Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hania2000
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:29, 15 Lip 2013 Temat postu: Wykresy nowej Hani |
|
|
Witam,
jestem początkująca i nie za bardzo orientuję się w wykresach. Pierwszy cykl był książkowy jednak w tym pojawiły się schody. Cykle 27-31 dni. Czy mogę prosić o pomoc w interpretacji tj:
- czy dobrze zaznaczyłam skok temperatury ( w poprzednim cyklu skok był w 15 d.c.)?
- czy 11dc uznać jako temperaturę zaburzoną skoro jest tak wysoka?
- czy to normalne, że temperatury w trzeciej fazie nie osiągają linii wyższej?
- czy wczoraj lub dziś zaczęła się trzecia faza?
Już sama nie wiem czy dobrze wszystko zaznaczam...
enpr.pl/6084
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:58, 15 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
temp. można uznać za zaburzoną jeśli faktycznie wydarzyło się coś, co mogło zaburzyć temp.
jeśli nic takiego nie było /alkohol, inna godzina pomiaru, wstawanie w nocy, choroba, mało snu czy cokolwiek co by mogło wpłynąć/ to nie ma podstawy aby uznać temp. za zaburzoną i nie wolno tego robić
więc po pierwsze to interpretacja zależy czy ta temp. była faktycznie zaburzona
jeśli nawet była to i tak III fazy nie ma ponieważ dwie temp. - jedna po drugiej spadły na linię podstawową (18 i 19dc) a w takim wypadku trzeba zbierać od nowa wyższe temperatury
mogą spaść ale nie jedna po drugiej tylko oddzielone wyższą temp. i wtedy jest to tzw. W
dodatkowo masz zębaty wykres, może to oznaczać problem z prolaktyną
|
|
Powrót do góry |
|
|
hania2000
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:04, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za informację
Kłopotów z interpretacją jednak ciąg dalszy...
Od momentu zamieszczenia pierwszego postu temperatura znów zaczęła spadać.Dziś spadek pod linię podstawową- nie wiem czy wpływ na to mogła mieć godzina pomiaru ( 6.30- pół godziny wcześniej niż zwykle), czy wypity wczoraj wieczorem alkohol...
Trzecia fazo, gdzieś Ty ?
Ostatnio zmieniony przez hania2000 dnia Śro 6:29, 17 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 7:37, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
hania2000 napisał: | Dziś spadek pod linię podstawową- nie wiem czy wpływ na to mogła mieć godzina pomiaru ( 6.30- pół godziny wcześniej niż zwykle), czy wypity wczoraj wieczorem alkohol...
|
wg mnie nie pod linię bo linii jeszcze nie masz ustalonej - tak jak pisałam wcześniej - nie widać tutaj żadnego skoku
tak, jak masz teraz ustawione linie nie może być - nie mogą spaść dwie temp. jedna po drugiej na linię lub pod nią
więc na razie są tylko zęby i nic do interpretacji
niestety
no i jak z tą temp. z 11dc? było tam faktycznie zaburzenie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
hania2000
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:33, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
To już sama nie wiem o co chodzi w tym miesiącu. To wszystko jest bardzo zniechęcające Może czas poczytać o cyklach bezowulacyjnych, bo do tej pory uważałam, że mnie ten temat nie dotyczy.
Z 11dc nie wiem co zrobić, nie zdarzyło się wtedy nic szczególnego co można by uznać za zaburzenie, chociaż może stres(?)...
|
|
Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:45, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
haniu, jeśli nie jesteś pewna co do zaburzeń to mniej więcej w okolicach spodziewanej owulacji jak już widzisz zmiany w śluzie postaraj się np nie pić alkoholu lub mierzyć o stałej porze - wtedy będziesz miała pewność, że temp nie jest zaburzona i może coś więcej będzie wiadomo z wykresu....Ja wiem, że to jest ograniczające, no ale metoda objawowo-termiczna niestety wymaga pewnych wyrzeczeń...Ja się staram właśnie w okolicach owulacji nie pić alkoholu, zwłaszcza wieczorem, bo różnie to u mnie bywa i w sumie po ponad 2 latach dalej nie wiem czy alkohol mi zaburza czy nie....
No i współczuję tego oczekiwania na skok
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:28, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
hania2000 napisał: | To już sama nie wiem o co chodzi w tym miesiącu. To wszystko jest bardzo zniechęcające Może czas poczytać o cyklach bezowulacyjnych, bo do tej pory uważałam, że mnie ten temat nie dotyczy.
Z 11dc nie wiem co zrobić, nie zdarzyło się wtedy nic szczególnego co można by uznać za zaburzenie, chociaż może stres(?)... |
jeśli miałaś dużo sytuacji stresujących czy po prostu jakieś wydarzenie związane z dużym stresem to by tłumaczyło zęby na wykresie
bo zęby na wykresie to pierwsze podejrzenie pada na prolaktynę
a podwyższona prolaktyna może być od stresującego trybu życia
na pewno dobrze mierzysz?
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Śro 17:29, 17 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:40, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
no właśnie, gdzie i czym mierzysz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
hania2000
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:46, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam za uwagi i podpowiedzi.
Stres być może był spowodowany ostatnim egzaminem i może stąd te zakłócenia. Co do metody mierzenia to korzystam z elektronicznego termometru Microlife, metoda oralna.
W poprzednim cyklu miałam wyraźny skok, cały wykres wyglądał na wręcz modelowy, stąd zakładam, że mierzyłam poprawnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:29, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
nie wszystkim metoda oralna się sprawdza, było już na forum o tym, że niektórym po zmianie miejsca pomiaru cykl się poprawił
nie wydaje mi się, aby jeden egzamin nagle zrobił takie zęby w wykresie
co innego jakbyś poszła w takim "egzaminowym" stresie na badanie prolaktyny - to by raczej nie był dobry pomysł
ale aby tak zakłócić cały cykl... moim zdaniem to albo przedłużający się stres albo jakieś wyjątkowe ciężkie przeżycie mogło zrobić
tak mi się wydaje
|
|
Powrót do góry |
|
|
hania2000
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:01, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Huśtawki temperaturowej ciąg dalszy...
@ walecznaS
W międzyczasie zgodnie z Twoją sugestią zbadałam poziom prolaktyny. Wynik: 23,2 ng/ml ( norma: 6-29,9), więc teoretycznie tutaj jest ok. "Wyjątkowo ciężkich przeżyć" nie odnotowałam. Żadnych innych sytuacji, które mogłyby wpłynąć na temperaturę nie było.
Po dzisiejszym odbiciu w górę jestem ciekawa czy jutro rano czeka mnie równie spektakularny spadek...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|