|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Stosuję FAM, czy NPR? |
ortodoksyjny npr |
|
25% |
[ 15 ] |
fam czyli npr + prezerwatywy |
|
36% |
[ 21 ] |
fam czyli npr + "pieszczoty" nie dozwolone przez KK (sperma nie w pochwie) |
|
37% |
[ 22 ] |
|
Wszystkich Głosów : 58 |
|
Autor |
Wiadomość |
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:59, 30 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Dokładnie gam ma rację. I nie tylko innych wątków ale czegokolwiek w temacie. Po co
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:53, 30 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
gam napisał: | Dziewczyno jak masz poukładane zycie seksualne w małżeństwie, to daruj sobie czytanie innych wątków, zrobisz sobie niepotrzebnie tatar z mózgu serio |
Święte słowa! Niekiedy niewiedza jest błogosławieństwem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asik93
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 27 Mar 2017
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:31, 31 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Właśnie jak czytam takie wywody to widzę, że niewiedza może być błogosławieństwem.
Ciekawi mnie tylko skąd taka interpretacja takich zachowań jako grzech. Widać i ja, i księża, których znam, jesteśmy zbyt postępowi lub zbyt logicznie rozumiemy pożycie małżeńskie.
Tak czy inaczej, dzieki za wyjaśnienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:13, 31 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Kwestia interpretacji dokumentów Kościoła i encyklik, i chyba niestety tego, na jakich księży kto trafił (na żywo i w prasie/książkach). To ostatnie trochę dla mnie smutne, bo mam wrażenie, że czasem spowiednicy czy autorytety jak o. Knotz więcej mają do powiedzenia w sypialni, niż sami małżonkowie...
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Pią 15:14, 31 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asik93
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 27 Mar 2017
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:15, 01 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
No, tak. Ale dla mnie skoro księża w różny sposób to interpretują, to i ja mogę zinterpretować według mojego rozumu i sumienia. No, i chyba na tym poprzestanę. Czyjaś opinia nie będzie ważyła na tym, co i kiedy będę robiła po ślubie z moim mężem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alauda
pierwszy wykres
Dołączył: 25 Mar 2017
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:51, 01 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Skończyłam niedawno nauki przedmałżeńskie w formie "Wieczorów dla Zakochanych". Mogliśmy na końcu zapisać pytania, na które małżeństwo odpowiadało. Ponieważ nurtował mnie powyższy temat zapytałam dość konkretnie co Kościół sądzi o nietradycyjnym współżyciu małżeńskim. Niestety... małżeństwo odpowiadało na wszystkie inne pytania, tak na te o seksie (bo było podobno kilka pytań w ten deseń) podało pięknie wymijającą odpowiedź, ksiądz wcale się nie wypowiedział. Ciężko uzyskać odpowiedź nawet u źródła ech ech...
Btw. zapomniałam wtedy zapisać jeszcze jedno pytanie, może Wy wiecie. Czy jak małżeństwo nie chce mieć swoich dzieci ale chcą na 100% adoptować, to wówczas jest zgoda na ślub? Nie dotyczy to mnie co prawda bo chciałabym mieć własne dzieci, ale naszło mnie takie pytanie jak rozmawialiśmy o przeszkodach w zawarciu małżeństwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:20, 01 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ja byłam u dominikanów na naukach w formie wykładów i zakonnik od razu zapowiedział, że nie będzie mówił o tym, co wolno, a co nie. Byłam nieco rozczarowana, bo miałam swoje rozterki, ale tez odebrałam to jako wyraz szacunku wobec dorosłych ludzi i pewnej tajemnicy, którą powinna być objęta alkowa, a z której niektórzy księża (i świeccy) ją odzierają i sprowadzają do położenia spermy względem pochwy. Najwyraźniej uznał, że to nie najważniejsze (albo że każdy wie i będzie "grzeczny", ale wątpię, bo oni tam wyraźnie zakładali, że nie święci słuchają tych nauk...
