..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

mamma

coś mi się dzieje z termometrem od jakiś 3 dni, nie zawsze mi pika po pomiarze i chyba mi za niską temperaturę podaje, mąż stwierdził, że pewnie trzeba baterie wymienić i mam pytanie
czy jak wymienię baterie w trakcie cyklu to może mi to jakoś wpłynąć na cykl?
co ile wymieniacie baterie w termometrach, ja ten używam już rok, mam microlife
ewentualnie może jest to spowodowane zimnem w domu, bo wyjechaliśmy do rodziców i mają zimno...

mrówka

mój działa od jakiś 3 lat i póki co nie wymagał wymiany baterii. Pytanie czy te wcześniejsze pomiary były prawidłowe, skoro mu bateria padała...

Majeeczka

Całkiem mozliwe, że to z powodu zimna. Co prawda mierze temp. dopiero drugi cykl ale tez zauwazylam cos podobnego. W domu rodzinnym mamy chlodniej w nocy niz w mieszkaniu (ogrz. miejskie), i ta roznica pomiarow wyraznie daje sie zauwazyc. Jak przyjezdzalam tylko na jedna, dwie noce to sie nie przejmowalam, ale teraz jestem w domu juz ponad tydzien i znalazlam na to sposob - obok lozka klade koc poskladany, termometr wkladam miedzy jego warstwy i rano wyciagam stamtad. Wydaje mi sie ze tak jest lepiej. Raz jak wyciagnelam rano spod koca to zauwazylam ze szybka na wyswietlaczu zaparowala lekko;) czyli w kocu mu cieplej;) Ale baterie tez warto sprawdzic:)

Majeeczka

W mieszkaniu po mierzeniu temp zazwyczaj wstawalam uchylic okno na chwile i czasem jak np. wspollokatorka wstala wczesniej na siku i uchylila przed mierzeniem jakis czas, to potem wynik pomiaru wynosil ok 35,99 Mruga

mamma

dzisiaj trzymałam termometr pod poduszką i było ok

mamma

dziś miałam 34 stopnie, choć trzymałam całą noc pod poduszką termometr...
nie wiem jednak jak zmienić baterie, robił to ktoś?

Majeeczka

Moze idz do sklepu elektronicznego gdzie takie baterie sprzedaja i moze tam Ci wymienia od razu? A jak dalej bedzie cos nie tak to chyba reklamacja.. A miga Ci ten trojkat na wyswietlaczu? Bo wg instrukcji powinien jak sie bateria wyczerpuje.

Nana

od 3 lat z górką używam jednego termometru. Od kilku tygodni temperatura mi bardzo skacze z dnia na dzień. Wcześniej nigdy tak nie miałam. Zwalam na termometr, bo może bateria słaba? miałyście kiedyś takie oznaki wyczerpania sprzętu?

Cera

Ja tak miałam, i tez myślałam, że bateria ale to ewidentnie wina zimna była i teraz go ogrzewam jak mam zimno. Już kiedyś pisałam na innym temacie.

buba

Ja zawsze jak czuję, że termometr jest zimny, to trzymam go z pół minuty, czy pocieram, żeby się rozgrzał i pomiary wychodzą w porządku.

mamma

a ja wtedy co pisałam, to nie była wina baterii tylko nosiłam termometr w dzień w torebce a to zima była i jak ciągle przechodziłam z ciepła do zimna i z powrotem to coś mu sie porobiło, potem już dobrze mierzył.

Nana

u mnie zimno nie wchodzi w grę, bo przecież wiosna przyszła, a ja termometr mam zawsze na półce w tym samym miejscu, a pokój jest wietrzony (też w nocy) też w największe mrozy zimowe, a wtedy nic się nie działo. Więc co?

Nana

pytam o ten dziwnie działający termometr, bo nie wydaje mi się, żeby coś mogłoby być ze mną nie tak (żeby z dnia na dzień skakała mi temp. z niskich na wysokie). A może jednak? Idę w czwartek do lekarza, ale nie mam co pytać o NPR, bo ona nie z tych "naturalnych". Podpowiedzcie czy to mój organizm czy termometr

gosica502

Nana nie widzę wykresu ale czasem się takie zęby zdarzają chyba, no chyba że to jakieś takie ekstremalne Wesoly

Nana

gosica502, nie prowadzę komputerowego wykresu. Ale ostatnie dwa tygodnie wyglądają tak:

36.3
36.5
36.5
36.0
36.5
36.?
36.2
36.6
36.4
36.1
36.5
36.3

przy czym pierwsze 6 dni to @. W podobny sposób wygląda wszystko od powrotu okresu po porodzie. Przedtem moje niskie temp. były poniżej 36.3,a wysokie powyżej 36.4. A dziś - jedna wielka niewiadoma