..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

silva

no proszę, i bez wątpienia skok jest!!!!

Misiczka

no niestety nie, chyba bezowulacyjny jakiś....

koszatniczka

no chyba tak... a śluz sie jakoś zmienia?

buba

Ech...

glr

oj, przytulam Misiczko :* Dziwny ten wykres, faktycznie. Ale chyba jedziemy na tym samym wózku, u mnie też - cuda na kiju, jakieś plamienia, nie wiem co się dzieje

Trzymam kciuki żeby jednak nie był bezowulacyjny, bo to jest frustrujące na maksa, zwłaszcza jak się stosuje orto-npr

Misiczka

śluz jest taki jak w fazie niepłodnej - czyli nic się specjalnego nie dzieje (dlatego nie odnotowuje, bo nie ma czego za bardzo)

glr - no faktycznie, u Ciebie też jakieś takie zęby rekina....

Misiczka

no i po cyklu.... niby można by (po fakcie Smutny

) wywalić te 14, 15 i narysować sobie kreski, ale one jakieś zaburzone nie były. A zresztą nawet gdyby to i tak jakoś super to nie wygląda..

chyba mnie w końcu ten marny cykl zmobilizuje - słuchajcie - PROŚBA: bardziej obcykane w badaniach itp.: gdzie mam pójść i jakie badania powinnam zrobić? Rozumiem, że zwykły ginekolog nie może pokierować na takie badania, tylko endokrynolog? Ile takie badania kosztują prywatnie (bo na NFZ u nas do endokrynologa, ot mogłabym się zapisać pewnie na za dwa lata albo coś w tym stylu - właśnie z tego powodu zaniechałam)

jakby któraś z Was była w stanie polecić kogoś w Trójmieście, to bardzo byłabym wdzięczna za namiar (może być na priv)

koszatniczka

Ja niekonkretnie: Yar good

Współczuję i trzymam kciuki za terminy.

walecznaS

wg mnie standard - prolaktyna, progesteron i tsh na początek
a później - zależy, jak wyniki wyjdą
progesteron robi się dwa razy w fazie wyższych temp.
prolaktyna - najlepiej z obciążeniem
mnie pokierował ginekolog (prywatnie chodzę) i piszę Ci wg tego, co wiem od niego i co ja robiłam
ja wcale nie jestem pod kontrolą endokrynologa bo nie mam dobrego w pobliżu

Misiczka

waleczna - dzięki za konkrety Wesoly

, zapisuję się w takim razie na najbliższy termin do ginekolog do przychodni i zobaczę co mi się uda przeforsować - wolałabym badania porobić na NFZ, tylko nie wiem, czy mnie skieruje (tzn. co mam powiedzieć)... o wykresach to wiadomo, nie ma sensu wspominać nawet...

jak nie uda się w przychodni to pójdę do mojego prywatnego, tyle że on teraz prywatnie przyjmuje w miejscu gdzie jest strasznie drogo (170 zł), a nie lubię chodzić do niego do szpitala i płacić (70 zł), niekomfortowo się czuję, że mnie prywatnie przyjmuje na służbowym sprzęcie...

koszatniczko - dziękuję Wesoly

Misiczka

no cóż, poszłam prywatnie w końcu (w przychodni dowiedziałam się, że nie, w ogóle teraz nie rejestrują, a kiedy będą? no nie wiem, może za miesiąc? proszę próbować...), umówiłam się na badanie na początku cyklu 2-3 dzień - tak ma być? Pewnie w najbliższym się nie uda, bo akurat wyjeżdżam na pierwszy tydz. lipca..

za to aktualny wykres wygląda w porządku, gorzej, że od soboty zaczynamy oddzielną wakacyjną opiekę na dziećmi i wyjeżdżam... (a z kolei w sierpniu w III fazie, mąż spędzi tydzień sam z dziećmi), ech...

glr

oj, ale masz pecha z tą III fazą

Człowiek mierzy, obserwuje, a potem i tak nic z tego...Ehhh mojego męża teraz nie ma i prawdopodobnie też nie załapie się już na III fazę tego cyklu, no chyba, że znów będę miała 40-dniowy - teraz bym na taki nie narzekała

Ale wiadomo, jak się nie ma co się lubi....
buźki

walecznaS

ale co masz badać 2-3dc? bo nie zrozumiałam

Misiczka

ano, glr....

waleczna - powiedziałam mu co i jak, powymieniał nazwy różnych hormonów i powiedział żeby właśnie 2-3 dc badać, zapisał te nazwy swoim nieczytelnym pismem, mam gdzieś tę kartkę, poszukam..

walecznaS

dziwne

progesteron przy Twoich cyklach to bym badała tak jak pisałam wcześniej
prolaktyna - to chyba nie ma znaczenia, byle by spełnić określone warunki ze nie w stresie, po wysiłku itd.
tsh też obojętnie
w sumie to jak już to się odradza w czasie miesiączki robić badania
no ale nie wiem, co to za badania Ci zlecił, może są jakieś co trzeba akurat w pierwszych dniach cyklu badać, ja się z tym nie spotkałam