|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:00, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze rozumiałam to tak, że „wilgotno” jest objawem płodności i jako taki zawsze kończy I fazę, podobnie jak „w" i jakikolwiek śluz. Ale jest objawem gorszej jakości niż mokro – tak samo, jak np. śluz lepki po @ oznacza początek potencjalnej płodności, ale po śluzie BJ jest uznawany za pogorszenie.
Niech mnie ktoś poprawi w razie czego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika12321
znawca NPR
Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:28, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Nie ma czego poprawiać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vetira
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:49, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Aa okej
Jakoś wcześniej też rozumiałam to jako pogorszenie, a ostatnio się zafiksowałam, że muszę czekać na całkowite ustąpienie objawów płodności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vetira
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:41, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Ten dzisiejszy spadek nie zaburza mi III fazy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:32, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Jak już wyznaczysz III fazę, to śluz ani temperatura w kolejnych dniach nic już nie zmienia, III faza trwa, dopóki nie zacznie się krwawienie. Można nawet już w ogóle nie mierzyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vetira
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:37, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
A teoretycznie jakbym źle zinterpretowała śluz i jeszcze by nie było szczytu śluzu, a te wyższe tempki byłyby przedwcześnie podwyższonymi - to spadek tempki musiałby być poniżej linii podstawowej, żeby można było stwierdzić, że trzeba czekać na kolejne wyższe temperatury?
Nie czuję się jeszcze aż tak pewnie ze śluzem, dlatego tak wypytuję, bo ciągle w głowie mam ten fragment podręcznika o czekaniu na kolejne 3 wyższe tempki
Ostatnio zmieniony przez Vetira dnia Pią 18:37, 02 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:57, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Nie do końca rozumiem – jak są przedwcześnie podwyższone, to czeka się tak czy inaczej. Roetzer dopuszcza pojedynczy spadek na/poniżej linii podstawowej pomiędzy wyższymi temperaturami (tzn. tymi „w kółku” – po szczycie śluzu). Wydaje mi się, że pojedynczy spadek pomiędzy przedwcześnie podwyższonymi też jest dopuszczalny (bo dwa sąsiednie na pewno nie – oznacza, że źle wyznaczono poziom podstawowy, a te „niby” przedwcześnie podwyższone po prostu należą jeszcze do niższych), ale pewna nie jestem.
Nie mam chyba przykładu, który by to dokładnie ilustrował, ale może [link widoczny dla zalogowanych] mój wykres trochę pomoże? Miałam tam jedną pp, potem dwie wyższe, które mogłam wziąć „w kółko”, jeden spadek, który trzeba było pominąć, ale piąta temp. po skoku wróciła na poziom wyższy, więc jest trzecią temp. „w kółku”, do tego 0,2 nad linią, więc od tego wieczoru III faza. Po spadku 20 dc nie musiałam liczyć od nowa 3 temperatur.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vetira
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:12, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Oo super, ten Twój wykres dużo mi rozjaśnił
A ja trochę namieszałam, coś mi się wydawało że wtedy trzeba czekać na kolejne trzy.
Dzięki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vetira
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:32, 03 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Powiedzcie mi proszę, czy taka interpretacja wykresu jest poprawna? Uznałam, że tempka z 25.03 jest zaburzona, bo była zmiana czasu i przez to spałam krócej, do tego wieczorem dzień wczesniej piłam alkohol (samo alko nie zaburza mi tempek jakoś bardzo, ale w połączneniu z mniejszą ilością snu to już możliwe).
Ale całkowicie nie pokojarzyłam, że przy zmianie czasu powinnam jakoś przestawić powoli organizm do nowych godzin pomiaru... A ja mierzyłam już później o tych moich stałych porach 5.30 albo 6.30 To może jakoś zaburzyć mi odczyt czy gdy już w kolejnych dniach po tej felernej niedzieli spałam normalnie jeżeli chodzi o ilość snu to mogę tak go zinterpretować?
