|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:15, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Koszatniczka, dla mnie szczególnie na gruncie fizjologicznym jest różnica między penetracją, a pieszczotami oralnymi. Przebieg nie jest ten sam - twierdząc inaczej, ocieramy się o oszustwo Wg mnie pieszczoty nie wykluczają płodności, bo w ogóle jej nie implementują. Inaczej jest w przypadku stosunku/aktu, który zakłada możliwość poczęcia, a więc i płodność - którą małżeństwo albo przyjmie albo stłumi i wykluczy przez antykoncepcję.
Ostatnio zmieniony przez brain dnia Wto 16:29, 08 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:54, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
To pozwólcie, że wypowie się kolejne ufo
Koszatniczko, piszesz rewelacyjnie i mądrze
Nie będę się wymądrzać, bo nigdy HV nie czytałam i czytać nie zamierzam
Ale katolicka etyka seksualna jest dla mnie zrozumiała
I im więcej nad tym wszystkim "myślę", tym bardziej przekonuję się, że jej zasady są spójne i zgodne z wolą Boga.
Przepraszam, nie umiem tego wyjaśnić na rozum ani na argumenty. Bo ja to czuję jakby sercem, nie rozumem.
Co do aktu małżeńskiego jedności kobiety i mężczyzny w nim to widzę wszystko jak koszatniczka.
A pieszczoty?
Już starożytny mędrzec Kohelet pisał w swojej księdze:
Wszystko ma swój czas,
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem:
(...) (jest) czas pieszczot cielesnych i czas WSTRZYMYWANIA się od nich.
Koh 3, 1 oraz 5b
Naprawdę zastanawia mnie dlaczego tam padło słowo "wstrzymywania się"
Może od zawsze ludzie tak żyli, że jakąś formę npr stosowali? Bo wiedzieli, że jest to zgodne z Bożym zamysłem? (nie znali konkretnych zasad ani nie mieli termometrów, ale śluz był )
To my, ludzie XX i XXI wieku mamy tyle stresów, problemów, że musimy je rozładowywać w formie seksualnej.
Dawniej facet szedł na polowanie i się rozładował
Do tego mamy ogromne możliwości jeśli chodzi o antykoncepcję, dzietność mniejsza itp. oraz kultura wmawiająca, że tylko seks i seks
A pieszczoty (z orgazmem) najbardziej służą przyjemności, a nie jedności jednak.
Przynajmniej ja tak to widzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:24, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Koszatniczka - ja też nie rozumiem po co mam się męczyć. moja chęć dostosowania się do nauki kościoła nie zmniejsza wcale braku zrozumienia dla tego rodzaju ascezy - która mi się wydaje całkowicie zbędna i pozbawiona sensu. W gruncie rzeczy wyszłam za mąż m.in. po to, żeby uprawiać seks. To czego mnie uczono wcześniej (a może nie uczono - tylko to co przypadkowo gdzieś słyszałam?) - brzmiało mniej więcej tak: w małżeństwie to już wszystko wolno. Wręcz przez jakiś czas miałam przekonanie, że po ślubie to w tej dziedzinie już nie da się grzeszyć - to po prostu niemożliwe, a potem był gwałtowny zwrot w drugą stronę - tak jakby wg. kościoła małżeństwo było stanem najłatwiej prowadzącym do potępiania (to słowa o. Knotza) - bo wg. kościoła grzeszę nieustannie od czasu ślubu i to grzechami ciężkimi - okresy bez grzechu (czy "grzechu" - jeszcze nie wiem) były dość krótkie.
W życiu jest wystarczająco dużo problemów i bez npr, i godzenie się z wolą bożą oraz asceza mogą następować w innych dziedzinach.
Chociaż generalnie to prawda, że w dzisiejszych czasach asceza i wyrzekanie się czegoś straciło całkiem swoje znaczenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:32, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Edwardo to wstrzymywanie sie od seksu mogło wynikać z całkiem prozaicznych powodów i nie koniecznie te słowa musiały miec głębszy sens
Ostatnio zmieniony przez gam dnia Wto 20:51, 08 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:39, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Nie mówię, że nie, ale mimo wszystko mnie to zastanawia.
I jakoś tak pasuje trochę do npr Przynajmniej lingwistycznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:41, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Tam chyba chodziło, że kobieta jest nieczysta i chyba nawet jakoś prosto na II fazę się wchodziło po oczyszczeniu...
Ale miałam nadzieję, że tu coś napiszesz Edwardo, skoro w moim wątku nie chciałaś...
W wolnej chwili sobie muszę to wszystko jeszcze raz przeczytać i uporządkować. może dojdę do jakiś wniosków...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:55, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Nie chodzi emmo o to, że nie chcę
No czułam się kilka razy tam wywoływana do tablicy.
Tylko co mam napisać?
Jak jest wyżej - ja to czuję (ale naprawdę całym sercem ), a nie że komuś wypiszę argumenty i teza będzie udowodniona.
Choć w sumie da się pewne tezy wysunąć, co pokazała koszatniczka
Może jeszcze jedno.
