Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wykresy Helci - proszę o zerknięcie :)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Helcia
pierwszy wykres



Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:23, 14 Maj 2016    Temat postu: Wykresy Helci - proszę o zerknięcie :)

Witam raz jeszcze, obserwuję już od jakiegoś czasu, ale chciałabym robić to poprawnie, dlatego proszę o sprawdzenie moich dotychczasowych interpretacji Wesoly

Krótkie info: Termometr Geratherm Basal, metoda Roetzera (ale tylko według strony Iner, książki się jeszcze nie dorobiłam Mruga), problemy hormonalne (policystyczne jajniki)

I Cykl 03.02.2016 - 06.03.2016:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak na pierwszy obserwowany cykl, to chyba jest dobrze Jeśli chodzi o obsługę enpr - dobrze ustawiam granicę wyższych temperatur?

II Cykl 06.03.2016 - 05.04.2016
[link widoczny dla zalogowanych]
Niestety dużo dziur w wykresie i te dwie temp. z 12 i 13 dc. które, jeśli by je uznać za niezaburzone, rozwalają interpretację

III Cykl 05.04.2016 - 07.05.2016
[link widoczny dla zalogowanych]
I tu zonk Smutny Po pierwsze skąpa jak na mnie i krótka miesiączka. Dużo stresów w tym cyklu, zmiany miejsca pobytu (wyjazd) i zawaliłam trochę z regularną godziną pomiaru. Dwa szczyty zaznaczyłam, jeden z końca bj, a drugi z uczucia mokro. Mimo to skok był moim zdaniem widoczny, tylko opóźniony. Ale fl bardzo się przez to skróciła i nie wiem czy to wszystko dobrze interpretuję...

Baardzo proszę o pomoc Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:36, 15 Maj 2016    Temat postu: Re: Wykresy Helci - proszę o zerknięcie :)

Helcia napisał:

I Cykl 03.02.2016 - 06.03.2016:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak na pierwszy obserwowany cykl, to chyba jest dobrze Jeśli chodzi o obsługę enpr - dobrze ustawiam granicę wyższych temperatur?


Wygląda bardzo OK. Granica wyższych temp. to w enpr ostatni dzień niższych, właśnie tak, jak zaznaczyłaś Wesoly.

Helcia napisał:

II Cykl 06.03.2016 - 05.04.2016
[link widoczny dla zalogowanych]
Niestety dużo dziur w wykresie i te dwie temp. z 12 i 13 dc. które, jeśli by je uznać za niezaburzone, rozwalają interpretację


Tutaj rzeczywiście trochę zagwozdka, bo bez zaburzeń w tych dwóch dniach cyklu w ogóle nie dałoby się zinterpretować jako dwufazowego... Ja mam zawsze z tymi zaburzeniami wątpliwości, bo z jednej strony, jak się nie skojarzy żadnej przyczyny, to nawet „wyskoku” o kilka kresek nie można zaznaczyć jako zaburzenia. A z drugiej często zwyżki/spadki przy czynnikach zakłócających dużo się nie różnią od „zwykłych” wahań na wykresie, który nigdy nie jest idealnie równy...

Helcia napisał:

III Cykl 05.04.2016 - 07.05.2016
[link widoczny dla zalogowanych]
I tu zonk Smutny Po pierwsze skąpa jak na mnie i krótka miesiączka. Dużo stresów w tym cyklu, zmiany miejsca pobytu (wyjazd) i zawaliłam trochę z regularną godziną pomiaru. Dwa szczyty zaznaczyłam, jeden z końca bj, a drugi z uczucia mokro. Mimo to skok był moim zdaniem widoczny, tylko opóźniony. Ale fl bardzo się przez to skróciła i nie wiem czy to wszystko dobrze interpretuję...


Tutaj w zależności od interpretacji poprzedniego cyklu to mogło być nawet krawienie śródcykliczne. Nie znam się za bardzo na wykresach PCOS-owych, ale zębiska w pierwszej połowie wykresu są wyraźne, więc jakieś hormonalne zamieszanie tam chyba było...

Dla szczytu w 16 dc wyznaczenie granicy wyższych „blokuje” temp. z 15 dc, dopiero w 25 dc ta temperatura „znika z horyzontu”, i wtedy można próbować postawić granicę, ale wtedy rzeczywiście mokro i elastyczny śluz z 22 dc sugeruje przesunięcie szczytu.

