..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

scorpionica

Dziewczyny zerknijcie na mój wykres i powiedzcie czy program dobrze postawił granicę. Od początku tego cyklu mam dziwne tempki albo bardzo wysokie albo mega spadki i mam wątpliwości czy to już po owulacji. Wcześniejsze wykresy miałam ładne i nie było problemu z interpretacją ale z tym się troszkę pogubiłam zwłaszcza, że zwykle skok miałam później, średnio koło 25 dc a tu już w 19.

walecznaS

z wątku wykresowego emmy dowiedziałam się, że te granice w tym programie nie oznaczają tego, co powinny Mruga

więc może nie patrz na to, co wyznacza Ci program

granica podstawowa powinna być na poziomie najwyższej z sześciu przedwzrostowych temperatur
a tutaj przebiega przez co? na pewno nie jest to prawidłowa interpretacja Mruga

scorpionica

hmm.... a w takim razie czy 19 dc mogę uznać za pierwszy dzień fazy wyższych temperatur?

emma

Myślę, że tak.

walecznaS

szkoda, że nie ma temp. z 11dc, możliwe, że skok był 17dc

a tak to poziom podstawowy 36,9 /nie tak, jak linia czerwona przebiega!/
16-18dc szóstka przedwzrostowa
pierwsza wyższa /skok/ 19dc
później spadek
druga wyższa 21dc, trzecia wyższa 22dc

scorpionica

dzięki dziewczyny Wesoly

Dzisiaj program przestawił mi granicę wyższych temperatur na 20 dc.....czarna magia Shocked

emma

Strasznie irytujące są te zmiany w programie. Ale to tak jest jeśli ktoś posługuje się tajemniczym algorytmem a nie skokiem w stosunku do sześciu temperatur.
Tu się nic nie może zmienić...

buba

walecznaS

buba

No, tak, wszystko jasne. Mruga

Ja jakoś na te 6 temperatur patrzę z przymrużeniem oka, ale wiadomo, jak się już zna swoje poziomy, objawy to łatwiej. Wesoly

Tak po prostu sobie spojrzałam i mi przyszła na myśl taka interpretacja. Wesoly

walecznaS

Jakby ktoś był zainteresowany - Rotzer pisze o tym postępowaniu skróconym i uproszczonym - jak ktoś ma książkę poprawione wydanie "sztuki planowania rodziny" to str. 40 lub w tych starszych też coś ok. 40 strony Wesoly

Ja często zaczynałam mierzyć dopiero jak lepszy śluz się pojawił.
Rotzer niby każe wtedy czekać do czwartej temp. wyższej, jeżeli niższych temp. jest mniej niż 6 to konieczne jest czekanie aż wyższe temp. będą wyraźnie wykształcone, chyba, że kobieta zna swoje poziomy temp. niskich i wyższych.

Ja ogólnie wolę wcześniej zacząć mierzyć niż później np. czekać do czwartej wyższej.
Ale czasami tak wychodziło, że nie miałam szóstki przedwzrost. ale poziomy znam /chociaż ostatnio chyba się nieco zmieniają - na jeszcze niższe/.
Patrzę też na śluz i to tyle, jak współgra + poziomy się zgadzają to też przymrużam oko Mruga

nawet jak miałam tylko trzy przedwzrostowe.

To uproszczone postępowanie dotyczy kobiet, które przyjmują tylko sześć pierwszych dni cyklu jako niepłodne a potem współżyją dopiero w III fazie.

scorpionica

12 dc i tak by była tempka mocno zaburzona bo nie spałam w nocy.
Wcale mnie nie pocieszyłyście, że skok był w 17 dc

... serduszkowaliśmy bez zabezpieczenia w 13 dc i aż się boję, że coś z tego będzie.
Dzięki dziewczynki za pomoc Wesoly

elusiaczek

Ale przecież może być jedna temp zaburzona lub brak pomiaru zanumerowany, jeśli nie jest to na końcu, i znajduje się pomiędzy dwoma dobrze zmierzonymi temp.
Kiepsko widać na tym ovu, ale jest tylko jeden brak co nie? Jeśli tak to interpretacja wg Rotzera jest tak jak buba napisała.

walecznaS

ja bym u siebie uznała 17dc /zresztą - często mam brak pełnej szóstki, przedwcześnie podwyższoną i spadek/

elwiraa
bo chodzi też o to, że w ogóle jest jedynie 5 temp. - i ja w książce czytam, że jak nie ma szóstki to tak jak wyżej napisałam

gdyby był brak jeden pomiędzy dobrze zmierzonymi temp. to bierzesz temp. z wcześniejszych - a tam nie ma z czego, bo są zaburzone wcześniej
więc - mimo to nie jest to przeszkodą?

EDIT. już wiem Mruga

wszystko OK Wesoly

scorpionica

elwiraaa - tak, brakuje jednego pomiaru z 12dc.
OK można sobie samemu zaznaczyć granicę, to przestawiłam na 16 dc.