Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Stosuję FAM, czy NPR? |
ortodoksyjny npr |
|
25% |
[ 15 ] |
fam czyli npr + prezerwatywy |
|
36% |
[ 21 ] |
fam czyli npr + "pieszczoty" nie dozwolone przez KK (sperma nie w pochwie) |
|
37% |
[ 22 ] |
|
Wszystkich Głosów : 58 |
|
Autor |
Wiadomość |
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:30, 30 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Nie przepadam za ocenianiem książki po okładce, ale jakoś tak się składa, że strony, których autorzy robią takie rzeczy z HTML-em, rzadko można brać na poważnie (kto pamięta „design” strony księdza Cinquecento? ).
Żeby było jasne – nie mam nic przeciwko konstruktywnej i rzeczowej krytyce czegokolwiek. Ale wolałabym podpierać się raczej porządną literaturą (w kwestii nauki KK filozoficzną/historyczną/teologiczną), niż szeroko pojętym internetem...
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Pią 9:30, 30 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:32, 30 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Muflon napisał: | wolałabym podpierać się raczej porządną literaturą (w kwestii nauki KK filozoficzną/historyczną/teologiczną), niż szeroko pojętym internetem... ;) |
ja się podpierałam, wiele lat
teraz podpieram się własnym doświadczeniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:02, 30 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Czasem tylko w niektórych kwestiach - typu boskość Jezusa - trudno o własne doświadczenie...
Osobiście robię tak, że generalnie przyjmuję naukę Kościoła - w imię posłuszeństwa, zaufania, wiary - i jeśli coś mnie zastanawia, to staram się dotrzeć do oficjalnych dokumentów czy w miarę oficjalnych wypowiedzi, czy czegoś, za czym stoi autorytet Kościoła i dowiedzieć się więcej. I te argumenty skonfrontować z własnymi przemyśleniami, doświadczeniem. I wtedy ewentualnie założyć, że z czymś się nie zgadzam, bo coś tam.
Internety i pastorzy z dziwnych zborów - to bardzo niepewne i niewiarygodne źródło.
Swoją drogą, off-top się zrobił...
Ostatnio zmieniony przez heidi dnia Pią 16:04, 30 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:24, 30 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
ale ja przeciez mówię o etyce seksualnej
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:36, 01 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Ale zalinkowana strona jej nie dotyczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:38, 01 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
ale wątek jej dotyczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:20, 01 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Ale myśmy z Muflonem reagowały na post Renatki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:53, 03 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Wracając do ankiety, opcja 2. Kiedyś 1, i było gorzej z życiem seksualnym. Mam porównanie. W sumieniu nie uważam tego za grzech. Tylko nie wiem co powiedzieć jak ksiądz zapyta o antykoncepcję. Może pasowaloby z kimś duchownym o tym pogadac. Tylko nie ma z kim dziecka zostawić. Dziadkowie daleko. A chciałabym z mężem. Choć pewnie zależy od konkretnego księdza co powie na ten temat.
Ostatnio zmieniony przez Itka dnia Pon 16:55, 03 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:45, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
nigdy w życiu nie słyszałam w konfesjonale pytania o antykoncepcję... zdarza wam się słyszeć?
no ja kompletnie nie czuję grzeszności prezerwatyw...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:37, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
jeśli to komuś pomoże, to ja od długiego już czasu przy spowiedzi mówie o czymś co jest niezgodne z nauką kościoła i mówie, że nie mam wyrzutów sumienia, ani nie zamierzam tego "poprawiać". Czyli mówię jak jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:54, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
agu napisał: | nigdy w życiu nie słyszałam w konfesjonale pytania o antykoncepcję... zdarza wam się słyszeć?
no ja kompletnie nie czuję grzeszności prezerwatyw... |
mi zadano takie pytanie na jednej z spowiedzi.
No ja po 2 miesiącach małżeństwa na razie stosuję orto npr, niestety moje sumienie jest bardzo wrażliwe, nie dałoby rady u mnie inaczej. Chociaż był moment od razu po ślubie, że użyłam antykoncepcji, bo się po prostu bałam samej metody. Jak będzie w przyszłości? Zobaczymy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:04, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Busola napisał: | jeśli to komuś pomoże, to ja od długiego już czasu przy spowiedzi mówie o czymś co jest niezgodne z nauką kościoła i mówie, że nie mam wyrzutów sumienia, ani nie zamierzam tego "poprawiać". Czyli mówię jak jest. |
I nie usłyszałaś od spowiednika , że jednak coś ci sumienie wyrzuca skoro o tym mówisz ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:15, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
owszem raz - ale najczęściej nie komentują. A mówię - bo kiedyś wyczytałam w jakimś artykule, że tak należy robić, jeśli się właśnie z nauką kościoła nie zgadzamy. Też się właśnie kiedyś zastanawiałam czy w ogóle coś mówić czy nie. Po za tym faktycznie mam wątpliwości jakieś - ostatnio do tego dochodzę. Po coś w końcu siedzę na tym forum, choć wcale nie muszę .
Ale co ciekawe uświadomiłam sobie, że w czasach kiedy jeszcze nie kwestionowałam kościelnych zasad, zdarzyło mi się używać prezerwatyw i nic o tym nie mówiłam bo właśnie w ogóle nie żałowałam. I nie miałam wątpliwości żadnych czy to dobrze czy źle. I nawet do głowy mi nie przyszło, że spowiedź jest nieważna - i była ważna w sumie. Przypomniałam sobie o tym dopiero po bardzo długim czasie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:24, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Ale mówisz konkretnie czy bardzo ogólnikowo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:38, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
w sumie zwykle chodzi o prezerwatywy - więc całkiem konkretnie. Czasem się wdaje w dyskusję, jeśli ksiądz coś skomentuje, ale jeszcze się nie zdarzyło żeby ktoś odmówił rozgrzeszenia. Najczęstsza postawa to nie komentowanie, a jak coś komentują to odpuszczają po jakichś moich wywodach -których pewnie nie rozumieją wcale . W zagadywaniu to bywam całkiem dobra
Inna sprawa, że w sumie sama nie do końca jestem z tego zadowolona, bo to nie o to chodzi przy spowiedzi. Ale jakoś się nie umiem powstrzymać. To też taka moja "misja" żeby mieli realniejszy ogląd sytuacji księża, bo podejrzewam, że większość ludzi o takich rzeczach w ogóle nie mówi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|