..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Frejda

Wczoraj w teleturnieju "Kocham Cię, Polsko" było pytanie: Ile procent Polek stosuje naturalne metody antykoncepcji?"
Odpowiedź wg CBS brzmiała - 21,2%

W moim odczuciu blisko 20% to kalendarzyk naszych mam.

Bystra

Frejda

strzyga

czy ja wiem... z tego, co ostatnio zauważyłam trochę osób nie korzystających z netu, więc nie dających się tu zauważyc stosuje npr w tradycyjnej wersji, czy polega na urządzeniach typu bioself czy persona.

Małgośka

a ja w realu nie znam nikogo, kto by stosował npr

i myślę, że większość osób, które znam chwyciłaby się za głowę, jakby się dowiedziała, że bawię się w ten "ciemnogród" Laughing

strzyga

ja nawet nie wiedziałam, że znam Mruga

moja koleżanka (ale to po naszych rozmowach) przez chwilę stosowała, a raczej obserwowała się, teraz się leczy, bo dzięki temu okazało się, że ma problemy z hormonami. Rodzice kolegi używają jakiegoś komputerka itp. itd.

walecznaS

Karafka

trzeba uswiadamiac, ja tam mowie otwarcie.

walecznaS

Karafka

ale co to ma do tego? FAM jest jak najbardziej naturalny, ja chce przekonywac do zdrowej antykoncepcji, bo FAM taka jest. nie propaguje orto npr. zreszta moje towarzystwo jest religijnie mieszane, duzo ateistow i muzulmanow. mam odczucie, ze nasza postawa i nasze poczynania wielu ludziom pomagaja w zrozumieniu tego, nie widza w nas jakies wielkiej religijnosci i widza, ze ta metode wybralismy a nie ze jestesmy do niej zmuszeni (abstrahujac od tego, ze nie jestesmy jeszcze malzenstwem). tymbardziej, ze ja bralam hormony i wiem jak to jest. no i nigdy nie powiedzieli nam, ze to ciemnogrod

nawet ksiazki poszly w obrot Laughing

juka

ja się jakoś nie wstydzę, ani że jestem katoliczką ani że że staram się stosować do nauki kościoła - sama go sobie wybrałam razem ze wszystkimi konsekwencjami (także tym, że ktoś nazwie moje poglądy ciemnogrodem) , nikt mnie nie zmusza

npr propaguję, jesli kto mnie spyta, na codzień się tym nie zajmuję bo to raczej nie jest moja życiowa pasja

. zdarzają się tacy, co pytają.

Dona

ja sie "przyznałam" dwóm kolezankom z pracy...

a i tak były bardzo zdziwione, i oprócz jednej pary nie znam nikogo kto by NPR stosowal w praktyce....

fiamma75

też znam takie małżeństwa

KenrosK

Ja też mam wśród znajomych osoby stosujące NPR. Sama też stosuję i namawiam innych (siostrę, przyjaciółkę). Mówię o tym otwarcie i nie przejmuję się tym, że kogoś to może zdziwić, ale prawda jest taka, że jak większość słyszy o NPR, to myślą o kalendarzyku, więc ich uświadamiam Mruga

ibrit

Witam,

mnie do NPR przekonała przyjaciółka,(sama stosowała już kilku lat), potem opowiedziała mi o podstawach obserwacji. Od roku walczę z wykresami, ale na razie w formie obserwacji, bo czynnie zacznę korzystać po ślubie. Jakoś nie wstydzę się o tym mówić wśród znajomych, tym bardziej dlatego, że w czasie mojego wielkiego buntu i oddalenia się od Kościoła, również uważałam NPR za rozsądne wyjście - a przed wszystkim zdrowe (chociaż wtedy miałam trudności ze znalezieniem dobrych informacji na temat NPR). Znajomi sami pytają jak, po co i dlaczego, więc rozmawiamy - ostatnio jakby jeszcze więcej.