|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:32, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba nie nacieszę się III fazą. Nadal mam plamienia, spodziewam się, że jeszcze dzisiaj może to przejść w miesiączkę. Albo nie wiem co to może oznaczać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:39, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No i nie nacieszyłam się Dostałam @. Nie umiem zinterpretować tego wykresu. Nie wiem gdzie tu prawdziwy skok, jaka długość fazy lutealnej, jak te poziomy temp. wyznaczyć ???
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Sob 9:41, 11 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:24, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie to był bezowulacyjny. jak przydarzy się taki następnym razem trzeba by przejśc się do gina.
mi się takie pochrzanione cykle zdarzały jak ciężko pracowałam albo żyłam w dużym stresie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:58, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Też się tak zastanawialam, czy to nie bezowulacyjny. Tylko, że ja 26dc wzięłam za skok i wieczorem czwartej wyższej było współrzycie. Jeśli był bezowulacyjny to do poczęcia dojść nie mogłao tak czy siak, natomiast teraz jestem w trakcie misiączki bezowulacyjnej, czy tak? Pytam bo nie bardzo to rozumiem, u Kippleyów krwawienie śródcykliczne jest opisane odzielnie a cykl bezowulacyjy odzielnie i : "Powinno się unikać współrzycia w czasie pojawienia się jakiejkolwiek krwawej wydzieliny, która nie była poprzedzona skokiem temperatury,ponieważ nie można określić, czy ta wydzielina jest bezowulacyjną miesiączką czy zwykłym, niewielkim krwawieniem śródcyklicznym" - z Kippleyów.
Czyli jeśli to bezowulacyjna miesiączka to czas bezpieczny (mam na myśli, że można wyznaczyć niepłodność przedowulacyjną) a jeśli krwawienie śródcykliczne to możliwość zajścia w ciążę jest, tylko ze tego nie da się stwierdzić co to w tej chwili jest, tak?
Rozjaśnijcie mi to bo się gubię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:31, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dobra, już wiem: "Fazy niepłodności przedowulacyjnej względnej nie wyznacza się w cyklu następującym po cyklu bezowulacyjnym (z jednofazowym przebiegiem PTC)."
To mnie właśnie interesowało.
Jak teraz "zbieram" cykle do swojej "statystyki" (żeby np. kiedyś I fazę wyznaczać) to mam sobie ten cykl pominąć?
Mam taką refleksję właśnie, że npr zabiera dużo więcej czasu niż 5 minut dziennie. Ile się człowiek zastanawia, kombinuje, ile gapi w ten wykres...
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Sob 21:49, 11 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:35, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze wnioskujesz.
Do statystyk dla wyznaczania I fazy bierze się tylko cykle dwufazowe.
Co do krwawień niebędących miesiączkami - jak masz krawienie niepoprzedzone fazą wyższych temperatur, chociażby skróconą, to traktujesz je zawsze jak mega płodny czas, a po nim nie ma dni bezpiecznych, aż pojawi się faza wyższych temperatur,
Krawienie śrócykliczne od okołoowulacyjnego jesteś w stanie odróżnić dopiero PO FAKCIE - jak się pojawią lub nie pojawią w jego okolicy wyższe temperatury.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:42, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki Bystra za upewnienie po raz kolejny
Może z czasem poczuję się pewniej w tych npr-owych sprawach, na razie mam wątpliwości ale staram się
Dzięki wszystkim za wsparcie
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Śro 12:43, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotkl
znawca NPR
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:25, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny jak to jest z tym śluzem. Bo czytam wątek walecznaS i widzę, że zapadły tu wątpliwości co do miarodajności śluzu zewnętrznego. Ja obserwuję śluz np. na papierze toalet. lub na wkładce (tan bardziej lepki tam zostaje) czy na jego podstawie nie mogę wyznaczyć dnia szczytu śluzu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:38, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jak się czyta Roetzera, to się nie ma wątpliwości, że wystarcza zewnętrzna obserwacja śluzu przy każdej wizycie w WC. Obserwacje wewnętrzne są dla tych, co mają problem z zewnętrzną oceną śluzu, bo jest go mało lub za bardzo im się rozjeżdża objaw śluzu z temperaturą.
I jedna uwaga - jak się obserwuje śluz wewnątrz, to się to robi cały cykl i ignoruje śluz zewnętrzny, bo on może być zakłócony przez wewnętrzną obserwację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotkl
znawca NPR
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:45, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki Bystra Normalnie jesteś świetna w tych wszystkich szczegółach Ja obserwuję tylko zewnętrznie, mam obfity śluz płodny, trudno byłoby go przegapić
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:45, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mój wykres: [link widoczny dla zalogowanych]
Tak się zastanawiam: 14dc był śluz bj, 15dc jakby sucho (a to mi sie raczej nie zdarza) ale w badaniu wewnętrznym było trochę jakby rozciagliwego śluzu, więc tak ostrożnie uznałam 15dc za szczyt, 16 nic płodnego nie zaobserwowałam. Temperatury wskazuja na skok. Za pierwszą wyższą miałam zamiar uznać tą z 16dc. Ale wczoraj, tj. 17dc w obserwacjach zewnetrznych śluz był żółty, konsystencji galaretki, sporo i jakby z paseczkami szklistego...
Myślicie, że dopiero 16dc uznać za szczyt (jeśli dzisiaj nie pojawi sie żaden śluz o cechach płodnych)???
Co dokładniej-obrazowo może oznaczać, że badanie wewnętrzne zaburza obserwacje zewnętrzne???
Jestem sfrustrowana, zdołowana i mam dosyć npr-u
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Sob 16:55, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:01, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Żle wpisałam, poprawiłam i już działa.
Dodam, że 14dc wieczorem miałam zabieg stomatologiczny i od tego wieczora biorę antybiotyk, wszystko zresztą wpisane w notatkach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:43, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kurczę, no akurat ząb i antybiotyk Ci się zbiegł z prawdoposobnym skokiem... Natomiast, po obserwacjach Twojej karty, uznałabym jednak dzisiaj wieczór za niepłodny. Na pewno znajdą się ostrożne dziewczyny, które Ci to odradzą, bo rzeczywiście - trochę tego rozciągliwego wczoraj + zabieg budzą pewne wątpliwości, ale... odczucia, obserwacje śluzu wewnętrzne oraz szyjka jakby dobitnie dowodzą, że owulacja była minęła Ja sama nie mogłam się doczekać skoku (jest dopiero od wczoraj - 21 dc.) i mimo wczorajszej jednej nitki rozciągliwej nie będę się zupełnie przejmować Chodzi o to, że w poprzednich dniach śluz bywał relatywnie lepszy, a do tego teraz mam niską, twardą i zamkniętą szyjkę. Piszę o tym, bo widzę, że mamy nieco podobnie, a ja uznaję jutro (no, wiadomo - najpóźniej pojutrze) za niepłodny wieczór. Ale wiesz- decyzja należy do Ciebie... PS - a z tymi obserwacjami wewnętrzymi to mi się wydaje (ale nie jestem pewna), że chodzi o to, że ciągła wilgotność w pochwie może zmylić kobietę, że jest to wilgoć powiązana z czasem płodnym. No i pewnie tej stałej wydzieliny można sobie trochę wywlec na bieliznę i potem już niewiadomo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:44, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jola napisał: | PS - a z tymi obserwacjami wewnętrzymi to mi się wydaje (ale nie jestem pewna), że chodzi o to, że ciągła wilgotność w pochwie może zmylić kobietę, że jest to wilgoć powiązana z czasem płodnym. No i pewnie tej stałej wydzieliny można sobie trochę wywlec na bieliznę i potem już niewiadomo... |
Tak właśnie myślę, czy ta odczuwana przeze mnie ciągła mokrość to nie przez badania wewnętrzne...
Albo przez kogoś krew nie woda
Znalazłam na innym forum taki oto opis śluzu, który mi się właśnie zdarza/zdarzył17dc:
opornie, ale jednak się rozciąga, chociaż woli pozostać w kulce
galaretowato-gumowaty ale da się rozciągnąć
rozciąga się ale w pajęczynkę lub w nitkę ale nitka jest z grudkami
Jak taki śluz zakwalifikować?????
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Nie 18:48, 26 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotkl
znawca NPR
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:54, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Co do wykresu ja bym niepłodność uznała od 17dc wieczorem na podstawie szyjki i temperatury. Chociaż co do szyjki to nie badam więc nie jestem pewna. A kiedy się bada tą szyjkę z rana?? Czy np. pod prysznicem? A moim zdaniem badanie wew. zaburza zew. ponieważ jak ma się mało śluzu i wyciągnie się go to potem już zewnętrznie nic się nie zaobserwuję.
walecznaS napisał: |
Znalazłam na innym forum taki oto opis śluzu, który mi się właśnie zdarza/zdarzył17dc:
opornie, ale jednak się rozciąga, chociaż woli pozostać w kulce
galaretowato-gumowaty ale da się rozciągnąć
rozciąga się ale w pajęczynkę lub w nitkę ale nitka jest z grudkami
|
Ten opis jest chyba jakiś dość subiektywny. Ja coś w tym stylu mam zaraz po okresie i uznaję to za niepłodny lub za plamienie bo ma taki ciemny kolor jakby zawierał resztki krwi.
A Twój cykl wydaje mi się fajnie czytelny Robiłaś analizę wykresu na 28 dni? Fajna sprawa i dość łatwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Nasze wykresy Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 57, 58, 59 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 57, 58, 59 Następny
|
Strona 3 z 59 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|