..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

hermiona

to moje pierwsze obserwacje Wesoly

co do moich odczuć na temat śluzu to czasem sama nie jestm pewna.. wrzucam
opis słowny ale prosze o wyrozumiałość co do opisów Wesoly

24 36,2 śluz mętny kremowy glutowaty
25 36,2 -||-
26 35,9 -||- uczucie wilgoci
27 36,25 (pierwsza noc w domu po powrocie ze studiów) sluz miał wieczorem
domieszkę krwi ale oprócz tego nadal był gęsty i mętny
28 36,3 śluz rano miał żółte zabarwienie, wieczorem widziałam leciutkie
krwawienie u ujścia pochwy, śluz płynny nawet lejący się
29 36,5 śluz rano miał czerwone zabarwienie ale juz nie był lejący
30 36,75 mierzona po 5h snu, śluz przezroczysty i ciągnący
31 36,35 ale mierzona 1,5h wcześniej niz zwykle, śluzu nie widziałam
32 36,6 dnia poprzedniego piłam alkohol w niedużej ilości, sluz rozciągliwy, nie
całkiem przezroczysty
33 36,9 wieczorem dużo śluzu bardzo rozciągliwego, zaryzykuje że nawet Bj
34 36,25 (pierwsza noc po powrocie na studia) śluz mętny ciągnący
35 36,4 śluz gęstszy, metny, lepki
36 36,3 (na noc poprzedniego dnia wypiłam Theraflu na przeziębienie) śluz
glutowaty jak na początku, biały
37 36, 61 przeziębienie, na wczorajszą noc wzięłam theraflu gripex i septolete,
glutowaty biały sluz w ciągu dnia a potem wieczorem nitki śluzu ciągnącego się z
kroplami skupionymi między tymi nitkami
38 36,4 gripex septolete, śluz gęsty ale rozciągliwy, wieczorem lały nitki śluzu
mętnego
39 (bezzsenna noc) gripex septolete śluzu nie widziałam
40 36,4 ślzu glutowaty gęsty białawy mętny leki brałam
41 36,65 gęsty glutowaty białawy mętny
42 36,75 śluzu nie zauważyłam
43 37 -||- (pierwsza noc po powrocie do domu)
44 36,8 -||-
45 36,85 uczucie mokra, widziałam jakiś śluz ale mało tak że nie mogę określić jaki
46 temp nie mierzyłam bo spałam 4h, uczucie wilgoci
47 37 śluzu nie widze
48 36,9 śluzu bardzo niewiele mętny
martwi mnie to że na początku obserwacji miałam, tego śluzu relatywnie więcej a teraz jak to wygląda na lutealną to nie ma go prawie wcale więc z wyznaczeniem dnia szczytu lipa

prosze o komentarze Wesoly

Edwarda

No jak nic lutealna jak nic Wesoly

A śluz.

nie wiem pewnie trochę leki, trochę choroba. Zobaczysz co będzie w następnym cyklu.

Niania

hm...
jesteś po porodzie?
bo faktycznie cykl mało klarowny...
ale to pewnie i przez chorobę.

hermiona

nie dość że nie jestem po porodzie to jestem jeszcze dziewicą

mam 22 lata ale miesiączkuje od dopiero trzech i pół

więc być może moje cykle sa jak u 16latki

ale tak mi się to podoba że temperatura mi wzrosła tak ładnie i się trzyma w górze Wesoly

wiem że to dla Was normalka ale dla mnie nowość Wesoly

kukułka

chyba mi cos na oczy padlo, bo czytam szybko (spieszy mi sie) i przeczytalam : Nie dosc ,ze jestem po porodzie, to jestem jeszcze dziewica . Laughing

hermiona

dzięki az się przeraziłam że tak naprawdę napisałam

Niania

skok masz dopiero od 42 dnia cyklu.
ilu dniowe masz cykle?
byłaś u gina z tym miesiączkowaniem - bo początek miesiączkowania w 19 roku życia trzeba by jakoś skonsultować, bo to rzadkość.

hermiona

tak byłam... i nie dostałam okresu normalnie tylko po zjedzeniu mnóstwa luteiny w tabletkach

ale miałam robione wszyskie badania i gin nie wykrył mi żadnych nieprawidłowości w budowie ani w hormonach i w niczym innym... cykle mam zawsze dłuższe niż 28 dni. ale tak długiego jak ten to nie pamiętam kiedy miałam ostatnio.

hermiona

czy takimi nieudanymi podejściami do owulacji należy się jakoś bardziej przejmować? i mam jeszcze pytanko. gdybym odkładała poczęcie to rozumiem że od momentu pojawienia się śluzu (czyli u mnie od pierwszego dnia obserwacji czyli 24 dc) nici ze współżycia?

Niania

jeden nie udany cykl w roku - to normalka,
znowu Twój organizm tak naprawdę wciąż "dojrzewa" - to tez może go udziwaczniać

obserwuj się dalej - jeśli kolejne będą normalne, to dobrze, jednak jesli się powtórzy sytuacja - poszłabym z tym do gina.

nici ze współżycia - owszem ale do 24dc - to też za długo - by ustalić fazę niepłodności przed owulacyjnej trzeba by mieć choć 6 cykli zapisanych całych. zawsze łatwiej jest ustalić fazę niepłodności pewnej po owulacji - i jest ona zazwyczaj dłuższa ( w normalnych cyklach 11-14 dni)

hermiona

skoro dziś rano (53 dc ileż można

) temp mi spadła do 36,25 po 12 dniach wyzszych to w jakim czasie mogę się spodziewać @? wiem że mogę sobie poczekać i sprawdzić ale chciałabym wiedzieć czy jest jakaś norma. czy to może być parę dni czy to zależy indywidualnie od organizmu..

novva

hermiona

@ mam dzisiaj więc długo nie czekałam

przeprowadziłam analizę długości moich czterech ostatnich cykli i zauważyłam prawidłowość że owulację mam zawsze kiedy jestem w miejscu gdzie studiuje ( a co dwa lub trzy tygodnie jeżdżę do domu) tzn cały przedział 12 do 16 dni od okresu się znajduje w czasie kiedy jestem na studiach. w tym cyklu owu miała wypaść kiedy byłam na świętach w domu więc widocznie mój organizm twierdzi że w domu nie jest bezpiecznie

a jak tylko wróciłam na studia to sie rozchorowałam więc też owulacja sobie czekała aż wyzdrowieje.. i teraz jest ok Wesoly

mam nadzieję że moje rozumowanie ma sens

żałuję tylko że nie zaczęłam obserwacji wcześniej Wesoly

dzięki za komentarze Wesoly

hermiona

1 dc 36,1
2 dc 36,3
3 dc 36,25
4 dc 36,5
5 dc 36,45
6 dc 36,5
7 dc brak pomiaru, śluz gęsty i mętny
8 dc 36,7 śluzu rano nie widziałam za to kropelkę krwi tak.
te temperatury przecież sobie rosną jak na owulację nie?

a tak wcześnie po
@ to chyba nie jest normalne.. żadna z nich nie jest zakłócona..

espree

za mało jeszcze obserwacji w tym cyklu, żeby wyciągać wnioski.
poczekaj trochę Wesoly

, bo:
1) to że w poprzednim cyklu owulacja była na jakimś-tam poziomie temperatur nie wnosi wiele do tego cyklu - w tym może być zupełnie inaczej
2) owulacja może wystąpić dużo wcześniej niż zwykle (stąd się biorą dzieci z 1 fazy Mruga

) i nie jest to nic nieprawidłowego