Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wykresy - dosia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dosia
pierwszy wykres



Dołączył: 22 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:42, 31 Sty 2013    Temat postu:

Bylam u endokrynologa. I nic. Dr stwierdzila, ze wyniki mam ok i tsh wcale nie musze obnizac. Ft3 i Ft4 na poziomie 45% tez ok. A masa objawow to nspeeno nie od tarczycy. We wtorek wizyta u gin z wynikami...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:55, 31 Sty 2013    Temat postu:

dosia napisał:
Bylam u endokrynologa. I nic. Dr stwierdzila, ze wyniki mam ok i tsh wcale nie musze obnizac. Ft3 i Ft4 na poziomie 45% tez ok. A masa objawow to nspeeno nie od tarczycy. We wtorek wizyta u gin z wynikami...

Byłaś drugi raz, u innego? Jeżeli chcesz mieć dziecko i masz tsh ponad 2, to na Twoim miejscy poszłabym do innego, porządnego endokrynologa. Nie negując wszystkich innych problemów zdrowotnych.


Ostatnio zmieniony przez agu dnia Czw 20:00, 31 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dosia
pierwszy wykres



Dołączył: 22 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:54, 31 Sty 2013    Temat postu:

U endokrynologa bylam pierwszy raz w zyciu.
Caly moj poprzedni post byl ironiczny. Wiem, ze musze szukac innego endo, wiem, ze zostalam olana i jest mi przykro.
Pozeram ten paskudny bromergon i szukam dobrego lekarza, do ktorego mozna sie w miare szybko dostac, bo wolalabym nie czekac z leczeniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:42, 31 Sty 2013    Temat postu:

Niestety, nie znam nikogo w Rzeszowie. Może poszukaj podwójnego specjalisty ginekologa-endokrynologa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dosia
pierwszy wykres



Dołączył: 22 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:46, 31 Sty 2013    Temat postu:

Agu, ja sie nie ograniczam do rzeszowa. Jak to ma byc dobry specjalista to ja moge do niego i 100km przejechac. Tylko, ze ta dr u ktorej bylam dzisiaj tez miala byc dobra, a jednak olala tsh.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:30, 31 Sty 2013    Temat postu:

miałam podobnie - też jak poszłam do endo to usłyszałam, że nie muszę się leczyć, że wynik mam dobry (tsh ponad 3, przeciwciała świadczące o Hashimoto, objawy niedoczynności) i że jakbym była w ciąży to wtedy bym musiała się leczyć

ale ja już się leczyłam (ginekolog zlecił mi badania i leczenie) i ta endokrynolog mnie od tego nie odwiodła bo przede wszystkim poprawiły mi się ginekologiczne sprawy odkąd zaczęłam brać leki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teli
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 13 Cze 2011
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mój dom, gdzie moje konie ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:41, 01 Lut 2013    Temat postu:

Jak mnie to wkurza, że człowiek musi przejść przez dziesięciu lekarzy, żeby w końcu trafić na traktującego pacjentów poważnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:45, 01 Lut 2013    Temat postu:

Waleczna, ale jak są przeciwciała, objawy to co innego.
U Ciebie Teli nie wiem jak z tym, ale pamiętajcie, że normy się nie zmieniły, rzeczywiście teraz się bardziej zwraca uwagę, że ten wynik powyżej 2 może być niepokojący, ale wcale nie musi.
To nie jest tak, że z automatu się leczy każdą pacjentkę z TSH 3.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dosia
pierwszy wykres



Dołączył: 22 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:30, 01 Lut 2013    Temat postu:

Problem jest w tym, ze ja mam objawy. Nie wiazalam ich z niedoczynnoscia, ale zrobilam test na niedoczynnosc i wyszlo mi 32 punkty. To bardzo duzo.
Mam bardzo nskie cisnienie, wlosy mam cieniusienkie i wypadaja garsciami, jestem wiecznie spiaca, brakuje mi koncentracji itp itd...
Endokrynolog mi powiedziala tylko, ze jak juz bede w ciazy to ginekolog musi mi jod przepisac. A narazie nie ma potrzeby leczenia bo jestem w polowie normy czyli jest super.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:31, 01 Lut 2013    Temat postu:

Buba, ja słyszałam, że każdą pacjentkę w wieku rozrodczym, która ma jakiekolwiek objawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:54, 01 Lut 2013    Temat postu:

No to mówię, że zależnie od objawów, ale czasem objawów nie ma, a pacjentka przeczytała w necie, że jest źle i ona chce lek - nie leczy się wyników, tylko objawy. Mruga
Ale to już lekarz musi oceniać. Wesoly

