Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18909
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:52, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
prosze o podanie slrotow do oceny sluzu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tom
pierwszy wykres
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:13, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
s - sucho
śl - ślisko
m - mokro
N - śluz nieokreślony
PN - pozostałosć nasienia
L - lepki
R - rozciągliwy
t - szyjka twarda
0o. - otwartość szyjki
.-' - wysokość szyjki
12345 - dni po szczycie śluzu lub szyjki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:55, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
wychodzi że mój Roetzer był anglikiem
czyli w tym przypadku słuchałabym się mniej restrykcyjnej wersji.- albo źle widze wykres - otóż kropki nei powinny być na pionowej linii (bo nie wiem do którego dnia je zaliczyć) ale na środku danej kratki z danym dniem (tylko ze względów czytelności).... np- [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Niania dnia Czw 17:57, 20 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:59, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zapomniałaś o regule szyjki - Rotzer pozwala nie czekać na 3 (tu 4 wyższą temp) - tu zachodzi ten przypadek i wcale nie jest bardziej restrykcyjny
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom
pierwszy wykres
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:33, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
OK to może ja znam jakąś inną wersję Rotzera?
Rotzer liczy wyższe temepratury PO szczycie śluzu prawda? Jełsi 3 nei jest 0,2 st powyżej niższych to bieżemy 4 temperaturę.
Angielska liczy śluz i temp. niezależnie i bierze dzień późniejszy z wyznaczonych. poniewaz wczesniej były juz 3 temp wyższe i 3-cia z nich była 0,2 wyższa od niższych, to 3 z nich wyznacza już skok. Ale śluz wyznacza niepłodność 1 dzien później i dlatego bierze się pod uwagę śluz.
Jeśli jest coś inaczej to prosze Was o wskazanie reguły która to opisuje.
A jeśli nie ma, to stajemy przed pytaniem - która reguła lepiej opisuje płodnosć w takim wypadku - Angielska czy Rotzera?
I na to pytanie musiałyby odpowiedziec badania naukowe. Po tych badaniach mielibyśmy kochani TYLKO 1 regułę określająca koniec płodności i w dodatku na 100% najlepszą ze wszystkch znanych!
Chciałbym takie badania przeprowadzić. Wiec zbieram cykle, kto mi przesle swoje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom
pierwszy wykres
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:34, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | Zapomniałaś o regule szyjki - Rotzer pozwala nie czekać na 3 (tu 4 wyższą temp) - tu zachodzi ten przypadek i wcale nie jest bardziej restrykcyjny |
Reguła szyjki jest analogiczna do śluzu - bierze się objaw późniejszy. Więc nie mylę się.
A nawet jeśli, to skasuj ten objaw, traktuj że jest tylko temperatura i śluz, bo chodzi o istotę różnicy a nie ten konkretny przypadek.
Mogę pokazać podobny przypadek w którym Rotzer czekałby jeszcze parę dni na niepłodnośc a angielska już by była w czasie niepodnym. To zachodzi wtedy gdy - w tym dniu, w którym Rotzer rozpoczyna niepłodnosć kobieta nie prowadziłąby obserwacji - wtedy niepodność przesuwa się o 1 dzień dalej, jeśli 2 dnia nie poobserwuje się to znów jeden dzień dalej itd... a angielska już określiła niepłodnosc i kobieta nie musi się obserwować.
Dlatego Rotzer JEST bardziej restrykcyjny - wynika to prawdopodobnie z innej definicji tego samego - ale pokazuje właśnie w jakim przypadku wychodzi ta różnica.
Jeśliby Rotzer zgodził się z definicją met. Angielskiej, to tak jak pisałem mamy tylko JEDNĄ regułe niepłodności poowulacyjnej.
Zresztą w badaniach Niemieckich nad regułą z Kolonii przyjeto regułę angielską czyli taką, która bierze obserwacje temp i śluzu niezależnie, a nie tak jak Rotzer - zależnie od śluzu. Metoda z Kolonii jest oparta o wszystkie cykle znane do tej pory łacznie brane pod uwagę więc jest moim zdaniem obiektywnie najlepsza znaną metodą. Reguły metody tez ma najprostsze bo mieszczą się na 2 stronach A4.
Ostatnio zmieniony przez tom dnia Pią 8:42, 21 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:44, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Rotzer pozwala wcześniej wyznaczyć fazę nieplodności tzn. od 3 wieczoru zamkniętej itd. szyjki, nie czekając na 3 dniowy wzrost tempki (ma być tylko tendencja wzrostowa, więc niepłodność poowulacyjna może być już od 2 wieczora skoku tempki) - działa to też w drugą stronę - przy wzroście tempki nie trzeba czekać na całkowite zamknięcie szyjki - ma być tylko tendencja zamykająca. Odsyłam do podręcznika Rotzera- jest to dokładnie opsane. Dzięki temu Rotzer jest mniej restrykcyjny niż metoda angielska. Nieraz korzystałam z reguły szyjki - b. pomocna przy opóźnionym skoku temp. (częstym np. w cyklahc przy karmieniu).
