..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

walecznaS

silva, szyjka się zmienia bo ma się zmieniać, powinna się zmieniać
i też widziałam jakieś tam różnice w szyjce u siebie
ale to i tak nie o to chodzi, po prostu Rotzer wycofał się z tego, że jak brakuje np. temperatury to można szyjką się posłużyć do wyznaczenia III fazy
nie można
tzn. można bo sama decydujesz co i jak, ale w razie zajścia w ciążę nie możesz obwinić Rotzera za nieskuteczność jego metody Mruga

tak więc wg metody Rotzera - nie można

silva

walecznaS

silva, ale ja doskonale wiem, że nie ma spełnionych warunków
tylko wyjaśniłam, dlaczego przestałam badać szyjkę i że nawet teraz to ona by mi nie dała pewności
wcześniej Rotzer pisał, że jak brakuje temp. czy nie ma możliwości zmierzyć to można posłużyć się szyjką
później się z tego wycofał
po prostu jak wypijesz piwko czy coś innego się wydarzy to i tak nie masz wg Rotzera dodatkowego wskaźnika w postaci szyjki
tak mi napisała kiedyś pani R. Zdulska - instruktorka INER
bo miałam taką właśnie sytuację, że czegoś tam brakowało czy temp. była zaburzona i chciałam wyznaczyć III fazę -badałam wtedy szyjkę
nie umiem chyba jaśniej tego napisać co mam na myśli

buba

Waleczna, wygląda na III fazę i ja przy prawie zdecydowanym odkładaniu pewnie bym uznała, ale już przy takim na sto ileś procent to pewnie poczekałabym.
Tylko patrząc na Roetzera, to właściwie do okresu III fazy byś nie wyznaczyła, bo nie ma niższych tempek.
A poziomami bym się nie przejmowała, u mnie bywają różne. Wesoly

walecznaS

że przez brak szóstki przedwzr. nie da się wyznaczyć III fazy to wiadomo
można przyjąć, że prawdopodobnie jest Mruga

trochę się tylko tymi temp. z 15 i 16dc zmartwiłam /tam 36,65 jest/

bo gdyby nie to, to bym i z trójką przedwzrostową uznała III fazę Mruga

już mi się zdarzało Mruga

bo w miarę pewnie czuję się w tych obserwacjach, widzę po śluzie, który jest dosyć wyraźny i naprawdę z czasem to się wprawy nabiera w tych obserwacjach

muszę wcześniej zacząć mierzyć, no ale nie pomyślałam, że mnie te dwie temp. tak zaskoczą Mruga

kiedyś miałam 7 albo i więcej dni z b. dobrym śluzem i jak zaczęłam mierzyć jak się śluz polepszył to zdążyłam uzbierać te temp.
a od jakiegoś czasu mam też krótsze fazy z dobrym śluzem

za III fazą przemawia też że mam ból głowy, ostatnio często zauważam, że skok=migrena

nie jest to regułą ale już kilka razy zwróciłam na to uwagę
w poprzednim cyklu w okolicach skoku też była silniejsza migrena i tak do miesiączki czy nawet dopiero po niej ustąpiła
a ostatnio miałam takie dni bez bólu, że aż się dziwiłam... no i masz, jest, na szczęście na razie nie boli tak mocno jak poprzednio
tylko to taki wskaźniki... mniej pewny niż szyjka /ja nie mówię, że się nią wcale wspomóc nie można, czasami badam, tylko że nie daje ona takiej pewności, o jakiej wcześniej pisał Rotzer, na jedno z moich pytań "czyli szyjka stała się bezużyteczna w wyznaczeniu III fazy?" dostałam odp. od wspomnianej pani instruktorki "tak"./

dzięki dziewczyny za odzew Wesoly

silva

Waleczna Ty olewasz przedwzrostową szóstkę, i to z mojego p.widzenia na maksa, bo ja nigdy bym nie mogła
sobie pozwolić raptem na trzy pomiary przed skokiem
a ja wspomagam się szyjką, którą monitoruję w okolicach spodziewanej owulki,
gdy wiem, że - jak to np. na wakacjach - będę chciała wrzucić na luz
ot, i tyle Mruga

każda zna już swój organizm i objawy, więc mniej więcej sobie pozwalamy na odstępstwa
i co ma do tego babka z INERu? dla mnie nic
bo Ty konsultowałaś z nią swój przypadek, a ja i tak wiem swoje, jeśli chodzi o moją szyjkę
tak samo jak Ty wiesz swoje, jeśli chodzi o Twoje cykle
AMEN

walecznaS

silva

no masakra, Waleczna zgadzam się Mruga

bo wiesz, że nie spełniasz warunków wg Rotzera, by spokojnie działać jak w III fazie
i prosisz o luźne wnioski mimo to
więc, jak Ci w końcu napisałam na swoim przykładzie, to Ty mi,
że wg Rotzera, to ja sobie w buty je mogę wsadzić

przecież ja to wiem i Ty to wiesz, więc nie wiem, po co w ogóle ta dyskusja...
najpierw prosisz o luźną wymianę zdań, a potem mi tu INERem wyjeżdżasz
co ma piernik do wiatraka? nie rozumiem...
to tak w sporym uproszczeniu mój odbiór

wiesz, wg Rotzera to dopiero dziś możesz sobie zaznaczyć pierwszą wyższą
ale czy Tobie o to chodziło? to chciałaś zobaczyć w mojej odp.
no nie, bo Ty teorię znasz, ja też
i znając swój organizm czujesz, że to marnowanie III fazy

dobra, bez sensu to moje klepanie w klawiaturę
co złego to nie ja

Waleczna, mimo wszystko miłego dnia!!!!

walecznaS

silva, dajmy już spokój bo niezrozumienie jest tutaj wg mnie ogromne, niestety
nigdzie Ci nie napisałam, że możesz sobie cokolwiek wsadzić, niepotrzebnie akurat o tej szyjce wspomniałam, powinnam napisać "nie badałam" i tyle, no mój błąd

silva

no tak, bo od słowa do słowa to tak wychodzi właśnie
bo o tym "wsadzić", to mnie w przenośni chodziło, a nie dosłownie przecież

chodziło mi o to, że z jednej str. szukasz usprawiedliwienia dla III fazy,
a kiedy w końcu Ci odp. o tym, jak radzę sobie, gdy zasad nie spełniam
to Ty nagle do zasad wracasz, że tak to nie można
o to mi chodziło i mam nadzieję, że w końcu jasno się wyraziłam

AVE!

walecznaS

silva, dajmy spokój, jak pisałam - nie rozumiemy się tutaj i tyle Wesoly

nie szukam usprawiedliwienia
zapytałam "jak myślicie, III faza czy nie?"
i dalej wyjaśniłam, że o poziomy temp. mi chodzi, które mi nie pasują do wcześniejszych cykli a np. śluz się zgadza
może to odebrałaś inaczej ale nie wmawiaj mi czegoś, czego nie myślę/nie robię Mruga

napisałam że mój błąd to wspomnienie o szyjce, chyba już wystarczy?

silva

oczywiście

Nermin

Wytłumaczysz czemu granice III fazy wyznaczyłaś w 17 a nie w 16 DC? po takim spadku musi być dużej niż do wieczora w trzecim dniu wyższych? [link widoczny dla zalogowanych] (wykopałam w Twoim wykresie szukając czy taki spadek w moim wykresie świadczy o braku skoku - choć wiem że okaże sie dopiero za kilka dni) z góry dziękuje i wybacz że ciągle Ci d... zawracam

walecznaS

wg Rotzera wszystkie trzy temp. wyższe muszą być po dniu szczytu śluzu aby wyznaczyć III fazę

14dc się nie liczy wcale bo jest spadek
a 13dc jako pierwsza wyższa jest z bj czyli przedwcześnie podwyższona - jest wyższa ale nie można jej wziąć w kółko

czyli:
13dc przedwcześnie podwyższona
14dc pomijamy bo spadek
15,16,17dc - temp. wyższe w kółku

ale prawidłowo wg Rotzera powinnam wyznaczyć III fazę od 18dc ponieważ temp. z 17dc nie spełnia warunku 0,2 nad poziomem podstawowym i trzeba zaczekać na czwartą wyższą po dniu szczytu śluzu

jednak w takich wypadkach raczej nie czekam, wyznaczam wg metody niemieckiej

dodam jeszcze, że u mnie w tym cyklu szczyt śluzu jest 14dc ponieważ moje bj od przejrzystego, rozciągliwego, szklistego różni się przede wszystkim tym, że ma jeszcze białe smużki jak prawdziwe białko jajka i jest go zazwyczaj więcej, a tu nie o ilość, lecz jakoś chodzi

dodatkowo wg zasad to też nie powinnam wyznaczyć nawet 18dc III fazy, bo mam tylko 4 temp. niskie Mruga

tak więc słaby cykl do pokazania zasad itd. Mruga

nie wiem, co to tam u Ciebie to "pomiędzy" Mruga

ale zdaje się, że 26dc to już po dniu szczytu śluzu, więc już samo to powoduje, że będzie inaczej niż u mnie w tym cyklu, o który pytasz

Nermin

Dziękuje ci dobra kobieto Wesoly

będę pewnie męczyć za 2 dni w swoim wątku (a "pomiędzy" połączenie bj i budyniu)