..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

rolka · Wysłany: Nie 11:03, 03 Mar 2013 Temat postu: Wykresy rolki

Zakładam temat, bo chciałabym zadać pytanie. W obecnym cyklu dwa razy bardzo ciągnęło mnie do słodkiego - raz w pierwszej, raz w drugiej fazie. W obu przypadkach przełożyło się to na wahania temperatur. Zastanawiam się czy to ma coś wspólnego z wahaniami w poziomie hormonów? Czy ten dwudniowy spadek temperatury w fl (mimo brania luteiny) może świadczyć o chwilowym spadku progesteronu?
Link do wykresu mam w podpisie. Będę wdzięczna za odpowiedzi Wesoly

Przy okazji - dobrze ustawiłam granicę?

Niania · Wysłany: Nie 11:36, 03 Mar 2013 Temat postu:

ojej ile masz tych pionowych kresek

spadek temp w 1 i 3 fazie dla mnie jest normalny (w 3 nie spadło poniżej linii)
też takie miewam, a hormony mam książkowe Wesoly

dla mnie granice ustawiłaś o dwa dni za wcześnie - nie 17 tylko 19dc
ogólnie nie umiem czytać tych wszystkich ułamków (36,73 36,68 etc - ja zawsze zaokrąglam do bliższego -36,75 czy 36,7)
granice ustawiłaś za wcześnie - bo trzeba brać pod uwagę 2 rzeczy:
temperatura musi być wyższa o 0,2 pod poprzednich 6 (tego nie zachowałaś)
trzeba patrzeć na śluz - jeśli jest Bj a nawet szczyt śluzu to nie może być to początek fl i trzeba przesunąć granicę nawet jak temp wskazuje inaczej (nie tyczy sie to śluzu niepłodnego)

MalutkaMilka · Wysłany: Nie 14:08, 03 Mar 2013 Temat postu:

A mnie się wydaję, że dobrze jest. Może się mylę ale myślę, że trzecia z wyższych ma spełnić warunek 0,2 stopnia wyżej od poprzednich sześciu przed wzrostowych, a pierwsza wyższa musi być co najmniej 0,05 stopnia wyższa od sześciu przed wzrostowych i tu by się to zgadzało. Bo temperatura najwyższa z sześciu przed wzrostowych jest oznaczona "5" i wynosi 36,61 stopnia a pierwsza wyższa, która powinna być 0,05 stopnia wyższa jest oznaczona "1" i wynosi 36,67 stopnia czyli jest wyższa o 0,06 stopnia. Trzecia wyższa jeszcze nie spełnia warunku 0,2 stopnia i dlatego czeka się na czwartą, która w tym wypadku jest wyższa. Nie do końca jeszcze wiem kiedy liczy się jeszcze raz wyższa, ale chyba tylko wtedy jak czwarta nie spełnia warunku. Ale takie rygorystyczne liczenie ważne jest gdy się odkłada, a z tego co widzę to raczej się starasz więc wyznaczenie wyższej jest dla Ciebie ważne aby wiedzieć ile trwa już faza lutealna i kiedy testować.

A spadki temperatury mogą się zdarzać, możesz zobaczyć to na moich wykresach jakie są zębiaste,mimo używania odpowiedniego termometru do celów NPR-u i przestrzeganiu godziny pomiaru.

rolka · Wysłany: Nie 16:24, 03 Mar 2013 Temat postu:

Dziękuję Dziewczyny.
Nianiu, dla czytelności mogę na chwilę usunąć te kreski. Przestawiłam na moment granicę jak mówisz i wydaje mi się, że wtedy wykres staje się "dziwny", bo i druga i trzecia wyższa są pod linią podstawową. Ustawiając granice kierowałam się zasadami, o których pisze MalutkaMilka. Jednak ja jestem nowicjuszem i fakt, trochę kłopotu sprawił mi ten szczyt śluzu po wzroście temperatury. Obejrzałam kilka wykresów szukając takiej sytuacji i widziałam, że to się zdarza. Nie wiem...
Te spadki w fl wiem, że bywają. Jednak czy przy przyjmowaniu luteiny również? Przecież niektórzy twierdzą, że przy przyjmowaniu luteiny mija się z celem mierzenie, bo ona podnosi temperaturę. Trochę mnie to niepokoi, tym bardziej, że - choć tego nie zaznaczyłam - mam wrażenie, że pojawiają się pojedyncze nitki przeźroczystego śluzu, rwącego się, ale bliżej mu do bj niż jakiegokolwiek innego. Zastanawiam się czy nie podejść na badanie progesteronu jutro...
Używam microlifa, ale skłaniam się do kupna takiego z cieczą jakąś. Widziałam je na allegro, basal czy coś. Wtedy będę zaokrąglać i zobaczymy jak będą wyglądać wykresy.

Niania · Wysłany: Nie 18:24, 03 Mar 2013 Temat postu:

MalutkaMilka i rolka - jaką metodę stosujecie?

ja zawsze stosowałam Roetzera - tam jest skok o 0,2
jakoś nie zuafałabym 0,05....
czy Wasza metoda pozwala uznać za niepłodny czas z płodnym śluzem?

rolka przyjrzałam się innym Twoim cyklom
1 z grudnia- tam masz spadki poniżej poziomu - i tu może faktycznie progesteron szwankował
2 ze stycznia - 3 fazę wyznaczyłabym dzien później
3 - obecny - wciąż tak jak pisałam o 2 dni za wcześnie, 19dc, 27 luty - z powodów jak wyżej pisałam

walecznaS · Wysłany: Nie 19:11, 03 Mar 2013 Temat postu:

MalutkaMilka · Wysłany: Nie 19:16, 03 Mar 2013 Temat postu:

Niania stosuje też Roetzera,obecnie książkę mam schowaną głęboko w kartonach bo niedługo się przeprowadzam i nie jestem w stanie dokładnie przytoczyć fragmentu, ale na stronie NPR tu link [link widoczny dla zalogowanych] jest z grubsza wyjaśnionę oto cytat:

1) Wszystkie trzy temperatury wyższe występują po dniu szczytu śluzu.
2) Trzecia z temperatur wyższych znajduje się na linii poziomu wyższego lub nad tą linią.

Jeżeli Rolka widzi śluz z cechami płodności to może je zaznaczyć jako przedwcześnie podwyższone, ale z drugiego punktu wynika, że niekoniecznie pierwsza jak i druga wyższa muszą być o 0,2 stopnie wyższe od poprzedzających sześciu. I jeżeli trzecia nie znajduje się na linii wyższych to czeka się na czwartą i wtedy wieczorem jest niepłodność poowulacyjna. Ale jeżęli koleżanka widzi cechy śluzu płodnego i jest pewna że to nie są pozostałości po wcześniejszym przytulaniu to ja gdybym, odkładała poczęcie to zaznaczyłabym przedwcześnie podwyższone i czekała. Ale koleżanka nie odkłada.

A skok 0,2 stopnia jest w metodzie termicznej ścisłe i u Doringa. Tutaj link: [link widoczny dla zalogowanych]

U Rolki wyraźnie nie patrząc na wartości temperatur widać że w 16 dc następuje skok.

tu przytoczę cytat Silvy(nie wiem czy tak można, jak nie to przyjmę burę) :

"wyższe temp. zaczynają się od +0,05
13dc miałaś 36,81
o 0,05 wyższą masz już 17dc => 36,86 i jest już po szczycie śluzu
czyli granicę powinnaś postawić 16dc
wtedy zobacz, że wszystko się zgadza, bo skok temp. świadczy o odbytej owulacji
+/- 2 dni i to zgadzałoby się ze szczytem śluzu
a spadki 3 dnia "wyższych" się zdarzają i nie są niczym wyjątkowym "

Nawet WalecznaS pisała że aby uznać skok temp musi być wyższa o 0,05 stopnia.

Dlatego moim zdaniem jest ok.

walecznaS · Wysłany: Nie 19:19, 03 Mar 2013 Temat postu:

MalutkaMilka · Wysłany: Nie 19:24, 03 Mar 2013 Temat postu:

WalecznaS a jak by się sprawa miała gdyby szczyt był pomylony z pozostałością po stosunku?

I tu pytanie do Rolki czy jest pewna, że szczyt oznaczyłaś dobrze a nie była to pozostałość po przytulaniu? Pytam bo nie masz zaznaczone dni współżycia.

Jeżeli szczyt miałaś tak jak zaznaczyłaś to wydaje mi się, że temp z 17 dnia cyklu jest przedwcześnie podwyższona. Wtedy granica na 18dc, bo szczyt ślkuzu nie może być po granicy wyższych. Jeżeli za szczyt uznałaś pozostałość po nasieniu to granica na 17dc i szczyt też.

Czy się mylę?

walecznaS · Wysłany: Nie 19:32, 03 Mar 2013 Temat postu:

MalutkaMilka · Wysłany: Nie 19:43, 03 Mar 2013 Temat postu:

Aha teraz już wiem, bo z ciekawości zaczęłam szukać w necie, bo nie mogę doszukać się książki Mruga

W takim razie czy nie powinno się zaznaczyć 17 i 18 dc jako przedwcześnie podwyższone a trzy wyższe temperatury zacząć liczyć od 19dc?

Pytam bo znalazłam taką informację:

"W obecności śluzu typu przenikalnego nie możemy zaliczyć tego dnia do trzech dni z wyższą temperaturą wymaganych do stwierdzenia okresu niepłodnego. Pomiarów tych nie zaliczamy ani ani do wyższych, ani do niższych.
Przedwczesny wzrost temperatury oznaczamy pionową strzałką.
W tym cyklu linię podstawową możemy wykreślić na poziomie 36,55°C. Temperaturę wyższą od linii podstawowej odnotowano już 15-16 dnia, ale wobec zaobserwowania w tych dniach śluzu typu przenikalnego musimy je pominąć. Dopiero od wieczora 19-go dnia rozpoczyna się okres niepłodny." I niżej grafika objaśniająca:
[link widoczny dla zalogowanych]
[img][/img]

walecznaS · Wysłany: Nie 19:45, 03 Mar 2013 Temat postu:

Niania · Wysłany: Nie 19:55, 03 Mar 2013 Temat postu:

to ciekawe... ostatni raz książkę miałam w ręku ponad 8 lat temu, ale pamiętam zasady - bo od zawsze takie same stosowałam - wiec ciekawe czy to może jakaś zmiana nastąpiła (raczej miałam w ręku książkę przed poprawkami) czy stosowałam źle (tj wg doringa)

ale tak czy siak u rolki nie zmienia się interpretacja - 3 faza odliczana od 19dc (17, 18 - sluz płodny)

fiamma75 · Wysłany: Nie 19:58, 03 Mar 2013 Temat postu:

Nianiu, żadna zmiana nie nastąpiła, u Rotzera było tak zawsze Wesoly

Niania · Wysłany: Nie 20:05, 03 Mar 2013 Temat postu:

to nie wiem, mam wkodowane - 1 wyższa musi być 0,2, a jak 2 czy 3 spadnie niżej to doliczamy dzień i od 3 wyższej można wieczorem się przytulać bez ryzyka ciąży