..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Busola

To nie herezje to życie 😊. NP w wątku o spowiedzi ja ostatnio pisałam co mi ksiądz powiedział o okresie poporodowym. Jest tu tego mnóstwo na forum. Polecam czasową rezygnację żeby mieć porównanie. Może wtedy będziecie właśnie wiedzieć ze nie ma dla was lepszej metody i warto się jednak z tym pomęczyć.

Muflon

Nie wiem, czy prośba o interpretację jest aktualna. Pisałaś, że będziesz uczyć się Roetzera, więc podam wg Roetzera (w razie czego w innych metodach granicę wyższych zasadniczo wyznacza się tak samo, bywają drobne różnice w traktowaniu brakujących/zaburzonych pomiarów):

[link widoczny dla zalogowanych] granica wyższych jest źle ustawiona (zobacz, że tak, jak jest, dwie pierwsze temperatury po granicy wyższych są pod linią podstawową – tak nie może być, one mają już być wyższe, czyli nad tą linią). Powinno być:
* granica wyższych 27 dc, poziom (linia) podstawowy 36,3,
* 1. wyższa 28 dc,
* 29 dc pojedynczy spadek (dopuszczalny u Roetzera),
* 2., 3. i 4. wyższa 30–32 dc (potrzeba czwartej, bo trzecia nie jest 0,2 nad linią): III faza od 32 dc wieczorem.

[link widoczny dla zalogowanych] jeśli nie było powodu, żeby uznać temp. z 21 dc za zaburzoną, to wykresu nie da się zinterpretować (nie ma takiej szóstki temperatur, które wyznaczyłyby prawidłową linię podst., to jest taką, po której temperatury utrzymują się już na wyższym poziomie).

[link widoczny dla zalogowanych] znowu źle granica wyższych – 20 dc jest pod linią, a powinien być nad!
* 20 dc granica, poziom podst. 36,6,
* 1. wyższa 21 dc,
* 22 dc pojedynczy spadek,
* 2. wyższa 23 dc,
* 24 dc spadek,
* 3. i 4. wyższa 25–26 dc (potrzeba czwartej, bo trzecia nie jest 0,2 nad linią): III faza od 26 dc wieczorem.

kolejne 4 cykle już OK. Wesoly

natka123

hej, dzięki za skorygowanie moich błędów. Myślę, że to już pora na ujawnienie serduszek. Głupi to ma zawsze szczęście. Aż dziwne, że nie mamy kolejnego dziecka w drodze... Swoją drogą mam strasznie krótkie te 3. fazy. Też tak macie?

Nie mam pojęcia jak zinterpretować aktualny cykl. Wydaje mi się, że dziś wieczorem (jeżeli będzie sucho) zacznie się nam 3. faza. Czy temperaturę z 18 dc. należy zignorować i poczekać do jutra? Martwi mnie jeszcze jedno - wszystkie testy owulacyjne były negatywne. W dodatku 13 dc miałam usg i ginka powiedziała, że jajeczko było niedojrzałe jeszcze - 1,93 cm. Proszę o pomoc przy interpretacji...

anquelice

U mnie testy owulacyjne wychodziły pozytywnie, gdy byłam w 3 fazie Wesoly

Testami bym się tam nie sugerowała, gdzieś tu był poruszony ten temat.
No ja na 3 fazę bym nie narzekała, gdyby druga się tak nie ciągnęła... nie wiem co jest, jakieś fatum od tego ślubu przyszło.

natka123

czyli dziś wieczorem ? Wesoly

Muflon

Nie, dziś jeszcze nie. Według Roetzera można policzyć jako wyższe 17 i 19 dc, z pojedynczym spadkiem na linię podstawową w 18 dc. Czyli na razie masz „uzbierane” dwie wyższe temperatury. Trzeba poczekać na jutrzejszą: jeśli będzie co najmniej 36,55 (0,2 nad linią), to droga wolna, jeśli nie, to trzeba poczekać na jeszcze jedną wyższą (wystarczy 0,05 nad linią). Gdyby jutro był jeszcze jeden spadek, to też trzeba zobaczyć, co się wydarzy dalej z temperaturą.

W kwestii długości III fazy: rzeczywiście krótka. Karmisz jeszcze piersią? Cykle po porodzie, zwłaszcza, dopóki trwa kp, mogą być jeszcze nieregularne, z przedłużającą się fazą przedowulacyjną i przykrótką lutealną. Może to też wpływać na obniżoną płodność (ale to oczywiście nie powód do nieostrożności Mruga

).

natka123

dzięki Muflon. Nie karmię od lutego. Zapomniałam dodać, że mam hashimoto od kilku lat. Biorę 100 euthyroksu

natka123

hej, dziewczyny Wesoly

Czy dobrze wyznaczyłam granicę wyższych tempek? Jeżeli jutro będzie minimum 36,53 to wieczorem zacznie się 3. faza?

Muflon

Tak i tak. Wesoly

natka123

super, dzięki Wesoly

natka123

hej, kolejny cykl i kolejna prośba o interpretację Wesoly

24dc - zaspałam, zmierzyłam godzinę później niż zwykle. Czy brać ten dzień pod uwagę czy go zignorować? Od 5 dni mam już sucho. Dziewczyny czy to dziś wieczorem, czy czekać do jutra?

anquelice

Teoretycznie wygląda na to, że masz już trzy wyższe, ale jeżeli odkładasz to na Twoim miejscu czekałabym na czwartą. Zaburzona to zaburzona, niestety Sad

Muflon

Jakiej metody w końcu używasz? Przy wykresie masz wpisaną angielską, ale chyba pisałaś w tym wątku, że chcesz używać Roetzera... Pytam, bo w komentarzu do 24 dc pytasz, czy korygować temperaturę. W metodzie Roetzera nigdy nie koryguje się temperatur (tylko ewentualnie uznaje za zaburzone), w angielskiej – tak, ale są chyba jakieś dodatkowe warunki, w szczególności nie wiem, czy wolno korygować temperatury wzrostowe.

Jeśli chodzi o Roetzera, to:

natka123

Zapomniałam o najważniejszej zasadzie: gdy są wątpliwości - interpretuj na niekorzyść seksu Wesoly

Zostaliśmy przy angielskiej. Uczyliśmy się jej od początku i nie chcę sobie mieszać w głowie nową metodą... Korzystamy tylko z III fazy - a tu angielska i Rotzera interpretują podobnie, prawda?

Dziękuję za odpowiedzi. Cieszę się że jest takie forum...

heidi

W angielskiej można korygować temperatury wyłącznie w sytuacji, gdy nie można inaczej zinterpretować cyklu (i tylko w godzinach 4:00-11:00). Np. jeśli masz tylko 6 temperatur zmierzonych przed skokiem i jedna z nich jest mierzona później. W tej sytuacji nie powinnaś korygować. (Nie używam co prawda angielskiej, ale miałam ją na naukach przedmałżeńskich, korzystałam z niej przez rok plus moja siostra ją stosuje.)

Czy masz jakieś doświadczenia z późniejszym pomiarem? W moim przypadku temperatura jest stabilna do ok. 8:00, więc dla mnie taka różnica nie miałaby żadnego znaczenia. Nie wiem, jak jest w Twoim przypadku. Moim zdaniem ta temperatura jest na tyle wysoka, że nawet po korekcie byłaby wyższa i nie zmieniłaby interpretacji, więc osobiście uznałabym niepłodność od dzisiaj. Oczywiście, jeśli masz jakieś poważniejsze wątpliwości, poczekaj do jutra Wink