..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

tom

Czy ktoś jest zainteresowany takim tematem?

Posiadam tę tajemna wiedze Mruga

na temat różnic pomiędzy metodami. Jełsi ktos jest zainteresowany to mozemy porozmawiać. Mnie z kolei ciekawi, czy kogoś to wogóle interesuje?

fiamma75

Na pewno. Wiele z nas zna niektore różnice, ale warto podyskutować, żeby wzbogaić tą wiedzę.

Na początek - dlaczego metoda Rotzera jest najmniej restrykcyjna a jednak b.skuteczna?

miu miu

mnie też interesuje ten temat, chętnie pogłębię wiedzę. Ja stosuję Roetzera, to wg mnie klarowna metoda i i faktyczne najmniej restrykcyjna. Dla nas poczęcie dziecka to nie tragedia(sorry za dosłowność) więc postanowiłam zaryzykować i stosować najmniej radykaną etodę by bardziej poznać swoje ciało. Z resztą jak pisze Roetzer para dla której poczęcie nie jest prblemem powinna eksperymentować i wyznaczać maksymaln ilość dni niepłodnych bo to pomaga poznać własny organizm. Nam to odpowiada.

Jadzia

Roetzer najmniej restrykcyjny? Pierwsze słyszę. Czemu tak sądzicie?

Karafka

ale podobno metoda Kramarek jest taka lajtowa, albo?

micelka

Tom pewnie zaraz będzie chciał nam sprzedać Ctlife, sądząc po postach w sąsiednich tematach Mruga

Aniąt

Właśnie, walnął tam reklamę, że hej.

tom

Da się wkleić zdjęcie do swojej wypowiedzi? Czy trzeba je najpierw umieścić gdzies na serwerze?

Aniąt

Tom, a może napiszesz coś o sobie, o Twoim życiu z NPR...
No ale przcież jesteś tu po to tylko, żeby nam wcisnąć swój produkt. Długo tu nie posiedzisz, chłopie, Niania Cię ciachnie i tyle.

tom

Tak, moge o sobie napisać:

Mam 33 lata jestem dyplomowanym nauczycielem NPR met. angielskiej.
Żonaty, 4 dzieci (4 w drodze, ale ciiicho sza o tym jeszcze

. Jestem też informatykliem. Npr stosujemy z żoną ponad 8 lat a przed małżeństwem wtedy-jeszcze-nie-żona prowadziła obserwacje kilka lat. Połaczneie NPRu, mojej wiedzy informatycznej i umiejętności zarządzania to CTLife.

Zależy mi bardzo na rozpowszechnianiu wiedzy z zakresu płodności i naturalnego planowania rodziny. Robię to w bardzo szerokim zakresie. Do tego potrzeba środków i narzędzi dlatego stworzyłem program CTLife, któr z jednej strony jest profesjonalnym narzedziem do planowania rodziny, a z drugiej strony daje szansę na częsciowy zwrot nakładów poniesionych na promocję NPRu.

Do świadomości NPRowiczów niestety nie trafia argument, ze jak coś chce się robić dobrze, to potrzebne sa na to środki, ze za darmo nic na świecie nei ma oprócz miłosci Pana Boga.

Drugi argument to taki, że lepiej srodki zdobywac własnymi rękami niż żebrać o nie w instytucjach typu UE lub lokalna Kuria i udawać, że się propaguje NPR za darmo.

Nie ukrywam, że zalezy mi na propagowaniu CTLife gdyż chciałbym zrobić jeszcze wiecej dla NPRu ale bez środków tego nie zrobię. A żebrać o środki na swoją działalnośc się wstydzę.

Więc Niania - sądzę ze to admin forum - może mnei z miejsca z niego wywalić, albo przejąc się tym, ze NPR potrzebuje wsparcia dobrych inicjatyw nie tylko tych NIBY darmowych, które ciągną pieniądze publiczne z dotacji ale też takich pionierów, którzy działalnosc w NPR opierają na środkach uczciwie zarobionych na własnej pracy.

Decyzja należy do Was.

A jeszcze odnośnie reklamy: czym się różni umieszczenie informacji o produkcie CTLife na Waszym forum przez jego autora od umieszczenia przez anonimowego usera informacji o portalu 28dni.pl? Ja tez mogę poprosić kolezankelub kolegę, zeby anonimowo umieścił tekst o ctlife na Waszym forum. Tylko po co oszukiwać?

Jelsi propagujecie NPR to jeśli ktos się zareklamuje u Was na formu że działa na rzecz NPRu to ja bym się z tego cieszył, bo to święt że ktos się tym chce zajmować na tyle powarznie, ze potrzebuje reklamy, bo inaczej bezie ledwo zipał. I cieszyłbym się, ze mogę pomóc tym,, którzy pomocy potrzebują, ze mają kolejne miejsce do dodtarcia do fachowej pomocy.

Tak jeszcze do Waszej wiadomości: kilka lat jeżdżę po całej Polsce i spotykam się z ludźmi którzy diząłają w NPR. I musze powiedziec, ze wiekszego oporu w rozwoju tej dziedziny niż wśród jej propagatorów nie spotkałem. Jest kilka ludzi nie zwiazanych z NPR i kilka zwiazanych które chcą cos konkretnego zrobić. Reszta konserwuje stan obecny. A wiadomo, że konserwa ma okres przydatności do sporzycia parę lat, a potem się ją wyrzuca na śmietnik. Nie bedzie rozwoju NPRu, to padnie...

Tajemna wiedze na temat NPR zdobyłem przy okazji pracy nad algorytmami w programie, znam wszystkie metody NPR od podszewki i potrafie je porównać miedzy sobą od strony stosowanych reguł i zasad. Proponuję też ujednolicenie wszystkich reguł we wszystkich metodach i rozmnożenie sposobów uczenia ludzi ich stosowania: Jedne reguły we wszystkich metodach natomiast jak najwiecej sposobów nauki tych reguł.

Jeszcze coś napisać?

fiamma75

tom

Tak znam Jurka, na arenie NPRu stajemy w jednym szregu don Kichotów

fiamma75

darus

czytając Twój post, Tom, ma się wrażenie, że stawiasz sprawę uczciwie...tylko prawda jest chyba taka, że jeśli ktoś obserwuje swój cykl i mierzy PTC, i nawet jeśli wklepuje to do jakiegoś programu z algorytmami, to i tak kontroluje wszystko wg swojej wiedzy. sa tu pytania dziewczyn typu: "program zinterpretował mi ten cykl w ten sposób, a ja mam wątpliwości..."
ja sama testowałam CTLife. jako osoba początkująca widziałam w tym dużą pomoc...och! na początku to nawet chciałam Lady Compa, aby to światełko pokazywało mi III fazę, a ja tylko włożę termometr na 1 minutkę w usta!!! ale im więcej się uczyłam, czytałam dostepną literaturę...doszłam do wniosku, że szkoda wydawać pieniędzy. jeśli ma się wątpliwości, to osoby bardziej doświadczone pomagają w interpretacji...
może dlatego jest opór wśród propagatorów NPR, bo oni wiedzą, że da sie wszystkiego nauczyć i uzyskać pomoc w razie problemów?

fiamma75

Darus ma rację, ale z drugiejs trony taki program to nieoceniona pomoc dla początkujących, nie zawsze ma się możliwość skonsultować z kimś wątpliwości.