..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

misia81

elemka to ja już nic z tego nie rozumiem u Ciebie,ale już widze kończy Ci sie plamienie?

elemka

Tak już koniec.

elemka

Dziewczyny czegoś tutaj nie rozumiem. Wczoraj pojawiło się troszkę krwi w śluzie. Test negatywny, a dzień wcześniej druga kreska była minimalnie jaśniejsza .

Cera

Z testami nie pomogę, a krew w śluzie to pewnie faktycznie jakiś wyznacznik owulacji.

ika

elemka w cyklu w którym zaszłam tez testy świrowały i w sumie nie było dodatniego. Chociaż mi się potem skończyły, ale w dzień co była krew w śluzie był negatyw, zobacz sobie.

elemka

Dokładnie tak jak Ty miałaś Ika.

Już tego za nic nie rozumiem Wesoly

elemka

Mogę troszkę pomarudzic? Otóż kilka dni temu- dokładnie po pierwszym stosunku po miesiączce- piekło mnie troszkę wejście do pochwy. Uwaga ostatnio często tak miałam. Pytałam lekarza. Żadnego zapalenia nie było, grzybic itp też nie. Stwierdził, że ''intensywny'' Wesoly

seks powoduje otarcia i stąd to pieczenie i późnieej swędzenie.
Po co to pisze? Bo mam teraz nawał białego, gęstego śluzu. Czasem zauważam w nim też grudki ? Czy coś w rodzaju złuszczonego nabłonka. Nie mam zielonego pojęcia co to jest. Nigdy nie miałam takiego śluzu i w takich ilościach.
Myślałam, że to grzybica czy coś w tym stylu, ale śluz nie ma jakiegoś przykrego zapachu, nic mnie nie piecze, nie swędzi ani nie jestem zaczerwieniona.
Na dodatek od wczoraj mam bóle podbrzusza. Raz jajnik, raz coś po środku, jakby macica? Nie wiem sama. Do lekarza postaram się dotrzeć w po niedzieli o ile znów nic mi nie wypadnie. Zresztą ostatnio nie bardzo chce mi się łazić po lekarzach. Chcę troszkę odpocząć.

Cera

Moim zdaniem to grzybica-lekarz mógł jej jeszcze nie przuwazyc a teraz się rozwinęło. Kup krem w aptece i się smaruj i niech mąż się smaruje też.

elemka

Małgorzatko, ale po wizycie miałam badania. Posiew czy coś takiego i tam też nic. Ani grzybic ani innych zmian.

Chyba, że to mogło się pomylić. Ale powinno swędzieć, piec czy coś... eh głupia ja.

Cera

Nie, ja ostatnio jak byłamto mi nic nie dolegało, nic a nic a stwierdził, że jest grzyb i miałam globulki i oboje kremy, wiec na odwrót też chyba może być.

Edwarda

Opis wygląda na grzyba. Ale mnie zawsze okropnie swędzi.
Grzybicę można też poznać po tym, że te grudki są w całej pochwie a nie tak jak śluz tylko przy szyjce.
Badasz szyjkę, jesteś obeznana ze swoją anatomią? To sprawdź czy to jest na obrzeżach pochwy a nie przy szyjce.

elemka

To jest śluz przy szyjce . Problem zniknął dzisiaj wieczorem dostałam plamienia. Nie mam pojęcia co się dzieje. Jutro spróbuje się dostać do ginekologa.

Edwarda

Rzeczywiście dziwne

I co udało się dostać do gina?

Cera

I jak tam?

elemka

Cały czas plamie. Mam jakieś tabletki na zatrzymanie. Exacyl czy jakoś tak. Nie jest to krwawienie miesiączkowe. W środku też wszystko ok. Gin stwierdził, że to zbyt mała ilość hormonu. Ostatnio zmniejszył mi dawkę i proszę. Najpierw przedłużał się okres, a teraz to. Na dodatek hitem jest, że dzisiaj pękł pęcherzyk dopiero.

A i jeszcze strasznie boli mnie podbrzusze.

Nie wiem czy to macica- bo na jej wysokości czuje ból- czy jelita. Ból od wczoraj jest tak silny. Od poniedziałku nie mogę się załatwić. Tak więc chyba to jelita.

Aaaa i od następnego cyklu wchodzę w luteinę dopochwowo. OStatnia deska ratunku.

Duphaston nie pomagał, misiączka była bardzo obfita i przedłużała się, a i bóle brzucha miałam i zgagę straszną. Provery nie można mi dobrać bo albo dawka za mała albo za duża. Mam nadzieję , że luteina pomoże. Mam już dość tego wszystkiego. Smutny