..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ika

Takie roznice nie maja znaczenia.

girl90

Dzis mam 36,59 ale o 6:55 a przeważnie mierze o 6. Czy możliwa jest aż tak duża roznica przez godzinę? Nie wstawalam.ani nic nie robiłam co mogło ja w inny sposób zakłócić

Acayra

Rzadko zdarza się, żeby kolejnego dnia była taka sama temp. A już szczególnie, gdy zmierzona była godzinę później niż zwykle. Drobne różnice zawsze będą. Popatrz na wykresy forumowiczek; u każdej z nas codziennie są mniejsze lub większe wahania temperatury i to jest normalne. Najważniejsze, żeby wykres był dwufazowy, a u Ciebie jeszcze czekamy na fazę wyższych temperatur.

P.S. Matunia dobrze Ci poradziła z sięgnięciem po literaturę. Polecam również przeczytać podręcznik, tam na większość Twoich pytań od razu znajdziesz odpowiedź.

girl90

Wezme się do tego w czwartek wieczorem jak będę mieć chwile bo na razie gonie od rana do wieczora a później mam dość i marze tylko o telewizji i odpoczynku

Acayra

Oj coś wiem na ten temat Wesoly

U mnie lektura możliwa jest tylko w weekend, bo w tygodniu to niestety po pracy brak energii na cokolwiek więcej poza ślęczeniem przed tv, tudzież monitorem komputera.

girl90

Właśnie

. Dziś miałam 36,24 tylko... Także duży spadek.. Chyba ze przez oslabienie bo pod pachą wyszlo mi 35,5 albo termometr nawala...

ika

Jesli dobrze mierzysz w pochwie to nic tutaj nie jest zle. Tak sie zdarza i jest to NORMALNE Wesoly

Musisz czekac.

girl90

Chyba dobrze... Wkładam do tego okienka i czekam aż będzie pikalo

ika

Dobrze dobrze, dalej musisz czekac. Niestety wyglada na to ze sie maz z owulacja rozminie Smutny

A kiedy potem wraca ?

girl90

Do Niemiec prawdopodobnie 16tego czerwca. A później pewnie jakos w lipcu będzie... Właśnie i się wkurzam przez to.. Smutny

ika

No niestety takie masz cykle Smutny

Ale dobrze Cie roumiem...sama teraz w tym ciazowym cyklu czekalam 5 tygodni na owulacje !! Tyle ze mam meza na miejscu. Zreszta o pierwsze dziecko sie ponad rok staralam przez te cykle beznadziejne.

A o hormony Cie juz pytalam ? Mialas cos badane ?

girl90

Ktoś pytał ale nie pamiętam kto Razz

. Tylko tsh robilam i wyszło mi bardzo niskie. Reszty nie robiłam jeszcze. W najgorszym wypadku pojadę tam przed

. Teraz mam i tak stabilowane duphastonem także zobaczymy co będzie dalej. Mam go niby zażywać aż do poczęcia... To jesteś już w ciazy? Gratuluję

ika

A to ja pytalam, to tsh masz dobre ale na nastepnej wizycie popros o hormony plciowe.
Dzieki, ja juz praktycznie rodze Mruga

girl90

To pierwsze czy drugie? Tylko chodze prywatnie wiec i tak musialabym zaplacic chyba ze się jeszcze wcisne na koniec czerwca na NFZ... Jakimś cudem... A z duphastonem mówiłam chyba jak to wygląda... Teraz nie miałam długo wiec mi wywolywala a trakcie narobila mi nadziei ale to już nieważne.. Tak miałam dużo krwi ze mimo podczas brania tabletek mialam czerwone plamienia a dzień po odstawieniu puścił mi się strumień i tak 4 dni a 5 juz malutko. Teraz biorę od 16tego dnia. Chyba ze będę mieć teraz zamiast okresu te krwawienia śródcykliczne to może na nastepny cykl się uda bo na ten i tak szans nie było. Zobaczymy czy 24 dostane krwawienia

ika

Na dole pod postami sa suwaczki Mruga

Tam jest napisane w ktorym tygodniu ciazy jestem i ile ma pierwsze dziecko Mruga

Prywatnie to faktycznie musisz zaplacic chyba ze sie NFZ wcisniesz. Ona daje Ci aduphaston zeby to troche wyrownalo ale to nie dziala tak po jednym cyklu od razu, zreszta duphaston nie spowoduje owulacji, tylko po orostu wywola regularne krwawienie na co organizm moze z czasem sie przestawi i sam zacznie tak dzialac. Ale bez badania hormonow ja tu ciezko widze leczenie bo mozesz miec za wysoka prolaktyne i dlatego masz tak pozno owulacje ale kobieta tego nie zbadala wiec nie wie. To sie juz leczy innym lekiem.
Ja w czasie pierwszych staran bralm 3 leki zeby cykl jako tako wygladal i owulacja byla w miare szybko (18-20dc) a nie po dwoch miesiacach. Bez badania hormonow to dalej troche w ciemno i moze dlugo potrwac (zwlaszcza ze meza nie ma od reki).