..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

milunia

Smużka pewnie przycisnęłas raz krótko. Wtedy pomiar się zeruje.

Ile razy mi sie to zdarzyło...

A ile razy mi mąż skasował... i rzucał mięsęm że to chyba jakiś polonista projektował ten termometr

To feler, ten brak pamięci

Ale bardziej się martwie tym że już 2 razy w tym cyklu mi nie skończył pomiaru. Tzn trzymam go duuużo dłużej niź 20 sek, chyba koło kilku minut i NIC Musiałam go wyłączyć sama Confused

Może baterie musze wymienić, w sumie mam go kilka lat...

Smużka

Przycisnęłam paznokciem i zsunął mi się on z przycisku, tak że w efekcie wyszło za krótkie przyciśnięcie i termometr zamiast pokazać wynik, zaczął mierzyć temperaturę.
Zdarzyło mi się to masę razy już.. ale dziś akurat b. mi zależało na tym wyniku.
Pozostało mi więc założyć, że dobrze zapamiętałam wynik.

silva

dlatego ja mam termometr z pamięcią

ok kiedy mam to cudo, w końcu wierzę swoim pomiarom, a rano często widzę jakoś inaczej, sprawdzam jak się rozbudzę i okazuje się, żę jeszcze śniłam na jawie Wesoly

różnica o całą dziesiętną potrafi być, między tym, co mi się wydawało, że widzę, a tym, co jest hehehehe

milunia

Smużka

silva - Ale tym Twoim trzeba mierzyć w ustach, tak? I serio przez 5 minut?! (tak wyczytałam w opisie; w necie)

minnesota

ja chyba mam ten co Silva - taki z "kabelkiem" i 3-mies. pamięcią - pomiar 5 minut, niestety. W instrukcji jest tylko o pomiarze w ustach, ale ja też w ustach nie umiem, choć niby cienka końcówka, to rektalnie mierzę.

buba

Ten czas pomiaru to dla mnie by była jednak spora wada, nie wiem czy warta dokładności pomiarowej do 0.05st C.
Poza tym cena zwykłego Microlife'a jest jednak ok. 10x mniejsza...

milunia

buba

Ja mam na myśli ten:

[link widoczny dla zalogowanych]

i z opisu wydaje mi się, że taki mają dziewczyny.

Sama kiedyś rozważałam zresztą. Mruga

Smużka

[link widoczny dla zalogowanych]

Dla mnie 5 minut jest nie do zaakceptowania.
A przez chwilę pomyślałam o tym termometrze (na gwiazdkę). Cena aż tak mnie nie powala jak Lady Compa.
Ale dopiero co wyleczyłam się ze wstrętu do rtęciówek (właśnie przez tak długi czas pomiaru). Wolę potrzymać w pupci ~20 sekund i nie mieć pamięci wielu wyników pomiarów. Wesoly

edit.

Buba mnie uprzedziła z linkiem.

Cera

A co myślicie o tym? Widziałyście już?
[link widoczny dla zalogowanych]

silva

mam dokładnie ten CITIZEN Wesoly

co do Lady-Compa
to taki droższy termometr, który po jakimś czasie interpretuje temperaturę mówiąc, czy jest po skoku, czy nie

wolę robić to sama, uwzględniając jeszcze chociażby śluz, o którym magiczny Lady-comp nie ma zielonego pojęcia...
na pierwszy rzut oka wydaje się fajny, szczególnie jeśli ktoś jest niepewny swoich interpretacji, ale wydaje mi się, że lepiej jeszcze raz przeanalizować parę wykresów, porobić ćwiczenia i jednak samemu interpretować, czy już, czy jeszcze nie
o zaburzeniach hormonalnych też na podstawie własnych wykresów można wysnuć wnioski, szkoda kasy na ten gadżet moim zdaniem...

zainwestowałam w swój Citizen po to, by ufać pomiarom
mam w domu jeszcze dwa szybkopomiarowe termometry, które używałam, ale na 100% potrafiłam zaufać dopiero temu 5-minutowemu
no i pamięć mi się nie skasuje
na wyjazd brałam sam termometr, nic więcej już nie potrzebowałam
myślę, że można mierzyć nim na trzy sposoby
kabelek umożliwia wysunięcie termometru spod kołdry - pika na tyle głośno, że potrafi obudzić Wesoly

można w nim też ustawić budzik na pomiar, można i wyłączyć dźwięk całkowicie
bardzo lubię swój termometr Wesoly

walecznaS

Smużka

Dla mnie to nie są zalety (Citizena) na tyle ważne, żebym się zdecydowała na coś, co tak długo mierzy. Bo ja akurat nie mam problemu z zaufaniem szybko mierzącemu Microlife - Mam piękne wykresy - niczym się nie różniące od tych z rtęciówki owulacyjnej. Wesoly

Lady Comp jest wg mnie nie wart swojej ceny.
Gdyby kosztował 200zł, to bym go kupiła - więcej nie dam.

silva

bez przesady - to że tak napisali?
nie rozumiem, czemu nie można tym termometrem mierzyć np. waginalnie?
przecież w sumie to normalny termometr elektroniczny...

termometr ma ok. 7 cm sztywną plastikową część zakończoną jak termometr elektroniczny metalową końcówką
ma ok. 50 cm przewód łączący część mierzącą z mózgiem, to ten mózg ma zegar, wyświetlacz, budzik i to on pipa
obudowa mózgu ma specjalną klapkę, w której zwija się kabelek i zamyka termometr