Ale nie wiem, czy granicy wyższych nie postawić już 21 dc (jest spełniony warunek 6 niższych). Ale III fazy to nie zmieni, bo wtedy 22 dc przedwcześnie podwyższona, 23 dc brak, 24 dc spadek, i w kółkach 25-27 dc. Gdyby 27 dc była mniej niż 0,2 nad podstawową, to mogłaby w ten sposób wskoczyć nad nią, ale że i tak jest, więc dla tego cyklu i tak III faza od 27 dc wieczorem.

Lutealna faktycznie króciutka w tym cyklu. Znowu – nie wiem, jak często to się zdarza przy PCOS, ale cały ten cykl wyglądał na nieco zwichrowany (połączenie hormonów i zakłóceń wyjazdowych?).

Wygląda też, jakby wcześniejsze mierzenie często łączyło się z dołkiem na wykresie – musisz obserwować, na ile możesz sobie pozwolić w przesuwaniu czasu mierzenia, może jesteś z tych bardziej wrażliwych na zmianę godziny...?


Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Nie 9:38, 15 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helcia
pierwszy wykres



Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:04, 15 Maj 2016    Temat postu: Re: Wykresy Helci - proszę o zerknięcie :)

Muflon, bardzo dziękuję za odpowiedź! Wesoly
Muflon napisał:
Tutaj rzeczywiście trochę zagwozdka, bo bez zaburzeń w tych dwóch dniach cyklu w ogóle nie dałoby się zinterpretować jako dwufazowego... Ja mam zawsze z tymi zaburzeniami wątpliwości, bo z jednej strony, jak się nie skojarzy żadnej przyczyny, to nawet „wyskoku” o kilka kresek nie można zaznaczyć jako zaburzenia. A z drugiej często zwyżki/spadki przy czynnikach zakłócających dużo się nie różnią od „zwykłych” wahań na wykresie, który nigdy nie jest idealnie równy...

Zapisałam ból gardła, i chyba faktycznie byłam podziębiona wtedy, ale może na siłę trochę naciągam... Z tym że te kolejne 5 jest takie ładne, i skok wyraźny, że w sumie skłoniłam się ku dwufazowemu... Sama nie wiem. Na przyszłość i do statystyk będzie to dla mnie bardzo ważne, chciałabym właśnie ogarnąć czy mam 2fazowe cykle, czy często będą się zdarzały krwawienia śródcykliczne, które teraz kryją się pod regularnymi niby- miesiączkami.

Muflon napisał:
Ale nie wiem, czy granicy wyższych nie postawić już 21 dc (jest spełniony warunek 6 niższych). Ale III fazy to nie zmieni, bo wtedy 22 dc przedwcześnie podwyższona, 23 dc brak, 24 dc spadek, i w kółkach 25-27 dc. Gdyby 27 dc była mniej niż 0,2 nad podstawową, to mogłaby w ten sposób wskoczyć nad nią, ale że i tak jest, więc dla tego cyklu i tak III faza od 27 dc wieczorem.

Lutealna faktycznie króciutka w tym cyklu. Znowu – nie wiem, jak często to się zdarza przy PCOS, ale cały ten cykl wyglądał na nieco zwichrowany (połączenie hormonów i zakłóceń wyjazdowych?).


Przestawiłam roboczo granicę wyższych na 21 dc, kolejne zaznaczyłam wszystkie w enpr jako przedwczesne, żeby potem ładnie mi zaznaczyło 25-27 w kółka. Trzecia faza pozostaje, ale chociaż lutealna robi się bardziej ludzka - 11 dni. Co myślicie?

Muflon napisał:
Wygląda też, jakby wcześniejsze mierzenie często łączyło się z dołkiem na wykresie – musisz obserwować, na ile możesz sobie pozwolić w przesuwaniu czasu mierzenia, może jesteś z tych bardziej wrażliwych na zmianę godziny...?