Podobnie w cyklach poporodowych - przy wyznaczaniu niepłodności przedowulacyjnej - niebo a ziemia Studiowałam zagadnienie dokładnie - metoda angielska daje dość duże ograniczenia (i dlatego z niej nie korzystam ) a Rotzer pozwala się opierać na cyklach sprzed porodu np. korzystać ze zmodyfikowanej reguły Doringa od początku (odsyłam do Zeszytów Naukowych INERu).
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom
pierwszy wykres
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:52, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Co to znaczy "tendencja wzrostowa temp"? albo "kierunek zamykania szyjki"?
Czy to ze druga temperatura po skoku jest wyższa do pierwszej?
że szyjka w dniu 2 jest niżej niż w pierszym?
Jelsi mozesz prosze o link do książki w której jest to opisane i o link do zeszytów naukowych ineru (chodzi mi o nr stron i tytuł ksiazki i o nr zeszytu INER)
Bo coś mi się wydaje, ze to różni dosyć mocno Retzera od Angielskiej. Dlatego wiec warto byłoby zobaczyć te różnice i je przebadac, zeby nie było zametu w NPRze. Bo jak to jest możliwe, zeby jedną płodnośc, która jest w tym momencie opisywały 2 RÓZNE reguły? To sprzeczność, którą wartoby było przeanalizować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:59, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Na pierwsze pytania - tak.
Nie mam linków. Mogę sprawdzić w domu, na której stronie podręcznika było to opisane. Chyba, że jakaś z dziewczyn mających podręcznik i skaner zrobi skan
Nie pamiętam jaki to był numer zeszytu INER- miałam pożyczone (nota bene od instruktorki metody angielskiej) - ma pewno sprzed paru lat.
Metoda Rotzera i angielska bardzo się różnią.
Dużo mniej różni się Rotzer i metoda Kippleyów czy metoda niemiecka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom
pierwszy wykres
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:02, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli sie róznią, to któraś musi się mylić
Albo różnią się pozornie.
Mnie interesuje, która się myli?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:06, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Rotzer swoją metodą podpiera dużą ilością badanych cykli. Nie wiem nic na temat badań skuteczności metody angielskiej. Może coś napiszesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Pią 10:20, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie to brak dokładniejszego opisu śluzu... w 18 dc na wykresie zaznaczono "s" czyli sucho i wg Rotzera to jest objaw niepłodności, zapisano też "R" jako objaw płodnosci (trochę pomieszanie z poplątaniem). nie wiadomo jaki to był R -mogł być gęsty, biały...a to też już pogorszenie jakości śluzu i kobieta, która zna swój "model" (na podstawie wcześniejszych cykli) mogłaby uznać 17dc za szczyt śluzu, i wtedy niepłodność od trzeciego dnia wyższych temp.
są takie obserwacje i wykresy w podręczniku Rotzera, że dzień z obecnością śluzu gorszej jakości jest już liczony jako pierwszy dzień skoku (z kółeczkiem)
karta obserwacji nr 5 str.30
karty obserwacji nr8.1 8.2 str.42
karta obserwacji nr 9 str.58
i pomimo tego, że Rotzer pisze na str. 25 " uwaga! nie ma śluzu typu niepłodnego", jest "S" dni mniejszej płodności, co oznacza gorszą jakość (nie wyklucza jednak poczęcia)", to właśnie już "S" dni mniejszej płodności jest skłonny uznawać za pierwszy dzień wyższych temp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18909
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:47, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
szkoda, ze sie nie pokazuja te wykresy juz
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Pią 11:05, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
u ciebie sie nie pokazuja? z forum? czy w testowaniu programu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom
pierwszy wykres
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:10, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
R to śluz badany przy ujściu szyjki macicy a s to odczucie na zewnętrznych narzadach płciowych.
Tutaj nie chodzi o szczegóły tego typu. POkazałem pierwszy lepszy cykl żeby pokazać przykład rozbieznosci. Równie dobrze mogło byc wtedy odczucie mokrości nie zmieniłoby to sytuacji. Chodzi o ogólne spojrzenei na temat.
Chyba zaraz wygeneruję cykl uproszczony i nie bezie tych problemów
|
|
Powrót do góry |
|
|
|