|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:09, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
espree napisał: |
Miałaś wywoływane cykle i lekarze nie zastanawiali się czy masz owulację?
Dla mnie to olewactwo lekarza |
Dokładnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
darcia74
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Italia
|
Wysłany: Pon 10:46, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jeden przepisal mi progesteron, a nastepnym razem jak mi sie przeciagala miesiaczka poszlam do innego lekarza i rowniez progesteron a potem przepisal mi antyki. A ja bylam wtedy mloda i glupia (to bylo 10 lat temu) bo nie chcialam miec juz wiecej stresow co miesiecznych czy jestem w ciazy, wiec sie na te antyki nawet ucieszylam.
Teraz chce miec dziecki i sa klopoty.
Jak juz bede miala upragnione dziecko tzn. jak bedzie dziewczynka bede wrecz namawiala ja na wpadke w wieku 20 lat np. Bedzie miala czas na studia (ja pomoge) a jak juz dziecko duze, np. na robienie kariery. W ten sposob zero stresow pozniej... taj jak ja mam teraz!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:40, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny! Niemiecki program ma tylko 50 dni????
Właśnie jestem w 50 dc i widzę, że na jutro już nie mam miejsca :sad:
Frejda
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:28, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
może się przesunie jutro?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:56, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że nie :sad:
Dzisiaj dzwoniłam do przychodni. Ide we worek do ginekologa. Mam nadzieje wyciągnąć od niej skierowanie na badania hormonalne, a potem z nimi udam się do mojej ginekolog, do której chodze prywatnie.
Dziewczyny, byłyście ze swoimi facetami u ginekologa. Znaczy czy oni wchodzili z Wami do ginekologa?
Frejda
|
|
Powrót do góry |
|
|
darcia74
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Italia
|
Wysłany: Pią 11:40, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nigdy facet nie byl ze mna u gina. Glupio pewnie by mu bylo patrzac jak inny facet grzebie mi miedzy nogami hi hi
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:45, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Frejda napisał: | Dziewczyny, byłyście ze swoimi facetami u ginekologa. Znaczy czy oni wchodzili z Wami do ginekologa? |
Nie. Bo i po co?
Co najwyżej czeka przed gabinetem, jeżeli ze mną akurat pojedzie na wizytę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:52, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
espree napisał: |
Nie. Bo i po co?
Co najwyżej czeka przed gabinetem, jeżeli ze mną akurat pojedzie na wizytę. |
Pamiętam, że jak byłam u prywantej ginekolog to mężowie często wchodzili. Nie wiem, może laski były w ciązy i chcieli zobaczyć usg.
Pamiętam, że doktor powiedziała, że jeżeli pacjentka sobie życzy, to każdy może jej towarzyszyć przy badaniu.
Pytam, bo narzeczony martwi się o te moje cykle (51 dc) i chce iśc ze mna, żeby osobiście usłyszeć, jakie są tego przyczyny, posłuchać interpretacji moich wykresów.
Ja nie mam nic przeciwko temu. Chyba nawet raźniej bym się czuła.
Frejda
P.S. espree, a gdzie Twój śliczny aniołek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:30, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Frejda napisał: | Dziewczyny, byłyście ze swoimi facetami u ginekologa. Znaczy czy oni wchodzili z Wami do ginekologa? |
Mój na czas badania zawsze wychodził. Jeżeli po badaniu zanosiło się na dłuższą rozmowe z lekarzem, to wtedy prosiłam męża do gabinetu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:13, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ja sama chodzę do gina. Mąż mnie tylko podwozi. Ale jak będę w ciąży to napewno go poproszę o towarzystwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:51, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Frejda napisał: | P.S. espree, a gdzie Twój śliczny aniołek? |
zmienił mi się nastrój to awatar też....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:47, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, proszę o radę!!!
Byłam dzisiaj u ginekologa, ponieważ niepokoją mnie te moje cykle, dzisiaj jest 54 dc i same widzicie jak to wygląda. :sad:
Szczerze powiedziawszy poszłam do niej po skierowanie na badania hormonalne, żeby od razu z wynikami iśc do moje pani prywatnie.
No ale przy okazji czego się dowiedziałam od Pani T. P.:
- "to że pani nie ma skoków, to nie będziemy sie tym teraz zajmować, bo to nas nie interesuje, bedzie nas interesowało, jak pani bedzie chciała mieć dziecko!!"
- "A dlaczego Pani tak się broni przed tabletkami hormonalnymi??? "- powiedziala to z takim wyrzutem.
- dała mi luteine, żeby łykać przez 5 dni na wywołanie miesiączki.
Potem mam oznaczyć prolaktynę.
Dziewczyny, powiedzcie, mam łykać tę luteinę?
Na skok sie na razie nie zanosi, ale czy warto marnować ten cykl. Jaką mam gwarancję, że kolejny będzie dobry.
Nie wiem co robić, czekać czy iśc do apteki?
Frejda :sad:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12432
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:55, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
no nie wiem co Ci doradzić Frejda....
jak nie ufasz tej ginekolog, to lepiej nie bierz nic, tylko uderzaj prywatnie
ja bynajmniej tak bym zrobiła na twoim miejscu i z takimi dylematami..
miałam podobna sytuacje kiedys, i mi wywoływała okres zastrzykami/ po wczesniejscym usg wykluczajacym ciaze/
byl to ok 60-70 dc
co ja mowię, w tym dniu to musiałam zajsc w ciąze-przypuszczam bo nie prowadziłam obserwacji
miesiaczke miałam w czerwcu, a do gina poszłam we wrzesniu.. to juz było spore "opóznienie" (ale jak na mnie "norma")
Tyle tylko ze mi te zastrzyki okresu nie wywołaly... bo ja własnie byłam w ciazy...
dziwne to usg- powinno juz bylo cos widac a lekarz stwierdził- nie ma ciazy.....ech...
(no wiec w 100% byłam pewna ze te wymioty to grypa zołądkowa, i tak wszystkim odpowiadałam na aluzje sugerujące ciaze)
kiedys brałam tez luteinę, ale pare lat temu, na regulacje okresu,
na co z kolei inna lekarka zareagowała wielkim zdziwienie, jak mozna było podawac luteine bez zrobienia badan hormonalnych, no wlasnie, taka jest ta nasza panstwowa słuzba zdrowia....
ja za kazdym razem czuje niesmak po takiej 5 min wizycie, z hasłami w stylu,
-"tabletki bierze?
- nie.
-A nie chce?
-nie.
-to do widzenia.
fakt, ze chyba na skier. od prywatnego lekarza bedziesz musiała zapłacic za badania, A ile to kosztuje?
Nie rozumiem tylko czemu mówisz , ze ten cykl będzie zmarnowany..
dla mnie zmarnowany cykl to taki, w którym nie wykorzystałam np zadnego dnia fazy 3 na kochanie się... no to biorac pod uwage moje pólroczne stosowanie NPR-u, to z wyjatkiem jednego cyklu- wszystkie były zmarnowane, i obecny tez bedzie..
frejda- rób porzadek z cyklami zanim wyjdziesz za mąz.. zebys potem nie narzekała tak jak ja... (chociaz kto wie co bedzie po porodzie- oczywiscie ci tego nie zycze)
I powiem Ci, ze ja chyba nie bałabym sie tak wywołania @, ale to tylko moje osobiste odczucie, moze dziewczyny znaja sie bardziej z fizjologicznego i NPR-owego punktu widzenia, to cos więcej doradza.
-
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:25, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Myślę, że przede wszystkim nie ma się co tak tej luteiny bać.
Jeśli czujesz, że masz już tego cyklu serdecznie dość, to weź i okres powinien przyjść. No bo bez tego nie zrobisz badań hormonalnych, prawda? Wiekszość się robi w trzecim dniu cyklu, więc siłą rzeczy musisz dostać okres.
Zleciła tylko prolaktynę? Ja bym zbadała jeszcze lh i fsh.
A od dawna masz takie wydłużone cykle, czy to tylko te ostatnie?
A jeśli jeszcze trochę chcesz odczekać, to odczekaj - na ile wytrzymałość psychiczna pozwala.
Ja miałam podobną sytuację - w końcu luteiny nie wzięłam i okres sam przyszedł - w 60-którymś dniu.
Luteina, wbrew powszechnym opiniom, nawet jeśli ją weżmiesz przed owu, cyklu nie powinna zaburzyć, bo to za mała dawka progesteronu. Ja brałam przez kilka cykli na wzmocnienie fazy lutealnej (nie wywołanie) w ściśle określonych dniach (zaczynałam przed owu) i owulacja i tak była, a okres przychodził normalnie 14 dni po owu. Więc jak owulacja ma być, to będzie, niczego nie zepsujesz ani nie zmarnujesz, jeśli to cię martwi.
Gwarancji, że następny cykl będzie dobry, nie masz, ale przynajmniej szybko zrobisz badania i będziesz wiedzieć, na czym stoisz.
(Swoją drogą akurat to zalecenie mojej ginki, żeby brać luteinę przed owu, było bez sensu, lepiej po owulacji, skoro się prowadzi obserwacje i wie, kiedy wypada. Lekarkę zmieniłam).
A że większość ginekologów uznaje piguły za panaceum na wszelkie możliwe przypadłości, to żadna nowość. Trzeba znaleźć takiego, który nie bedzie ich za wszelką cenę wciskał.
Dona - zdumiałaś mnie tą historią. Albo poszłaś do gina, zanim zarodek było widać, albo lekarz jakiś był niefachowy, albo sprzet miał zły...
A potrafisz teraz powiedzieć, w którym to było tygodniu ciąży (na podstawie późniejszych badań?)
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:40, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Frejda,
Ja bym wzięła luteinę, bo w tym cyklu to raczej już nic się nie zdarzy.
No i zmieniłabym ginekologa, bo teksty:
Frejda napisał: | - "to że pani nie ma skoków, to nie będziemy sie tym teraz zajmować, bo to nas nie interesuje, bedzie nas interesowało, jak pani bedzie chciała mieć dziecko!!"
- "A dlaczego Pani tak się broni przed tabletkami hormonalnymi??? "- powiedziala to z takim wyrzutem. |
podniosły mi ciśnienie
Nie wiem, jak można lekceważyć brak owulacji u młodej kobiety i chcieć schować to pod dywan (przepisać tabletki)??!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Nasze wykresy Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Strona 2 z 8 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|