Z tego co zauważyłam, najbardziej obniża mi tempkę krótkie spanie Niestety nie zawsze da się to obejść. Ale postaram się mierzyć przed 7, tempki są wtedy jakieś sensowniejsze Wesoly

A powiedzcie mi, cykl dwufazowy także może być bezowulacyjny (pęchrzek rośnie, ale nie pęka, robiąc z jajnika to, co robi Smutny)? Znaczy ja rozumiem to tak, że może Jak to wtedy wpływa na gospodarkę hormonalną i kolejne cykle?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:18, 15 Maj 2016    Temat postu: Re: Wykresy Helci - proszę o zerknięcie :)

Helcia napisał:

Przestawiłam roboczo granicę wyższych na 21 dc, kolejne zaznaczyłam wszystkie w enpr jako przedwczesne, żeby potem ładnie mi zaznaczyło 25-27 w kółka. Trzecia faza pozostaje, ale chociaż lutealna robi się bardziej ludzka - 11 dni. Co myślicie?


Technicznie chyba 21 dc nie powinien być zaznaczony jako przedwczesna, bo wtedy enpr Ci jej nie uwzględnia przy linii podstawowej. A jeśli chodzi o długość lutealnej, to (sama niedawno się tego dowiedziałam tu, na forum) u Roetzera przedwcześnie podwyższone nie liczą się do lutealnej – dopiero od pierwszej „w kółku”. Nawet próbowałam drążyć temat, dlaczego tak, ale jakoś nikt tego nie pociągnął . Ale „biologiczna” faza lutealna to i tak nie do wyczytania co do dnia z wykresu, bo zaczyna się (o ile rozumiem), jak pęcherzyk przekształci się w ciałko żółte. Więc każda metoda wyznacza ją trochę inaczej, a na 100% to i tak chyba tylko monitoring USG...?

Helcia napisał:

Z tego co zauważyłam, najbardziej obniża mi tempkę krótkie spanie Niestety nie zawsze da się to obejść. Ale postaram się mierzyć przed 7, tempki są wtedy jakieś sensowniejsze Wesoly


A to notuj koniecznie, jak krótko, z czasem pewnie wyznaczysz sobie mniej więcej minimalną niezakłócającą długość snu. Ja tak robiłam z alkoholem – notowałam nawet małą ilość, i chyba już mogę stwierdzić, że duże piwo ~5% lub ekwiwalent są u mnie „bezpieczne” .

Helcia napisał:

A powiedzcie mi, cykl dwufazowy także może być bezowulacyjny (pęchrzek rośnie, ale nie pęka, robiąc z jajnika to, co robi Smutny)? Znaczy ja rozumiem to tak, że może Jak to wtedy wpływa na gospodarkę hormonalną i kolejne cykle?


Na pewno może – bo mówi się, że jedynym 100% potwierdzeniem owulacji jest ciąża albo monitoring USG. Czyli może być cykl bezowulacyjny, w którym wszystkie obserwacje wyglądają „dwufazowo”, a pęcherzyk nie pękł. Ale z gospodarką hormonalną to nie potrafię powiedzieć – może jakaś mądrzejsza głowa tu pomoże...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:02, 15 Maj 2016    Temat postu:

nie znam się na pcos - ale powiem że mi było baaardzo ciężko coś powiedzieć o tym ostatnim cyklu, także Muflon - podziwiam. Też mi się wydawało, że może to być część poprzedniego cyklu z krwawieniem śródcyklicznym, ale na 100% nie wiadomo jak było.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helcia
pierwszy wykres



Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:44, 18 Maj 2016    Temat postu:

Enpr chyba nie zgadza się z Twoją interpretacją Muflon (III cykl), bo cały czas źle mi zaznacza linię podstawową , mimo że nie zaznaczyłam zaburzonych/przedwcześnie podwyższonych W ogólne zaczęłam się wahać, jeśli chodzi o dwufazowość moich cykli i przepadłam w odmętach Internetu czytając o pcos, i i tak nic nowego
A w aktualnym cyklu już było ładnie nisko, a dziś górka


Ostatnio zmieniony przez Helcia dnia Śro 8:26, 18 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heidi
za stara na te numery



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:27, 18 Maj 2016    Temat postu:

Enpr w przypadku odliczania 6 temperatur nie bierze pod uwagę pierwszej temperatury, tej, w której jest granica... Gdyby kiedyś udało się ruszyć program z miejsca, dobrze byłoby to zmienić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helcia
pierwszy wykres



Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:37, 18 Maj 2016    Temat postu:

Heidi, dziękuję bardzo! Zmieniłam na 6 tempek i od razu się udało Wesoly Teraz wygląda sensownie? Trzymajcie kciuki za obecny cykl Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:10, 18 Maj 2016    Temat postu:

Ej, Busolo – teraz to ja się stresuję, że coś za łatwo poszła ta interpretacja... Ale chyba wszystko według reguł, nie?

