..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

dosia

owulator.pl/4636

Pomóżcie forumki: czy ja będę mieć owulację w tym cyklu??
Staramy się o dzidzia, sytuację i tak mamy trudną bo męża mam weekendowego (w delegacji).
Teraz jeszcze mam w pracy strasznie stresujący okres Smutny

W poprzednim cyklu już myślałam, że się udało (i może tak było) ale przyszedł okres - strasznie obfity i wyjątkowo bolesny.

Teli

Mam lekkie podejrzenia, że już po. Obstawiam gdzieś między jednym plusikiem testu owu, a drugim. Poczekałabym do jutra. Zobaczymy co się będzie działo z temperaturą.

dosia

ale skoro już po, to skąd ten paskudny dzisiejszy spadek temp?
Na pewno ani wczorajsza, ani dzisiejsza nie jest zaburzona

Biorę castagnus 2 cykl, teoretycznie wyrównał temperatury (nie ma już takich zębów) ale znowu ta owulacja strasznie późno... No nic, zobaczymy jak będzie z temperaturą jutro. Jutro też mam wizytę u ginki to może się dowiem czy już po, czy jeszcze przed

buba

Moim zdaniem owu raczej nie było, bo jest i spadek temperatury i znów BJ. Mruga

dosia

a buuuu

idę siknąć na test owulacyjny, zobaczymy co wyjdzie.
Chyba za bardzo chcę być mamą i przez to mi się wszystko przesuwa... nakręcam się w tym cyklu jak głupia - za pierwszym razem testy owu wychodziły pozytywne przed weekendem, przytulanko, potem nic z tego, brak skoku, przed tym weekendem też testy pozytywne, mąż przyjechał Mruga

nawet skok był... a tu znowu lipa

normalnie za bardzo chcę Smutny

powiedzcie - jak przestać się nakręcać ??

ika

Moim zdaniem musisz czekać do jutra co to wyjdzie. Testy na pewno są + ? Jesteś pewna na 100% że drugi pasek jest ciemniejszy od pierwszego ?
Jak się nie nakręcać ? Dobre pytanie, dużo można o tym napisac, ale powiem Ci jedno, nie da się nastawić na "nienakręcanie", to chyba trzeba przejść po prostu, swoje wycierpieć i wtedy ew mieć już dośc i po prostu przestać sie nakręcać Smutny

Każdemu to zchodzi w różnym tempie...

dosia

Testy były teoretycznie + , tzn słaba jakość zarówno jednego jak i drugiego paska, bo i słaba jakość testów (za grosze z allegro).
przed chwilą zrobiłam znowu - druga kreska jest widoczna, ale duużo jaśniejsza od pierwszej. Martwię się, bo moje fsh z 2 dnia cyklu (2 miesiące temu) wyniosło 11,2 stosunek lh/fsh coś koło 0,7.
W fazie lutealnej progesteron 25, a prolaktyna przy tym 27. Moja poprzednia pani gin stwierdziła, że to są bardzo dobre wyniki i że jeszcze krótko się staramy (7 mies), będziemy się martwić jak miną 24 cykle

Badania robiłam sama, prywatnie, bo ona nie widziała potrzeby.
Jutro mam wizytę u innej ginekolog i zobaczę co będzie.
Myślałam, że przed 30tką zdążę urodzić dwójkę, a tu 28 minęło i nie ma ani jednego

Teli

ika

Teraz faktycznie wyglada, że owu była w okolicach wt-czw. Może to wczoraj to nie bj tylko pozostałości nasienia ?
Testy z allegro kupuj zawsze takie bez napisów LH na pasku, tylko takie ciemnogranatowe paski. One sa wyraźne a w tej samej cenie, te z napisami słabo pokazują.

dosia masz pw Wesoly

dosia

Byłam u gin, wypisała mi jakie badania mam robić w następnym cyklu (monitoring niby), kazała wywalić wykresy bo od tego człowiek się stresuje (?) i.... uwaga: zrobiła usg i stwierdziła PCO. A ja mam lh/fsh 0,7 czyli do 1 daleko a co dopiero żeby było powyżej.
Poza tym stwierdziła, że jak mąż jest w domu tylko w weekendy to nic z tego nie będzie, bo po całym tygodniu plemniki są już "stare" i do niczego, a jak przytulamy się w piątek, to do niedzieli nowe jeszcze nie są w pełni sprawne (?). I żeby zajść w ciążę to się trzeba kochać co drugi, maks co trzeci dzień. Normalnie zgłupiałam.
Eh, ale nic to. Popłakałam trochę bo mnie kobita zdołowała, ale damy radę.
Jak nie w tym cyklu to w następnym, albo jeszcze w następnym.
I wykresów nie wywalę, bo bez nich bym się stresowała jeszcze bardziej.

hebanowe noce

Nie załamuj się. Tutaj dużo dziewczyn ma jakieś problemy z hormonami i wcześniej czy później się udaje. Takie testy owu, gdzie jedna kreska jest słabsza od drugiej to wynik negatywny. Muszą być dwie kreski bardzo wyraźne, innym wynikiem nie ma sensu się sugerować.

Mi się wydaje, że Twój organizm mógł przymierzać się do owu wcześniej, ale coś mu nie wyszło albo i wyszło, a ten jednorazowy spadek w 26 dc to błąd organizmu.

dosia

Oj staram się nie załamywać. Tylko te jajniki mnie przeraziły dzisiaj. Sama widziałam wyraźnie - bardzo pęcherzykowate, a przecież odkąd prowadzę obserwacje to w każdym cyklu miałam skok temperatury. Co może oznaczać taki obraz jajników przy braku jakichkolwiek innych objawów?

walecznaS

dosia

Witajcie po przerwie... niestety nie wiem jak tam moja temperatura bo od czwartku nie mierzyłam - miałam mocne zawirowania rodzinne i wyjechałam bez termometru. Dziś jest teoretycznie moja 10ta wyższa, czyli jutro, pojutrze mogłabym robić test (teoretycznie Wesoly

), ale zrobię dopiero w piątek jak @ nie przyjdzie. A jak przyjdzie to mam nadzieję, że zdążę przed świętami zrobić pierwsze badania.
ACHA... i zmieniam lekarza!

ika

Dobrze, że do innego lekarza pójdziesz Wesoly

A i dobrze, że nie mieszysz, przynajmniej się nie stresujesz teraz, warto czasami odpocząć od termometru Wesoly

Trzymam kciuki Wesoly