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:23, 03 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Dowiedziałam się kiedyś z forum, że zalecaną metodą przestawienia jest przesuwanie godziny pomiaru przez 3 dni o 20 minut - to tak na przyszłość.
Roetzer zaleca nie odbiegać od przyjętej pory pomiaru o 45 minut i nie mierzyć po 7:30, czyli mierzyć w okienku max. 1,5-godzinnym, kończącym się najpóźniej o 7:30. Twoje okienko to 5:30-6:30 (zostaje margines 0,5 h do rozdzielenia przed i po...) Ja bym kombinowała tak (o ile dobrze rozumiem, że godziny pomiaru masz według „starego czasu”):
* 16 dc (poniedziałek) pomiar o 5:30, czyli o 4:30 starego czasu – to by wychodziło poza Twoim okienkiem i można tę temperaturę podejrzewać o zaburzenie.
* 17 dc (wtorek) pomiar o 6:30, czyli o 5:30 starego czasu – mieści się w okienku.
* 18 dc (środa) jw.
Wydaje mi się, że po tych 3-4 dni chyba można już uznać, że się organizm przestawił – w tej metodzie po 20 minut też zmiana jest stopniowa przez 3 dni. Ale to tak na chłopski rozum wszystko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vetira
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:01, 03 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Tylko skoro 16dc uznałabym tą tempke za zaburzoną, to chyba nie może być w szóstce dwóch zaburzonych temperatur? Bo przeczytałam gdzieś, że jedna zaburzona jest okej, jeżeli wtedy doda się jeszcze jeden dzień do szóstki (tak jak na wykresie mi policzyło siedem dni jakby "do szóstki"), a z dwiema zaburzonymi to chyba nie może być?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:12, 03 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Jedną zaburzoną lub niezmierzoną można u Roetzera w ogóle zignorować (a dokładnie: „zanumerować” jako jedną z szóstki, ale nie brać pod uwagę przy wyznaczaniu poziomu niższego), tylko nie może to być pierwsza ani ostatnia. Jeśli zaburzeń jest więcej, to trzeba je już pomijać i uzbierać 6 niezaburzonych (czyli szóstka przedwzrostowa jest nieciągła, rozciąga się na więcej dni). Tutaj sformułowanie INER:
Cytat: | Podręcznik prof. Rötzera pozwala zanumerować jako niższą temperaturę jedną pojedynczą temperaturę zakłóconą (lub brak pomiaru), znajdującą się pomiędzy dwiema dobrze zmierzonymi, zanumerowanymi, niższymi temperaturami. Jeśli pojawi się więcej takich temperatur, należy je opuścić i numerować wcześniejsze, dobrze zmierzone. |
Gdyby szóstka mogła mieć maksymalnie jedną przerwę, to by się nie dało w praktyce stosować tych metod, niektóre kobiety by miały III fazę raz na parę miesięcy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vetira
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:22, 03 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Aaa dzięki! Czyli w tym konkretnym cyklu mogłabym zignorować 15dc, pominąć ten 16dc a szóstke uzbierać z 11-14 dc + 17,18 dc? Dobrze rozumiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vetira
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:44, 29 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Potrzebuję pomocy. Mam bardzo dziwny obecny cykl [link widoczny dla zalogowanych] śluz płodny na poczatku cyklu był bardzo wyraźny, a dzisiaj wieczorem pojawiło się trochę krwi i wygląda na to, że się rozkręca. Mam to zakwalifikować jako krwawienie śródcykliczne? Dodam, że nigdy nie miałam takiego czegoś, nawet jak się nie obserwowałam to nigdy okresu nie dostałam wcześniej niż po 25-26 dniach (wtedy pewnie zakwalifikowałabym obecną krew jako poczatek okresu).
Mój poprzedni cykl był taki [link widoczny dla zalogowanych] wygląda na to że krwawienie od 11.04 było faktycznie miesiączkowe, a to teraz to takie dziwne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:48, 29 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Może to tylko plamienie okołoowulacyjne? Dużo tej krwi było?
Dla pewności poczekaj, zobaczysz, co z tego wyniknie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|