Helciu – wygląda OK. Nawet nie wiedziałam, że jak w enpr się ustawi, żeby liczył 6 dni (nie tempek), to nie bierze pod uwagę tej, na której stoi granica...

A ta dzisiejsza górka to nie od kataru?


Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Śro 11:10, 18 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helcia
pierwszy wykres



Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:14, 18 Maj 2016    Temat postu:

Muflon, spokojnie, to tylko obserwacje, a w sumie początek III fazy i tak nie ma wpływu Mruga
No czuję się dziś "niewyraźnie", jeśli dalej będzie ładnie zaznaczę jako zaburzoną Wesoly

PS. I połączyłam drugi z trzecim Mruga


Ostatnio zmieniony przez Helcia dnia Śro 12:26, 18 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helcia
pierwszy wykres



Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:36, 22 Cze 2016    Temat postu:

Dziewczyny mogłybyście zerknąć czy dobrze zinterpretowałam? [link widoczny dla zalogowanych]
Stwierdziłam, że mój organizm to chyba ranny ptaszek, bo o 7 tempki są już zwykle zbyt wysokie, 5-6 jest dla mnie optymalna
W tym cyklu jak na złość przypałętało się jakieś zapalenie dróg oddechowych akurat w oczekiwaniu na skok Ale mimo to coś tam udało się wymyślić Wesoly

Będę wdzięczna za opnie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:14, 22 Cze 2016    Temat postu:

W których dokładnie dniach cyklu była ta choroba? Bo dużo od tego zależy.

Jeśli temp. z 14-15 dc są niezaburzone chorobą (jest w notatkach kaszel i ból krtani?), to czy 14 dc nie powinien być dniem wzrostu temperatury (i jednocześnie przedwcześnie podwyższoną, bo wygląda jak szczyt śluzu, o ile dobrze interpretuję oznaczenia)? Z szóstką 8-13 dc (można wliczyć jedną zaburzoną 9dc, ale nie brać pod uwagę do linii podst., jak się ją pominie, to wyjdzie to samo, bo 7 dc taka sama temp., jak 11 dc – nic to nie zmienia). Wtedy 15 dc w kółku, 16 dc spadek, 17-18 dc w kółkach, i tego wieczora III faza, bo spełnia warunek 0,2 nad linią podst.

Ale jeśli to był „fałszywy” wzrost z wynikający z choroby, to chyba należałoby je unać za zaburzone, i wtedy też chyba inaczej wyjdzie linia podstawowa? O ile wiem, przy killkudniowej chorobie ignoruje się temperatury i „wznawia” interpretację, jak się polepszy. Ale lepiej zobaczyć, co napiszą bardziej doświadczone forumowiczki Wesoly.


Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Śro 9:20, 22 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:37, 22 Cze 2016    Temat postu:

Moim zdaniem bardzo dobrze.
Co prawda Muflon ma rację i można wcześniej postawić wszystko ale ponieważ nie wiadomo czy to nie zanurzone to tak jest bezpiecznie.


Ostatnio zmieniony przez emma dnia Śro 9:42, 22 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helcia
pierwszy wykres



Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:07, 22 Cze 2016    Temat postu:

Szczerze mówiąc już w drugim cyklu z rzędu mam jakieś przeziębienie w kluczowym momencie
Ogólnie myślałam na początku, że będzie tak jak mówisz Muflon, ale trochę ten spadek mnie uniepewnił Bo cały czas się boję, że sobie dopowiem tu zaburzona, tam zaburzona i będzie piękny wykres Mruga Muflon, chora w sumie byłam już od 13 dnia cyklu po południu przez weekend aż Mruga
Ogólnie moje niższe to tak 36,6 - 36,5. Ale co chwile takie piki bez sensu się zdarzają.
Jeszcze zastanawia mnie brak bólu piersi, zwykle już był Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helcia
pierwszy wykres



Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:55, 21 Lip 2016    Temat postu:

Przybiegam pochwalić się nowym wykresem Całkiem czytelny moim zdaniem, ale zerknijcie Wesoly

To pierwszy całkiem "bezstresowy" cykl - obroniłam się i cieszę się wakacjami Chyba faktycznie ma to wpływ. Tempki w pierwszej fazie równiutkie i niskie jak na mnie, a skok wyraźny Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin