisię tylko poważne powody zdrowotne. Rozejrzyj się za dobrym spowiednikiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
RENATKA37
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 02 Lut 2017
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 21:58, 06 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
anquelice napisał: | RENATKA37 napisał: | Wiesz fiamma trudno jest na to pytanie odpowiedzieć. wiadomo że Bóg jest najważniejszy ale...... Mam dwoje dzieci i nie chciałabym ich osierocić i razem ze sobą zabić to nienarodzone ktore mogłoby się począć. poza tym moja mama jedną córkę już pochowała rok temu. Rok temu straciłam bliźniaczkę ale z innego powodu. I jeszcze to że nie czuję się na siłach by mieć kolejne dziecko nawet gdybym mogła. Mam już 37 lat i jest ryzyko wad. i najmniej ważna sprawa ciężkie warunki bytowe.... Czasem myślę, że te kobiety które nie są już płodne mają lepiej bo już nie mają takiego problemu. Czasem chciałabym nie mieć macicy niż tak się męczyć. I tak jestem szczęściarą mam dwoje dzieci mi to wystarczy.
Moim zdaniem młodzi ludzie uczęszczający na nauki przedmałżeńskie powinni być dokładnie informowani w co się pakują i jaką odpowiedzialność na siebie biorą. Powinni mieć świadomość czym jest NPR i jaka to czsem udręka. Pobraliśmy się z miłości a teraz nie wolno nam sobie tej miłości okazywać bo albo celibat albo grzech. A za chwilę klimakterium i męczarnia latami do menopauzy............ nie potrafię i nie ufam regule szczytu. to dla mnie zbyt duże obciążenie psychiczne. Mam do końca płodności żyć w stresie i bać się ciąży?
Przecież reguła szczytu to to samo co niepłodność względna czyli igranie z ogniem. Czemu Kościół nie jest za życiem matki?. |
Renato, moim zdaniem powinnaś omówić tę kwestię z dobrym spowiednikiem. Masz wyjątkową sytuację, wychowujesz już dwoje dzieci, więc to nie jest tak, że Ty ich w ogóle nie chciałaś mieć i unikałaś. Ja rozumiem Twoją sytuację, ale zauważ, że to nie jest Twoje widzimisię tylko poważne powody zdrowotne. Rozejrzyj się za dobrym spowiednikiem
Wiesz jak na spowiedzi zapytałam księdza o te sprawy to powiedział,że nie może pozwolić mi na prezerwatywę i kazał mi się skontaktować z panią z poradni rodzinne więc nie wiem czy wartoj. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16718
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:01, 06 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Szukaj innego, najlepiej zakonnika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:26, 06 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Szukaj innych księży lub słuchaj swojego sumienia. Ja mam 8 miesięcznego syna. I (jednak)zaczynam właśnie używać gumek, nawet nie próbuje prowadzić obserwacji bo mi brak siły i fizycznie i psychicznie do tego. Chce kolejne dziecko, ale jak zrobię przerwę tak żeby po macierzyńskim wrócić na co najmniej 3miesiące do pracy to na następnym macierzyńskim będę mieć o prawie 250 zł wyższy zasiłek i z tego powodu taka decyzja. A chojrakowałam że niby zdam się na los/Boga . Ta akurat😞. Okazało się że nie umiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:58, 06 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
ja mam na stanie dwójke małych i ost. 3 mczne. Doskonale was rozumiem. Dla mnie Naturalne Planowanie Rodziny to tez Odpowiedzialne. Abstynencje miesiacami tez znam i ryzko zagrozeń z ciazy w złym czasie...
Renata poszukaj dobrego spowiednika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:33, 07 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
RENATKA37 napisał: | A czy naprawdę to tak jest że po owulacji jest 100% niepłodność? |
Tak, ale też warto wiedzieć o cyklach bezmiesiączkowych:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
RENATKA37
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 02 Lut 2017
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 11:24, 07 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Tak sie zastanawiam czy te moje temperatury można nazwać spoczynkowymi. 6 godzin nie przesypiam karmie w nocy czasem mierzę temperaturę w czasie karmienia a żeby przystawić małego do cyca to muszę się przecież ruszać, przekręcić z boku na bok. Gdy jest już 5:30 to ja już dłuższy czas nie śpię bo mały ssie albo marudzi. Jak wy sobie z tym mierzeniem radzicie? A co do śluzu to coraz bardziej nie wiem który płodny a który nie. Kurcze robię się coraz głupsza a wilgotno i mokre plamy na papierze mam praktycznie codziennie.Chyba sobie nie poradzę
Chciałabym nie mieć macicy
Ostatnio zmieniony przez RENATKA37 dnia Wto 12:33, 07 Lut 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RENATKA37
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 02 Lut 2017
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 12:40, 07 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
heidi napisał: | RENATKA37 napisał: | A czy naprawdę to tak jest że po owulacji jest 100% niepłodność? |
Tak, ale też warto wiedzieć o cyklach bezmiesiączkowych:
[link widoczny dla zalogowanych] |
A co z cyklami bezowulacyjnymi i co wtedy też celibat miesiącami?
Albo co z premenopauzą?
Co można zrobić by szybciej mieć miesiączkę? i jakich używacie termometrów?
Ostatnio zmieniony przez RENATKA37 dnia Wto 12:47, 07 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:15, 07 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Uwaga „techniczna”: u Roetzera nie ma pojęcia „cyklu bezowulacyjnego” – dopóki nie ma objawów (szczyt śluzu skorelowany z wzrostem temp.) pozwalających na wyznaczenie III fazy, przyjmuje się, że to jeden długi cykl, a ewentualne krwawienia to tzw. śródcykliczne. Cykl bezmiesiączkowy to chyba rzadkość – Roetzer nazywa tak cykl, w którym była III faza, po czym spadła temp (jak na początku okresu), ale nie wystąpiło krwawienie. Wtedy spadek temp. to początek nowego cyklu (czyli I faza i <normalnie” czeka się na szczyt i wzrost temp.). Wydaje mi się, że to się zdarza niewielu kobietom (wniosek z wątków wykresowych na forum).
Niestety ortodoksyjny NPR to często więcej celibatu niż seksu przy odkładaniu na 100% i problematycznych cyklach (problemy hormonalne, okres poporodowy, premenopauza). Na naukach przedślubnych usłyszałam, że „NPR może używać każda kobieta i są reguły na każdą sytuację”. Ale wiedziałam już wtedy (m.in. dzięki lekturze tego forum), że te reguły to często „jeśli nie ma pewności, to otwórz się na życie albo wbij zęby w ścianę i czekaj”. Pamiętaj, że na forum w miarę możliwości pomożemy, żeby tej pewności było jak najwięcej.
O termometrach masz tutaj: http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-npr-color,2/jaki-termometr,44.html.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Nasze wykresy Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 17, 18, 19 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 17, 18, 19 Następny
|
Strona 3 z 19 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|