..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

girl90

sprobuje... pisalam tez ale tez pisza pol dnia

emma

Na Inerze to długo odpisują. Zgłoszenie na pewno przyjęli tylko odp będzie później. Z mojegodoswiadczenia wiem.

girl90

A te 25 zł to za cały kurs czy za jeden materiał?

brain

a przeczytałaś cennik na stronie ineru, którego link wkleiła Ci koszatniczka? Mruga

girl90

Tak. Pisze ze za kurs placi sie 25 zł. Tylko się zastanawiam czy to za całość czy jakoś to dzielą.

Dziś mam 36,52 ale czy to realne żeby temperatura była wyższa przez to ze spałam w majtkach i spodniach od piżamy?

ewcia87

Jeśli mierzysz w pochwie albo w odbycie to nie Wesoly

Właśnie dlatego nie mierzy się pod pachą. Organizm ma ośrodek termoregulacji i dba o to, żeby "w środku" temperatura była na odpowiednim poziomie.
Zmienić coś może wyjście poza granice komfortu cieplnego - czyli albo telepiesz się z zimna, albo się totalnie ugotowałaś, bo ktoś Cię związał pod kołdrą babuni. Wtedy organizm mógł nie dać rady wyrównać temperatur tak jak by "chciał".

girl90

To może w końcu jest skok... Te ostatnie dwa dni spałam bez. Moze sprawdze i dzis tez tak będę spala. Taki mały eksperyment. Ale oby to faktycznie nie miało znaczenia. I mierze w pochwie

girl90

Dzis jest 36,41 czyli można to zaliczyć do skoku? Jeśli jeszcze jutro będzie podobna? Czy za duża różnica? O 0,10

emma

Girl skok teraz mierzysz od początku. Czyli znów musisz patrzeć czy temp z dzisiejszego dnia jest wyższa od najwyższej temp z sześciu poprzednich. Dziś by był skok musi być wyższa od 36,63 + 0,05 stopnia. Inaczej nie spełni warunku skoku.
Rozumiesz?

girl90

tylko to 0,05? a kiedy mam dodac te 0,2? tak tylko wczorajsza byla jeszcze wyzsza, ale nie wyzsza niz ta z niedzieli, ta w pon mozna by podciagnac pod zaburzona mimo ze od 18 nie pilam i czulam sie trzezwa, ale na upartego niech bedzie, a pozniej gwaltowny spadek... ciekawe czym to idzie... tylko ta z niedzieli na pewno zaburzona nie byla, chyba ze moze byc wyzsza z niedospania, tylko nie pamietam czy poszlam spac przed 12 czy po. ale w takim wypadku prawdopodobnie to nie skok... moze dobrze bo dalej owu nie mialam na to wychodzi. Moj maz jutro juz bedzie w domu na tydzien to moze w tym okresie sie pojawi... p.s sluz jest zas wodnisty, nie rozciagliwy. a te bole jajnikow i podbrzusza chyba musza oznaczac chociaz zblizajaca sie owulacje...

emma

No pewnie tak, w końcu jesteś w fazie niskich temp, więc owulacja gdzieś się czai za rogiem.
0,2 to musi spełnić temp trzecia z wyższych by uznać skok i by być w fazie niepłodnej. Jeśli trzeciego dnia nie ma temp o tyle wyższej to trzeba czekać na czwarty dzień i tu temp musi być po prostu wyższa. Ale to już ci wcześniej pisałyśmy, przypomnij sobie.

girl90

tak, pamietam. nawet zapisalam definicje skoku w notatniku przy temperaturach i jak to mam obliczac i na co patrzec takze to wiem. Tylko czy po dodaniu 0,05 mam tez od razu dodac 0,2 czy pozniej? no i zle mi sie kojarzy powiedzenie za rogiem

, ostatnio mi tak gin powiedziala o miesiaczce a byla dopiero 2 tyg pozniej, albo nawet 3, tylko to bylo tez wtedy jak dala mi duphaston na wywolanie wiec moze on mi przesunal..

walecznaS

w npr się nie oblicza, dodaje tylko trzeba zapoznać się z zasadami
już miałaś podaną stronę, proponuję raz jeszcze
[link widoczny dla zalogowanych]
zapoznaj się z metodą krok po kroku bo podstaw nie znasz a bez podstaw to ani rusz

emma

To nie o dodawanie chodzi. No chyba, że się źle wyraziłaś.
Masz zapisać temperatury i dopiero jak są to patrzysz czy jest spełniona reguła czy jeszcze nie. Jak będziesz dodawać coś i kombinować to istnieje zagrożenie, że będziesz naciągać wykres do tego co byś chciała a nie tego, co jest. Przy staraniu się może są mniej straszne konsekwencję. Bo ty chcesz być w ciąży, ale przez to możesz nie zauważyć ważnych objawów i np przegapić dobry moment.

koszatniczka

dlatego girl zapisałam się na kurs w INER-e i tam jej wytłumaczą metodę, a czego nie zrozumie to może wyjaśnić na konsultacji Wesoly