..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Przemek8

Ponownie podsyłam do oceny wykres mojej żony. Karmi ona piersią. Stąd wyskoki temperatur. Czy dobrze rozumiem, że dziś wieczorem zaczyna się III faza?

Polly

Nie ma jeszcze trzeciej fazy, ponieważ 3. wyższa temperatura nie jest wyższa o minimum 0,2st od najwyższej z szóstki przedwzrostowej. W takim wypadku na III fazę należy czekać do 4. wyższej temperatury (czyli do jutra) - ta temperatura nie musi być już wyższa o 0,2st, wystarczy, że jest ponad linią i wtedy można wyznaczyć III fazę.

walecznaS

dzisiaj nie ma III fazy bo temp. nie spełnia warunku 0,2 nad poziomem podstawowym /poziom podstawowy jest tutaj 36,72 więc dzisiejsza by musiała być co najmniej 36,92 aby była III faza) , trzeba poczekać do czwartej wyżej, ta musi być już tylko 0,05 nad poziomem podstawowym

niepotrzebnie zakładasz nowy wątek, masz już swój wątek wykresowy

proponuję dołączenie tych postów do wcześniej zaczętego przez Ciebie wątku

Iskra

Dziś wieczorem nie ma jeszcze IIIfazy,ponieważ trzecia temperatura nie spełnia warunku 0,2 nad linią podstawową, trzeba czekać na 4temperaturę, która musi być już tylko ponadl inią podstawową Mruga

Polly

Chyba wszystkie trzy na raz odpisałyśmy

Przemek8

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Nie mam pojęcia o npr dużego. Byłem przekonany, że trzecia temperatura z szóstki przed wzrostowej może być po prostu charakterystycznym dla kobiety karmiącej wyskokiem. Teraz mamy za to 3 eleganckie wyższe temperaturki. Czy warto czekać do 4 wyższej? Szyjka jest już nisko i twarda. Jeśli będę tak bardzo ostrożny to na współżycie nie zostanie prawie nic, gdyż kobieta karmiąca ma bardzo krótką trzecią fazę.

ika

Jeśli wiecie, że w ten dzień temperatura była zaburzona, np. żona wstawała więcej do dzieci , poszła bardzo bardzo późno spać czy coś innego to wtedy tak. Jeśli było mierzona tak jak inne w takich samych warunkach to nie ma III fazy. To już Wasza decyzja, dziewczyny napisały jak to wygląda wg zasad Wesoly

walecznaS

no to już od Was zależy Wesoly

wg zasad wszelkich dzisiaj nie ma jeszcze III fazy
i to, że kobieta karmi nie ma nic do rzeczy, tak prawdę mówiąc jak na karmiącą to wcale nie ma jakiś wyskoków nie wiadomo jakich, sama miewam sporą rozpiętość temperatur jeśli chodzi o szóstkę przedwzrostową
a tak jak pisałam - szyjka się już nie liczy w wyznaczaniu III fazy /wg Rotzera/

Przemek8

Czy jest możliwe stosowania reguły Doringa, naginając ją, jednak nadal z dużym prawdopodobieństwem w przypadku kobiety karmiącej z zapisem 4 cykli (jednego zapisu brak na enpr.pl)? Wzrost temperatury następuję 19 - 20 dc. Od tego dnia odjąłbym po prostu 9 - 10 dni (dla bezpieczeństwa zamiast 7). Dodatkowo obserwacja śluzu. Nie mając zapisów kart przed porodem nie będę wiedział, czy np. pewnego dnia skok temperatury nie przeniesie się np. na 14 dc ?

Proszę o parę słów w interesującej mnie kwestii. Dziękuję

emma

Przemku, myślę że nikt ci nie powie: rak, możesz tak zrobić. Sytuacje macie trudną, niezwykle krotka faza lutealna. Pierwszą fazę widać i faktycznie długa ale nikt nie da ci gwarancji, że tak zostanie. Spójrz na moje wyjresy. Były takie w normie, jak zawsze miałam i założyłam, że tak już będzie i potraktowałam je jak 12 cykli zastosowałam regułę i nagle klops. Krótki cykl. Myślę sobie: no jeden, następny będzie normalny, miewałam tak przed porodami. A tu drugi i jeszcze o dzień krótszy! Tak więc to wszystko na waszą odpowiedzialnosc.
U jeszcze jedno. Czy macie pełne wykresy. Czy takie jak tu. Bo drugi ma tylko jedną wyższą. Przy tak krótkiej III fazie zastanawialabym się czy ta temp nie spadla i czy to może nie był cykl bezowulacyjny. Ja bym mierzyla cały cykl. Długo jesteście pi porodzie? Jak można wiedzieć i jaj długie żona miała cykle przed ciążą?

