|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:01, 29 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Tak tylko napisałam, żeby nie myślała, że z elektronicznych zupełnie nic nie wychodzi...
Ale przy korzystaniu z elektronicznych inne metody każą zaokrąglać. Więc nie ma tego problemu
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:04, 29 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
heidi, czy ja jakąś dyskusję przeoczyłam? Które metody dopuściły elektroniczne termometry? Zrobili badania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:11, 29 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedzi!
Pewnie powinnam w takim razie zrewidować swój sposób odczytu, bo od początku mierzę galinstanowym (od 2. cyklu owulacyjnym, z mniejszą rozpiętością, ale „rzadszymi” kreskami), a najwyraźniej wygląda, jakby było mierzone elektronicznym .
Szczerze mówiąc nie za bardzo wiedziałam, jak podchodzić do tych odczytów. Na początku, zanim nabrałam wprawy, robiłam zaokrąglenia do 0,025 (ćwierć) kreski, bo mniejsze różnice trudno mi było odczytać, zwłaszcza nad ranem w świetle z komórki. Ale zaczęłam trochę schizować , że raz zaokrąglę w dół (np. 36,01 -> 36,00), raz w górę (36,04->36,05), i mi wyjdzie na wykresie różnica 0,05, mimo, że w rzeczywistości było tylko 0,03. Zaczęłam więc zapisywać z dokładnością do 0,01 (jednej dziesiątej kreski).
Rzoumiem, że przyjęło się przy termometrze rtęciowym/galinstanowym zaokrąglać do pół kreski (tej wiedzy mi brakowało, uznawałam, że im dokładniej zapiszę temperaturę, tym lepiej...)? W takim razie zakładamy chyba, że taki termometr też ma duży margines błędu. Mam nadzieję, że za bardzo nie komplikuję sprawy; chodzi mi o to, że na termometrze z rzadszą podziałką da się moim zdaniem odróżnić np. 1/2 kreski od 1/4 kreski, więc do tej pory starałam się takie różnice zapisywać. Ale jeśli Roetzerowi chodziło o różnicę pół kreski przy zaokrąglaniu do pół kreski (czyli przyjmowanej maksymalnej takiej właśnie dokładności pomiaru), to przynajmniej sprawa jasna jeśli chodzi o instrukcję .
Czy dobrze rozumiem, że przy takim zaokrąglaniu w moim „scenariuszu” (i przyjmując zaokrąglanie zgodne z regułą arytmetyczną – a może trzeba inaczej? np. zawsze w górę/w dół?) byłyby zapisane temperatury 36,00 - (...) - 36,00 - 36,05 - 36,05 - 36,10 - 36,10, i reguły z podręcznika spokojnie pozwalają na wyznaczenie III fazy, bez żadnych wątpliwości?
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:20, 29 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ja zaokrąglam zgodnie z regułą arytmetyczną.
Muflonie coś dziwnego dzieje sie na twoim wykresie. Wg dziadka R plamienie oznacza śluz lepszej jakości, więc ja bym się jeszcze wstrzymała z wyznaczaniem fazy niepłodności. Kłucie w podbrzuszy i plamienie mogą oznaczać owulację, gdyby nie to, że w sumie jesteś w fazie wyższych temperatur. Byłaś u ginekologa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:27, 29 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Koszatniczko, dziękuję za troskę. Piewrszy raz coś takiego mi się zdarzyło i faktycznie trochę się tym zmartwiłam, ale uznałam, że zobaczę, jak się sytuacja rozwinie (na razie i plamienie, i ból ustały), a w międzyczasie profilaktycznie uznam, że „zawieszam” III fazę . U ginekologa byłam ostatnio 1,5 miesiąca temu i nic niepokojącego nie stwierdził, ale jeśli to się utrzyma, to się na pewno przejdę. Faktycznie dziwne, że takie objawy pojawiły się długo po śluzie i po czymś w rodzaju skoku temperatury, bo kilka dni wcześniej na bank uznałabym je za objawy okołoowulacyjne.
BTW. Moje pierwsze pytanie nie było związane z bieżącym cyklem, tylko teoretyczne – brakowało mi jakiegoś kawałka wiedzy (teraz już wiem, jakiego), i bez niego reguły wydawały mi się nieco problematyczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:36, 29 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
koszatniczka napisał: | heidi, czy ja jakąś dyskusję przeoczyłam? Które metody dopuściły elektroniczne termometry? Zrobili badania? |
Metody podwójnego sprawdzenia, Kippleyów, Sensiplan. Uznano, że niektóre elektroniczne są dostatecznie precyzyjne. Link do badań nad termometrem Microlife już się przewijał, nie wiem, czy Niemcy nie robili jakichś badań. Ale to już jest roztrząsane na poprzednich stronach wątku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:46, 29 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
heidi napisał: | koszatniczka napisał: | heidi, czy ja jakąś dyskusję przeoczyłam? Które metody dopuściły elektroniczne termometry? Zrobili badania? |
Metody podwójnego sprawdzenia, Kippleyów, Sensiplan. Uznano, że niektóre elektroniczne są dostatecznie precyzyjne. Link do badań nad termometrem Microlife już się przewijał, nie wiem, czy Niemcy nie robili jakichś badań. Ale to już jest roztrząsane na poprzednich stronach wątku |
koszatniczka, w ciąży byłaś i odpuściłaś edukowanie nprowe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:52, 29 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Iskra napisał: | heidi napisał: | koszatniczka napisał: | heidi, czy ja jakąś dyskusję przeoczyłam? Które metody dopuściły elektroniczne termometry? Zrobili badania? |
Metody podwójnego sprawdzenia, Kippleyów, Sensiplan. Uznano, że niektóre elektroniczne są dostatecznie precyzyjne. Link do badań nad termometrem Microlife już się przewijał, nie wiem, czy Niemcy nie robili jakichś badań. Ale to już jest roztrząsane na poprzednich stronach wątku |
koszatniczka, w ciąży byłaś i odpuściłaś edukowanie nprowe? |
Niestety tak, dziękuję Heidi, zabieram się za nadrabianie braków! Raptem rok bez pomiarów a nauka tak daleko pogalopowała!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> NPR Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6
|
Strona 6 z 6 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|