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:40, 01 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Byłam na wyjazdowej formie wieczorów i tematyka planowania rodziny była koszmarnie potraktowana. Ogólnie małżeństwo zostało potem wyśmiane przez obecne na tych warsztatach lekarki ( i nie dziwie im się)
|
|
Powrót do góry |
|
|
RENATKA37
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 02 Lut 2017
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 5:22, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
A można zapytać dlaczego to małżeństwo zostało wyśmiane?
Ostatnio zmieniony przez RENATKA37 dnia Nie 5:22, 02 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:53, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Alauda napisał: | Btw. zapomniałam wtedy zapisać jeszcze jedno pytanie, może Wy wiecie. Czy jak małżeństwo nie chce mieć swoich dzieci ale chcą na 100% adoptować, to wówczas jest zgoda na ślub? Nie dotyczy to mnie co prawda bo chciałabym mieć własne dzieci, ale naszło mnie takie pytanie jak rozmawialiśmy o przeszkodach w zawarciu małżeństwa |
Na pewno niechęć do posiadania biologicznego potomstwa nie figuruje na liście przeszkód małżeńskich. Ale chyba może stanowić wadę zgody małżeńskiej (tak to się chyba nazywa). Wydaje mi się, że jeśli jedna albo obie strony zakładają, że na 100% nigdy nie będą chcieli własnych dzieci i nie dopuszczają, że zmienią zdanie (a nie np. czują się na razie niepewni/niezdecydowani, ale są otwarci na zmianę swojego nastawienia z czasem i działaniem sakramentu...), to rzeczywiście może być problem (gotowość adopcji raczej nie ma tu nic do rzeczy), bo to oznacza zupełną niegotowość do wypełnienia (albo nieświadomość...) jednego z wymiarów małżeństwa.
BTW. Trochę off top się robi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jia
pierwszy wykres
Dołączył: 27 Maj 2016
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:49, 05 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | Dla mnie w tej sferze grzech to jest zdrada albo gwałt.
Dlatego tez nie czuję potrzeby i nie widzę sensu w gadaniu o seksie w konfesjonale albo w ogóle z księdzem. |
Kukułko, przepraszam że tak wywołuję twoją odpowiedź sprzed kilku miesięcy. Jednak trochę mnie nurtuje. Czytałam wiele wątków na tym forum i pisałaś, że stosujesz orto-npr. Dlatego dziwi mnie twoja wypowiedź. Zmieniłaś zdanie czy jak ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:09, 05 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
[quote="Jia"] kukułka napisał: | Dlatego dziwi mnie twoja wypowiedź. Zmieniłaś zdanie czy jak ? :O |
Tak. Od kilku lat nie stosuję NPR, ani orto, ani nie orto nawet ;)Braku żadnej metody tez nie stosuję ;)
PS Uprzedzajac pytanie, zwerbalizowane lub nie: całą trójka naszych dzieci jest planowana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:15, 05 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Renatka, bo nie przedstawili żadnej metody, tylko opowiadali ogólnie (jak o kalendarzyku). zbytnia szczerość, bez wchodzenia w szczegóły, czyli 'pochwalenie się' nieplanowaną ciążą, ale już niedopowiedzenie, że nie była wynikiem stricte npr-u tylko okresu poporodowego (jak znam życie LAMu). Opowiadanie zamiast o metodzie, o aspektach psychologicznych małżeństwa (wszystko fajnie, tylko to nie był na to czas)... Nie odpowiadanie na pytania, ani nawet nie sprowokowanie ich, bo każdemu ręce opadły po prostu po takim przedstawieniu tematu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
RENATKA37
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 02 Lut 2017
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 22:04, 05 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Acha.
Mnie od jakigoś czsu mdli jak słyszę tę cukierkową propagandę nt npr. Nie toleruję kłamstwa i już. Jeżeli w instytucjach kościelnych nie ma prawdy to gdzie jej szukać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jia
pierwszy wykres
Dołączył: 27 Maj 2016
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:15, 05 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Kukułko jestem w szoku:D
Co prawda, sama nie stosuję orto-NPR, ale jest to dla mnie niedościgniony ideał. Zdarzają nam się pieszczoty w okresie płodnym i wolałabym tego uniknąć, ale jakoś nie potrafimy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> NPR Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 21, 22, 23 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 21, 22, 23 Następny
|
Strona 9 z 23 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|