Czytałam artykuł naukowy nt. tych norm TSH, itd. i też nie bez powodu ich się nie obniża, wtedy by się okazało, że masa pacjentów z wynikiem już wtedy poza normą jest zdrowych i niepotrzebnie jest leczonych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:26, 01 Lut 2013    Temat postu:

buba napisał:
Ale to już lekarz musi oceniać. Wesoly

Zbyt wielu spotkałam lekarzy, którzy wiedzą swoje, ignorując to, na co skarżą się pacjenci. Od jakiegoś czasu jednak (na szczęście) się od tego odchodzi, na rzecz uznania pacjenta jako partnera w jego leczeniu.
Przykładów pełno... Odsyłanie pacjentki przez alergologa do psychiatry i neurologa, bo kobieta wyglądała zdrowo i chciała starać się o rentę (miała astmę i alergię "na wszystko" w tym to, z czym całe życie pracowała). Pani dr nauk medycznych postanowiła jej zrobić testy wysiłkowe i udowodnić zdrowie. Potem przeżyła szok, bo neurolog nie wyraził zgody na testy (po 2x operacji kręgosłupa, ciągła rehabilitacja), a psychiatra nie miał się do czego przyczepić. Efekt? Zrezygnowała z leczenia "trudnej" pacjentki.
Tak samo widzę wszystkich endokrylogów odsyłających kobiety z TSH w szerzej rozumianej normie. Nie wiem, czy naprawdę można w ogóle nie leczyć kobiet starających się o dziecko z wynikiem 2+... Masz coś więcej o tym Buba, link do tego artykułu?


Ostatnio zmieniony przez agu dnia Pią 12:28, 01 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:57, 01 Lut 2013    Temat postu:

buba napisał:

To nie jest tak, że z automatu się leczy każdą pacjentkę z TSH 3.

buba, tak jak pisałam już w innym wątku - są dwa razy w roku te konferencje medyczne, lekarskie czy jak to się tam nazywa (w lato w Juracie a w zimę w Zakopanem) i mój gin, który na nie uczęszcza (również niedawno w Zakopanem był) mówi, że wg najnowszych badań leczy się
chodzi właśnie o problemy z zajściem w ciążę i ryzyko utraty ciąży jeśli kobieta w nią zajdzie
z którego roku Ty artykuł czytałaś? chodzi Ci o ten, który mi tłumaczyłaś czy coś innego?
dodatkowo mój gin. nie zgadza się ze stwierdzeniem, że zawsze leczy się objawy a nie wynik
przykład - pacjentka z tsh 8 zaszła w ciążę... to jest b. duże ryzyko że poroni więc oczywiście, że się leczy
inny przykład - czasami ludzie idą się przebadać profilaktycznie, nie mają objawów - wychodzi choroba, rak np. - nie leczy się?

dosia, ale jak jod przepisać? a masz stwierdzone, czy niedoczynność jest spowodowana niedoborem jodu? bo jeśli nie od niedoboru jodu tylko z powodu choroby Hashimoto to jodu się nie przyjmuje


Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Pią 14:24, 01 Lut 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dosia
pierwszy wykres



Dołączył: 22 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:24, 01 Lut 2013    Temat postu:

No wlasnie. Najpierw stwierdzila, ze wyniki mam ok, a potem, ze w ciazy wlasnie ze wzgledu na to "bardzo dobre" tsh bede musiala brac jod, ktory ma mi przepisac ginekolog. Wymieklam, zaplacilam i wyszlam. Mam wizyte u innego endo ale dopiero 26.02.
Przed wizyta zrobie jeszcze anty tg.
Dziekuje za wszelkie opinie na temat wynikow i prosze o jeszcze Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:57, 01 Lut 2013    Temat postu:

Waleczna, tak chodzi o ten artykuł, który się odnosił do pojawiających się głosów, że powinno się zmienić normę (nie znalazłam go, jak znajdę, to wrzucę).


Przykład z rakiem, który podałaś jest zupełnie inną sytuacją, bo to jest choroba sama w sobie, a poziom hormonów każdy ma trochę inny i nie oznacza to od razu nieprawidłowości.
Normy labolatoryjne to jest czysta statystyka, robi się badania w populacji i uśrednia, co nie wyklucza, że ktoś jest poza normą, a jest zdrowy!
I to mam na myśli.
Być może inaczej ma się sprawa dot. kobiet planujących ciążę, ale nie tylko o takich przypadkach rozmawiamy.
Ja nie jestem endokrynologiem, ale też trzeba brać pod uwagę doświadczenie lekarza, bo wszelakie zalecenia się zmieniają co chwila.


A przykład pacjentki w ciąży z TSH 8 też nie wiem jak się ma do sytuacji - to jest wynik ponad normą, więc wiadomo, że się leczy, bo grozi powikłaniami, inaczej by może było, gdyby ta pani nie była w ciąży. Mruga
Serio są różne sytuacje, ja np. mam prolaktynę za wysoką, ale nie daje objawów, nie staram się, było krótkie leczenie, poziom trochę spadł, ale i tak za wysoki.
Pewnie jak będę się starać i nic z tego nie będzie, to się znów obniży, ale teraz nie ma takiej potrzeby.
Gdyby cykle były nieregularne, czy przyczyna leżała w tarczycy, to co innego.


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pią 15:16, 01 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 7 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin