Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiazoc
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:55, 01 Sie 2013 Temat postu: Zaczynam I ja:) |
|
|
Witam serdecznie wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:00, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Witaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiazoc
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:00, 01 Sie 2013 Temat postu: kilka słów wstępu |
|
|
Drogie npr-ki:)
Moja droga do macierzyństwa nie była usłana różami. Po wielu latach brania tabletek zaczęliśmy się starać i niestety starania wspomagane i niewspomagane trwały ponad dwa lata. W końcu jak to zwykle bywa jak odpuściliśmy udało się bez niczego. Niestety w zaawansowanej ciaży moja pierwsza córka zasnęła w brzuszku. Potem po kilku miesiącach byłam znowu w ciąży - w ciąży wyleżanej , wychuchanej ochh ciężko było ale udało się urodziła się kolejna córeczka.
Teraz odstawiałam tabletki w kwietniu , staramy się o kolejnego dzidziusia
Moje cykle były zawsze długie 30-32 dni.
Po odstawieniu tabletek miałam pierwszy 29 dni (Ale to po odstawieniu ) potem 46 dni, teraz miałam 38 dni.
Mam nadzieje ze idzie ku lepszemu.
Kiedys prowadziłam obserwacje śluzu i temp. ALe kompletnie zapomniałam co i jak. O szyjce nie mam pojęcia choć cos tam próbuje.
Ciekawa jestem czy owulacja jest - na testach owulacyjnych robionych w tym długim cyklu bardzo długo wychodził test pozytywny.
Mam nadzieje ze jakoś uda nam się .
A i jeszcze niestety ciągnie się za mną infekcja grzybiczna. Nie mogę jej zwalczyć. Może cos podpowiecie. to co dawał Gin nie pomogło
Ostatnio zmieniony przez kasiazoc dnia Czw 12:47, 01 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:29, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
cykle 30-32 dniowe to wcale nie dlugie cykle
musisz dac sobie czas po tabletkach, kupic ksiazke najlepiej Rötzera i do dziela
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:05, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Też miałam długo problem z grzybicą, lekarz przepisywał mi różne globulki i nic nie pomagało. W końcu zmieniłam gina i zapisał na flukonazol - bierze się tylko jedną tabletkę doustnie. Mi od razu przeszło Tylko że to jest dośc silny lek i na receptę, więc musisz zapytać gina, czy u Ciebie jest wskazany.
No i to, o czym zwykle się zapomina - facet też musi być leczony, bo u niego grzybica często jest bezobjawowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiazoc
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:24, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki Polly - wzięłam właśnie wczoraj doustnie ten lek flymucon czy cos takiego. Ale właśnie o partnerze zapomniałam. ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:42, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Leczenie partnera jest ważne, bo inaczej on przy każdym stosunku od nowa Cię zaraża. Ja zawsze prosiłam gina o leki też dla męża i bez problemu wypisywał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:12, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
no koniecznie pobiegnij po receptę na leki dla męża
ja też po paru latach brania musiałam z pół roku poczekać na unormowanie cykli
więc spokojnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiazoc
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:57, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny konsystencja śluzu się zmienia z kleistego robi się bardziej wodnisty ,póki co biały.
Jak rozpoznać ze szyjka się otwiera? Dziś sprawdzałam i albo nie mogłam jej znaleźć. Albo zmieniła się w stosunku do tego co było?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:22, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Jak szyjka jest otwarta to ja czuję jakie wgłębienie, że jestem wstanie zagłębić trochę palec. Jak jest zamknięta, to czuję miejsce gdzie powinien być otwór, ale palca nie mogę zagłębić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:40, 03 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Jeszcze a propos grzybicy to jak nic nie pomaga to można zrobić posiew z antybiogramem. Ja tak miałam i pomogło. No ale męża to koniecznie też wyleczyć trzeba...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiazoc
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:49, 05 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tfuu tfuu - po tej tabletce jest lepiej. Mam nadzieje ze tak zostanie.
A teraz temperatura. Czy to normalne?
Śluz jeszcze niepłodny. Póki co jeszcze białawo -wodnisty
Nie wiem czy ta temperatura dziś dobrze się zmierzyła(nie mogłam powtórzyc bo już córka mnie wołała)
. Zobaczymy co będzie jutro
Ostatnio zmieniony przez kasiazoc dnia Pon 7:49, 05 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:02, 05 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Jak masz dłuższe cykle to moim zdaniem ok. Może dziś, jutro pojawić się dopiero śluz typowo płodny. Przynajmniej ja tak mam, śluz typowego białka jaja to ok 3, 4 dni mam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:32, 05 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Spokojnie, jesteś dopiero w 12dc, a jak masz cykle 30-40 dniowe, to skok może wystąpić nawet po 20dc. Pojawienie się śluzu o cechach płodnych może, ale nie musi świadczyć o zbliżającej się owulacji - czasem, szczególnie u dziewczyn z długimi cyklami, śluz o cechach płodnych pojawia się, zanika, a potem znów powraca aż w końcu za którymś podejściem dochodzi do owulacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiazoc
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:14, 05 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Pewnie ze spokojnie:)
Zastanowiło mnie tylko to co zadziało się z temperaturą. Zobaczymy co będzie jutro. Nie wiem jak teraz ale kiedy miałam owulacje koło 18 dc. Moja córka jest właśnie z takiej owulacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|