Przemek8

Dzięki Emma za odpowiedź. Na razie mamy tylko co mamy. W jednym wykresie mamy np. tylko jedną wyższą bo później zaczęła się angina i nie było sensu mierzyć. Mierzymy też tylko do ustalenia trzeciej fazy. Trzeba będzie mierzyć od początku do końca.

W książce Kipley jest opisany cykl taki jak ma moja żona - kobiety karmiącej z długą I fazą, jest też napisane co robić. Nie czujemy się jednak zbyt pewnie w takiej sytuacji i liczyłem, że przez rady bardziej doświadczonych osób czegoś się dowiemy. Nie interesuje mnie 100 % pewności, jedynie wysokie prawdopodobieństwo. Chce wyjść poza bezpieczne pierwsze 6 dni cyklu. Można przecież obserwować śluz, szyjkę. Z tym, że tutaj chyba trzeba mieć doświadczenia przed porodowe. Tych nie mamy. Dopiero 5 cykl uczymy się obserwować objawy płodności. Żona rodziła ostatnie dziecko 1,5 roku temu.

Nie trzeba się bać dawać rady, można pisać, że wymaga to doświadczenia, wiąże się z ryzykiem. Pytam więc tutaj na forum, umówiłem się także z instruktorami LMM, mogę chyba jeszcze porozmawiać w poradni Iner.

emma

Kurcze, na Kipleyach się nie znam. Tu musi ktoś inny ci powiedzieć o zasadach I fazy itd. Szczerze mówiąc nie czytam nawet by sobie nie namieszać albo nie zacząć kombinować... Mruga

Jak macie daty kolejnych miesiączek to może można by ustalić I fazę sprzed ciąży. Tylko nie wiem czy to coś pomoże. Bo w sumie po porodzie może być już wszystko inaczej.
No bo faktycznie kiepsko teraz to wygląda. Że tak powiem, nie ma miejsca na pożycie... Poczekaj, może dziewczyny zaraz powiedzą co i jak. Może coś brać co by żonie zaczęło wydłużać tą III fazę. A od dawna żona ma okres po ciąży? Tyle, co wykresy?

Przemek8

Emma, żona ma pełne cykle z miesiączką i owulacją w liczbie około 7 po ostatnim porodzie. Wykres nasz przez bardzo długą I fazę wygląda nieciekawie. Jest w nim 8 - 9 dni na bezpieczne pożycie, zgodne z regułami popularnymi na tym forum. Nadal liczę na rady osób, które wiedzą jak postępować w I fazie, choćby mieli napisać, że jest to przywilej doświadczonych osób, którzy na skutek wieloletnich obserwacji przed porodem nauczyli się np. rozpoznawać śluz. Umieją odróżnić np. pozostałości nasienia od śluzu. Nie wiem czy to się da odróżnić. Wspominano gdzieś, że kobieta po stosunku wykonująca ćwiczenia mięśni kegla i oddająca mocz pozbywa się nasienia. Przez co później będzie wiadomo czy są pozostałości nasienia czy już śluz. Aż wstyd czuję pisząc takie rzeczy na forum, ale to znalazłem w literaturze i nie ma w tym nic niestosownego.

Myślałem, też o zakupie urządzenia Ovacue, ale czy on się sprawdzi u kobiety karmiącej w I fazie, tego mi jeszcze nikt nie potwierdził.

Emma czy twoje wykresy, które widziałem są wykresami kobiety karmiącej ?

emma

Przemku tak, dalej karmię. Moje dziecię ma 21 miesięcy, cykli tyle, co widać. Ale mają duże braki, więc nie wiem na ile mogą być pomocne...
Co do śluzu to chyba się robiło test ze szklanką. Ale ja dobrze go nie znam i nigdy nie robiłam, szczerze mówiąc.
Może ktoś przypomni, podpowie.
Co do owych ćwiczeń to sama nie wiem. Ja tam wiem, że działa grawitacja Mruga

Może takie ćwiczenia przyśpieszają, ale nie byłabym tego taka pewna.

elusiaczek

Żeby móc stosoać regułę Doringa trzeba mieć co najmniej 12 cykli.
Cykle poporodowe bywają różne, szczególnie jeśli kobieta karmi.
Niestety to jest taki okres. Nawet jeśli przed ciązą kobieta miała dużo obserwowanych cykli, trzeba być ostrożnym przy wyznaczaniu I fazy, bo cykle mogą się zmienić.