Jak sobie myślę o tym, co wybieram w życiu (też w kwestii npr) to przychodzi mi na myśl przypowieść o perle.
Jezus mówi, że Królestwo Boże jest jak perła. Człowiek, który ją znalazł sprzedał wszystko, co posiadał, by tę jedną perłę posiąść.
Chyba tak mam - chyba Bóg bardzo wyraźnie pokazał mi się jaką jest perłą Doświadczam tego niemal każdego dnia.
I staram się wybierać Jego - kosztem drobnych przyjemności (drobne w perspektywie wieczności). Jak ten człowiek sprzedał wszystko czyli wyrzekł się wszystkiego.
I św. Paweł też w podobnym duchu pisał - dla mnie stracić wszystko to zysk.
Niby się traci, ale tak naprawdę o ileż więcej się zyskuje
Błogosławieństwa, przemiany życia i myślenia, prawdziwej wolności, pomocy w rzeczach małych i dużych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:02, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Fajnie masz, że możesz tak myśleć i być wierną w działaniu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:09, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Edwarda ale czemu od razu ufo? To nie jest nic dziwnego podporządkować sferę seksualną naturalnemu przebiegowi cyklu kobiety:) nie jest też oznaką rozpasania i rozbuchania erotycznego pieścić się w małżeństwie;) Znam ten typ "narracji" jaki prezentujecie m.in. z koszatniczka, nie mniej jednak przekonuje mnie bardziej trochę inne spojrzenie na tą kwestię. Reszta jest już w moim sumieniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:15, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Edwarda zazdroszczę spokoju.
Edit: i muszę przyznać, że twój spokój - psuje moje statystyki . Jak byś mogła powiedzieć jak do tego doszłaś
Ostatnio zmieniony przez Busola dnia Wto 21:18, 08 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:18, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, o jakim "typie narracji" piszesz
Podzieliłam się swoim życiem.
Więcej nie zamierzam.
Bo to zawsze jest ryzyko. I znowu go nie przewidziałam
A 10 razy się zastanawiałam czy cokolwiek tu napisać.
I dopiero po poście emmy napisałam więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:24, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Edwarda - dobrze, że to napisałaś. Jak dla mnie to jest jedyna rzecz dotąd napisana, która świadczy o tym, że są ludzie co widzą sens w orto npr. Że ten sens jest, a nie że pochodzi z teoretycznych rozważań.
Bo nawet u koszatniczki w tym ładnym poście, to jeszcze były tylko teoretyczne rozważania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:41, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Busola napisał: | Edwarda zazdroszczę spokoju.
Edit: i muszę przyznać, że twój spokój - psuje moje statystyki . Jak byś mogła powiedzieć jak do tego doszłaś |
Wyjątek potwierdza regułę
No chyba nie doszłam. Otrzymałam.
Nie było czegoś takiego, że się buntowałam a potem zmieniłam zdanie.
Nie musiałam zmieniać.
Był taki czas, jeszcze w narzeczeństwie, że jak większość z nas nie wiedziałam, że pieszczoty z finałem są złe (choć czułam, że coś jest nie tak, że to nie tak ma być).
Zaczęłam czytać opokę albo inną stronę, gdzie doznałam oświecenia napisałam nawet list do jakiegoś ojca. Pytałam dlaczego o tym się nie mówi, że powinno to się czarno na białym powiedzieć z ambony co wolno a co nie.
Mi akurat było przykro, że grzeszyłam, choć nieświadomie
Dostałam bardzo fajną odpowiedź - budującą i życzliwą
Potem była spowiedź i od tego czasu czystość i w narzeczeństwie i w małżeństwie.
Jeszcze jeden szczegół - my (o dziwo oboje, nawet bardziej mąż ) o ile nam się zdarzą pieszczoty w czasie płodnym, to jesteśmy w stanie je zakończyć "bez" i nie czuć z tego powodu żalu czy niedosytu.
Pewnie, że potem jest a kiedy będzie można Ale męża satysfakcjonuje nawet to. Może tu jest klucz
Właście sobie uświadomiłam, że dawno z tego nie korzystaliśmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:45, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Edwardo - a ja ci bardzo dziękuję. Bo rzeczywiście, ja jestem na takim etapie życia, że staram się to rozgryźć, zrozumieć, ale nie muszę jeszcze mierzyć się trudami npr w życiu. Czyli tak jak Busola napisała - teoretyzuję, aczkolwiek ma to też wpływ na moje życiowe decyzje
A ty napisałaś świadectwo. W dodatku piękne
Dziękuję Ci - u mnie brakuje takiej pięknej ufności. Przypomniałaś mi o niej
Brain - typ narracji? a może argumenty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:57, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
to teraz trzeba przewałkować kwestię, czemu jedni otrzymują, a inni nie , albo czemu tak mało ludzi otrzymuje? częściowo to żart - ale tylko częściowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Nasze wykresy Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 31, 32, 33 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 31, 32, 33 Następny
|
Strona 28 z 33 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|