Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

metoda Kramarek - na czym polega?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> NPR
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bystra
za stara na te numery



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:43, 24 Lip 2007    Temat postu: metoda Kramarek - na czym polega?

Czy to coś w rodzaju Bilingsów? Czy można sobie odpuścić temperaturę? Jakiego ma Pearla?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:45, 24 Lip 2007    Temat postu:

To jest tzw. metoda polska -objawowo-termiczna, wywodzi się z termicznej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dzieci.civ.pl
pierwszy wykres



Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:25, 26 Lis 2008    Temat postu:

Metoda Kramarek polega na mierzeniu podstawowej temperatury, obserwacji śluzu szyjki macicy i obliczeń na podstawie danych z ostanich 6-12 cykli kobiety.

W tej metodzie konieczne jest mierzenie temperatury.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasecik
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 16:14, 29 Kwi 2010    Temat postu:

mi weszło w krew ale zaokrąglanie jest kłopotliwe. Bo używam term. elektronicznego owulacyjnego i nie wiem jak postępować. A jestem ciekawa powrotu do kramarek... mimo iż ekspert od wykresów który aktualizuje wykresy okreslił za "prymitywną" metodę i nie wiele z niej osób korzysta. A ja mam podręcznik i nie wiem co robić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:52, 29 Kwi 2010    Temat postu:

nie znoszę Kramarek Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasecik
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 18:13, 29 Kwi 2010    Temat postu:

oj czemu... za oznakowanie wykresu czy jak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:42, 30 Kwi 2010    Temat postu:

Za "głupie gadanie" jak to nazywam, za sposób wypowiedzi, jest gorsza od Kippleyów Confused Nie lubię i już.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasecik
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pią 9:48, 30 Kwi 2010    Temat postu:

Rozumiem. Mnie raczej interesuje oznakowania Wesoly jakie mam stosować do obserwacji i jak zaznaczać temperatury. A teoria to druga sprawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koniczynka4
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:59, 06 Lut 2013    Temat postu:

Widzę, że polska metoda nie ma tu za wiele zwolenniczek. (A wydaje się, że wszystkie metody są "takie same", może jedynie różne "znaczki" na wykresie Mruga)

Ja obecnie uczę się na naukach przedślubnych metody Kramarek. Wcześniej o npr czytałam w internecie, miałam też w ręku książkę Kippleyów, tak że moja wiedza nie była zerowa.

Jeśli chodzi o karty obserwacji przy metodzie polskiej - to przypadły mi do gustu, są "proste". Kratki na temperaturę są co 0,1 stopnia (to może nie być plusem), generalnie rzecz biorąc zaznacza się wysokość temperatury i objaw śluzu (symbole: - dla braku śluzu, puste kółko dla płodnego, kółko z x dla szczytu, kółko zamalowane dla niepłodnego). Po szczycie śluzu numeruje się 3 kolejne dni śluzu niepłodnego lub braku śl.

Teraz coś, co budzi moje mieszane uczucia (bazuję na materiałach "przerobionych" na naukach) - przy wyznaczaniu skoku temp nie usłyszałam reguły, o ile dziesiątych stopnia temperatura ma podskoczyć, ani o ile 3-cia podwyższona ma być wyższa od najwyższej z 6-ciu niższych (które oczywiście też się numeruje). Co mogę wywnioskować to to, że skok liczy się po szczycie, nawet jeśli w dniu szczytu widać wyraźny wzrost (edit: poczytałam Roetzera i wiem teraz, że taki przypadek to przedwcześnie podwyższona temp).

By wyznaczyć okres niepłodności poowulacyjnej rysuje się kreskę albo po trzeciej temperaturze wyższej (oczywiście jeśli nie jest ona wyższa od 6 poprzedzających, czeka się na następną), albo po trójce z numeracji śluzu po szczycie (decyduje objaw późniejszy; de facto jeśli skok zaznaczamy zawsze po szczycie to "późniejszą" trójką jest ta temperaturowa). Kolejny dzień po kresce jest niepłodny. Aha, krechą zaznaczamy też długość cyklu. Na karcie zaznacza się również długość faz niższych i wyższych temp. Oczywiście są oznaczenia na ból owulacyjny, współżycie itp.

Niepłodność przed jajeczkowaniem (po 6-ciu/12-stu prawidłowych cyklach) wyznacza się przez obliczenia: najkrótszy cykl - 19; najkrótsza faza niższej temperatury - 6 (decyduje liczba mniejsza).

Nie mam w domu broszury, którą dostałam na kursie, ale jak tylko będę mogła to sprawdzę informacje na temat temperatur, bo reguły, które zapamiętałam, wydają mi się być mało precyzyjne.

Podsumowując: karty obserwacji, jak dla mnie jak najbardziej na plus . Ale co do reguł to pewnie Roetzer bardziej przejrzysty, wiarygodny.

Ps. Ale się spisałam . Może ktoś kiedyś coś jeszcze doda od siebie Wesoly


Ostatnio zmieniony przez koniczynka4 dnia Czw 13:51, 07 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:17, 15 Sie 2013    Temat postu:

Kurcze, nawet nie wiem o czym piszecie.
Ale tak sobie myślę, że ja wobec tego chyba mam metodę swoją własną. Bo niby jestem wg Rotzera, ale tak na prawdę to używam całkiem innych symboli. Bo w swoim zeszycie zaznaczam śluz płodny jako s, niepłodny, który mam w wyższych temp jako k. Nie zaznaczam żadnych szczytów śluzu (bo po co, jak jest k po s to chyba wiadomo, nie?), za to dużo piszę w kratkach, to jak coś czuje a nie skrótami literkami. Pewnie jakby to jakiś nauczyciel npr zobaczył to by się za głowę złapał. Ale tak na prawdę to po co ma patrzeć. Chyba ważne bym ja to rozumiała i potrafiła na podstawię tego wyznaczyć dni płodne lub nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
glr
za stara na te numery



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:27, 15 Sie 2013    Temat postu:

Ja też stosuję własną nomenklaturę dotyczącą śluzu i odczuć, ale nie sądzę, że z tego powodu tego nie można nazwać już metodą Roetzera...Stosuję się do jego zasad i to najważniejsze dla metody, a jak sobie te śluzy ponazywam to już nie ma znaczenia. Ważne, że je zaobserwuję, rozróżnię i wyciągnę z tego wnioski w połączeniu z temperaturą. Ale ja akurat zaznaczam szczyt śluzu bo wtedy mi się to ładniej graficznie prezentuje i łatwiej interpretuje Mruga I Zaznaczenie granicy w programie owulator dużo mi daje, łatwiej się na to patrzy Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> NPR
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin