..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

glr

Witam, proszę o pomoc w interpretacji. Stosuję Roetzera. Jest to pierwszy cykl po porodzie, a w zasadzie nie cykl, bo zaczęłam obserwacje po tym jak przestałam karmić (karmiłam tylko 2 miesiące:()) Nie rozumiem dlaczego podczas skosów temperatur obecne były jeszcze jednak śladowe ilość S Bj, a przecież aż tyle temperatur nie mogło być chyba przedwcześnie podwyższonych? Chyba, że się mylę...
W dodatku dziś myślałam, że dostałam już okres, ale jak do tej pory jest bardzo skąpy (choć ból tak jak wcześniej podczas @ tyle, że lżejszy) gdyby nie podwyższone temp nazwałabym to plamieniem...Czy ktoś potrafi to zinterpretować? Czy nie miałam teraz w ogóle dni niepłodnych? I czy ten okres może być taki skąpy?

Dziękuję z góry za pomoc!!

glr

A to mój wykres (nie mogłam wkleić w poprzedniej wypowiedzi, bo miałam tylko 2 posty na forum):

[link widoczny dla zalogowanych]

walecznaS

wg mnie taka duża ilość dni z bj bez przerwy nie jest normalna
nawet jak organizm robi tylko przymiarki do owulacji to powinno to trochę inaczej wyglądać

glr

A co by to mogło oznaczać? To chyba jednak jest miesiączka, dziś krwawienie troche większe, choć dalej niezbyt obfite no i temperatura spadła do 36.32...Więc raczej miesiączka...A ten S Bj to może tak z powodu tego, że karmiłam wcześnej? Bo mierzyć zaczęłam po przymusowym odstawieniu od piersi....
Dziękuję za odp Wesoly

walecznaS

nie wiem co dokładnie bo lekarzem nie jestem ale tak ogólnie to jest to sytuacja patologiczna
a czy przy karmieniu piersią również jest patologią to nie wiem, wtedy jednak hormony mogą szaleć więc nie wiem

a może niewłaściwie określasz ten śluz jako bj? jesteś pewna swoich obserwacji? czasami nawet najbardziej doświadczone os. mają problem z określeniem śluzu

teraz wykres wygląda na dwufazowy
jednak objawy śluzowe nie bardzo się tu zgadzają

glr

No właśnie. Miesiączka to jest na pewno, bo już krwawienie jest spore. Wydaje mi się, że oceniłam dobrze, bo raczej znam swój śluz płodny, że tak powiem. W zasadzie to były pojedyncze nitki przy śluzie gorszej jakości - gdybym nie obserwowała wnikliwie to przypuszczam, że bym ich nie zauważyła podczas wizyty w wc... No ale wiadomo - po porodzie może być już zupełnie inaczej więc może to nie był ten płodny śluz? Zobaczę jak będzie w kolejnym cyklu. Czytałam gdzieś, że to prolaktyna, która jeszcze jest podwyższona w organizmie powoduje takie zachwiania śluzu, ale nie wiem sama czy mnie to też dotyczy...W każdym razie dziękuję za zainteresowanie

Gdybyś na coś wpadła to napisz proszę, pozdrawiam serdecznie Wesoly

glr

Doświadczone dziewczyny - zerknijcie proszę w wolnej chwili na mój wykres...Czy z z tego jeszcze coś będzie? Już dziś myślałam, że wczoraj był szczyt, ale jednak znalzłam trochę rozciągliwego śluzu (oprócz niego jest biały grudkowaty).
To pierwszy poporodowy, czuję, że jak na złość będzie bezowulacyjny... Mam ochotę wyć. Nie kochaliśmy się już 7 miesięcy (pod koniec ciąży nie mogliśmy, potem karmiłam tylko 2 miesiące) Tak się cieszyłam na pierwszą @ i co - i d.upa że tak się brzydko wyrażę Smutny

Jestem załamana. W zasadzie to po tak długiej wstrzemięźliwości to nawet sama już nie wiem czy mi się chce. Gorzej z mężem, który musi się zadowolić (i tak grzesznymi

/) namiastkami stosunku... Smutny

((

silva

to dopiero 23 dzień... rozumiem frustrację, ale jeszcze nie ma się czym denerwować
może lada dzień zmieni Ci się śluz, bo dziś zmieniło Ci się odczucie na sucho,
więc jakaś zmiana jest...
tempka jakby delikatnie w górę...
trzymam kciuki i głowa do góry, może za parę dni doczekasz się III fazy :*

glr

Jej, dzięki za dobre słowo. Dobrze, że znalazłam to forum, bo moją praktykę npr-ową po porodzie nazwałabym raczej Niepewność Post Rozterki ;-] Czyli wg Ciebie jeszcze nic straconego? Bo ja już widzę wszystko w czarno-bezowulacyjnych barwach Mruga

) dzięki:*

glr

Łeeeee i po całym dniu sucho teraz, na wieczór, mam wilgotno i więcej śluzu Bj Smutny

glr

Dziś wyraźny wzrost temp i sucho,ale niestety oprócz białego kleistego śluzu trochę bj:((( Więc dalej nie mogę wyznaczyć szczytu śluzu? Jeśli nie mogę wyznaczyć szczytu to fakt, że temp wzrosła ma jakies znaczenie? Nie jest zakłócona. Reguly ścislej term nie odważe sie zastosowac. Ehh, nigdy nie mialam takich problemów ze sluzem. Ktoś pomoże?

silva

jeśli masz nawet trochę bj, to zaznacz to na wykresie
z opisu na wykresie wygląda, że dziś już masz śluz niepłodny
ale nawet trochę bj kwalifikuje Cię, by dziś to oznaczyć
(pamiętaj, że szczyt śluzu, to ostatni dzień ze śluzem najlepszej jakości -
jeśli dziś miałaś bj, nawet mało, to jest to jednak śluz najlepszej jakości -
chodzi o jakość a nie o ilość tego śluzu)
dzisiejsza tempka to zapewne jest przedwcześnie podwyższona
zobaczymy, co się będzie działo jutro
w każdym razie granicę wyższych temp. można by postawić 23dc,
a tempkę z 24 dc odhaczyć jako przedwcześnie podwyższoną (jest taka opcja obok podawanej temp.)
temp przedwcześnie podwyższone to wbrew pozorom dość częste zjawisko Wesoly

ja bym się nie stresowała na Twoim miejscu
jeśli jutro nie będziesz miała śluzu o cechach płodnych, to od jutra będziesz mogła zacząć liczyć pierwszą z trzech wyższych po szczycie
zatem może w niedzielę wieczorem zaczniesz III fazę?
pozdrawiam!!!! :*

glr

Tak wiem,że powinnam to zaznaczyć na wykresie,ale nie ma mnie teraz w domu i mam dostęp do netu tylko przez telefon;)ok,to czekam do jutra. W niedzielę to chyba jeszcze nie,bo słyszałam,że w pierwszych cyklach po porodzie trzeba liczyć od 4 dnia. Ja już mam nawet przeczucie,że ledwo się ich doliczę to od razu będzie @ - ot taki mój wrodzony "optymizm" Mruga

Ale i tak bardzo mnie podnosisz na duchu silva,dzięki;))

silva

zapomniałam zupełnie, że Ty poporodowa jesteś Wesoly

glr

Czyli do 4 dnia wyższej powinnam czekać, dobrze kojarzę?